50-lecie marki Jaga
Wszystko zaczęło się w 1962 roku, kiedy dwóch instalatorów Jan i Gaston Kriekels, niezadowolonych jakością rozwiązań grzewczych dostępnych na rynku, postanowiło stworzyć własne grzejniki: wydajne, lekkie, estetyczne.
Czytaj dalej
Z tej potrzeby zrodziła się firma Jaga oraz wielka pasja, która trwa już pół wieku. Na skonstruowanie nowego grzejnika, którego sercem był nowoczesny wymiennik o małej pojemności wodnej Low H2O, firma Jaga przeznaczyła wiele czasu i środków. Kilkuletnie badania i wytrwała praca nad projektem zaowocowały w 1966 roku uruchomieniem masowej, w pełni zautomatyzowanej produkcji wymienników ciepła Low H2O w fabryce firmy Jaga w Belgii. Nowoczesna linia mogła wyprodukować 5 tysięcy grzejników dziennie. Małe, lekkie grzejniki o znakomitej wydajności szybko zdobyły serca klientów i instalatorów okazując się nowatorskim, jak na tamte czasy, rozwiązaniem. Możliwość zastosowania w różnego rodzaju obudowach i montażu w kanałach podłogowych udowodniła trafność opracowanych przez Jagę rozwiązań. Z dzisiejszego punktu widzenia miarą sukcesu jest fakt, że kształt zaprojektowanego 50 lat temu wymiennika ciepła oraz forma i układ lameli opracowanych przez specjalistów, pozostał niezmieniony i wciąż jest najbardziej efektywny nawet w przypadku wykorzystania w instalacjach z pompą ciepła.
Czytaj również: Wyłoniono zwycięzców konkursu: Ambasador Polskiej Gospodarki
Kolejne „kamienie milowe” w rozwoju firmy Jaga to lata 1975 i 1985. W dobie kryzysu energetycznego Jaga rozpoczęła pracę nad urządzeniami alternatywnymi do pozyskiwania ciepła i w roku 1980 wdrożyła do produkcji kompletne pompy ciepła oraz zaproponowała grzejniki ścienne dostosowane do współpracy z instalacją niskotemperaturową. Rok 1985 przyniósł kolejny kierunek w rozwoju belgijskiego producenta – firma stworzyła kolekcję grzejników dekoracyjnych i łazienkowych wyróżniających się nowoczesnym wzornictwem. Innowacyjny był również sposób ich prezentacji na artystycznych fotografiach wykonanych w jaskiniach i na tle odrapanych murów. Grzejniki Jaga zostały zauważone przez środowisko projektantów i specjalistów w dziedzinie wzornictwa, a design stał się znakiem rozpoznawczym tej marki. W 1987 roku powstał grzejnik Taboe z kolektorami pośrodku, który „złamał” tradycyjną formę grzejników łazienkowych i dzięki któremu marka Jaga stała się inspiracją dla innych producentów. W roku 1989 rynek entuzjastycznie przyjął elegancką Lineę Plus – pierwszy grzejnik ścienny z gładkim panelem czołowym. Model ten wprowadził grzejniki ścienne do świata designu (rok później grzejnik otrzymał prestiżową wzorniczą nagrodę European Design Awards).
Druga połowa lat 90. to pasmo designerskich sukcesów Jaga: w 1997 roku powstał Geo, pierwszy na świecie grzejnik wyprodukowany z naturalnego kamienia, który w tym samym roku zdobył złoty medal za wzornictwo na targach w Paryżu, rok później (1998) na rynek wprowadzona zostaje kolekcja Iguana – absolutny hit wzorniczy i sprzedażowy belgijskiego producenta. Grzejnik inspirowany dziecięcym rysunkiem słońca jest ciekawy również dlatego, że jego formę można zmieniać w procesie produkcyjnym uzyskując różny stopień wygięcia. Iguana, wielokrotnie nagradzana za wzornictwo (IF Design, nagroda targów ISH), wraz z grzejnikiem Geo znalazła się wśród eksponatów Muzeum Sztuki Współczesnej w Ghent. W XXI wiek marka Jaga wkroczyła z kolejnymi nowatorskimi produktami: grzejnikiem Knockonwood, którego obudowa wykonana została z naturalnego drewna (z lasów z ekologicznym certyfikatem FSC), systemem Dynamic Boost Effect – dynamicznym doładowaniem grzejników ściennych i kanałowych oraz grzejnikiem Oxygen łączącym zdrowe ciepło z czystym powietrzem. (Nowa idea odświeżania powietrza, wykorzystująca czujniki CO2, to przełom na rynku.)
Tworząc kolejne grzejniki, Jaga coraz mocniej inwestowała w sekcję badań, by były to urządzenia na najwyższym poziomie technologicznym. W tym celu, w roku 2005, przy fabryce powstało Experience Lab, miejsce, w którym przeprowadzane są testy i badania porównawcze różnych urządzeń grzewczych dostępnych na rynku. W kolejnych latach Jaga coraz intensywniej zwraca się w stronę ekologii – wzięła udział m.in. w projekcie Living Tomorrow (pokazowe domy przyszłości), gdzie zaproszona przez specjalistów umieściła swoje grzejniki.
Czytaj również: Zawieszono wiechę na kompleksie mieszkaniowym Batory II
W roku 2007 za sprawą grzejnika Heatwave wybuchł prawdziwy boom na Jagę, a sam grzejnik zyskał rangę dzieła sztuki. Architekci, projektanci i potencjalni klienci – wszyscy chcieli zobaczyć jak wygląda niezwykły grzejnik-ornament wykonany z betonu. Na targach wyposażenia wnętrz, które odbyły się w Mediolanie, Jaga postanowiła „podzielić się” swoim niezwykłym grzejnikiem i zaprosiła gości do... degustacji Heatwave wykonanego z czekolady. Pomysł okazał się równie trafiony jak forma grzejnika, zaś on sam zyskał dla Jagi wielbicieli na całym świecie i stał się ozdobą wielu wnętrz, eksponatem na różnych wystawach, a nawet bohaterem książek z dziedziny designu.
W następnych latach swojej działalności Jaga skupiła się na tworzeniu kolejnych pasjonujących produktów, rozszerzaniu sieci dystrybucji oraz rozpowszechnianiu wiedzy na temat grzejników i technologii. W tym celu powstał specjalnie zaprojektowany Jaga Truck, który w ciągu dwóch lat w ramach trasy Jaga Experience World Tour 2008/2009 odwiedził 45 krajów, przybliżając architektom, instalatorom i klientom wiedzę na temat produktów, technologii oraz szerząc filozofię firmy Jaga. Mobilna ekspozycja zawitała do Warszawy w grudniu 2008 roku, a spotkanie zorganizowane w Pałacu Prymasowskim okazało się medialnym wydarzeniem. W tym czasie belgijski producent jeszcze aktywniej promował ekologię tworząc stoiska targowe z odpadów poprodukcyjnych, konstruując prototyp grzejnika ze zużytych butelek PET oraz biorąc czynny udział w Creativity Forum – światowym kongresie ekologicznym.
Kolejnym milowym krokiem w dziedzinie wzornictwa okazały się grzejniki Twine i Play. Model Twine Piano, z żeberkami ułożonymi naprzemiennie niczym klawisze fortepianu, otrzymał prestiżową nagrodę wzorniczą Design Plus, natomiast grzejnik Play w wersjach kolorystycznych dedykowanych do zastosowania w dziecięcych pokojach (Play4Boy i Play4Girl) zapełnił lukę w tym segmencie produktów. Dziś, po 50 latach Jan Kriekels, twórca firmy, do tematu ogrzewania podchodzi z taką samą pasją jak na początku swojej działalności. Z ogromną energią angażuje się w nowe projekty wzornicze, rozwija nowoczesną technologię oraz promuje akcje związane z ekologią i ochroną środowiska. Jego motto, które mówi, że „ my tylko pożyczamy świat od naszych dzieci” stało się podstawą filozofii marki Jaga. Historia Jagi pokazuje, że firma nie jest zwykłym producentem grzejników, lecz dostawcą twórczych, funkcjonalnych i ekologicznych rozwiązań grzewczych. W założeniu wszystkich, którzy tworzyli i tworzą markę Jaga, grzejniki belgijskiego producenta mają ogrzewać nie tylko domy klientów, ale i ich serca.
2012-06-05
Źródło: Synergia PR / budnet.pl
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- Jak spędzasz swój wolny czas? Liczba postów: 153 Grupa: Trudne tema... Mi najlepiej w czasie wolnym wychodzi oglądanie filmów. Aby znaleźć ciekawe propozycje, korzystam ze strony https://cineman.cc/movies która oferuje szeroki wybó...
- Problem alkoholowy - jak walczyć? Liczba postów: 483 Grupa: Trudne tema... Ludzie piją różne produkty alkoholowe i ja to jestem w stanie zrozumieć, ale nie wiem na przykład, czy jagermeister czy jest zdrowy i czy jego picie nie sprawi,...
- fotografia biznesowa Liczba postów: 289 Grupa: Konferencje... Sesje różnego rodzaju dzisiaj wykonują profesjonalni fotografowie i jak najbardziej warto znaleźć solidnego w swojej okolicy https://bartekciok.pl/ Sesje biznes...
- płytki ceramiczne Liczba postów: 50 Grupa: Trudne tema... Dla osób, które planują remont lub chcą odświeżyć wygląd swojego mieszkania, strona https://ceramicapromat.pl/12-plytki-cera miczne może okazać się bardzo pomocn...
- IVM – procedura nadzoru nad pozaustrojowym dojrzew... Liczba postów: 7 Grupa: Trudne tema... Pretty good post. I just stumbled upon your blog and wanted to say that I have really enjoyed reading your blog posts. Anyway, I’ll be subscribing to your feed....