
Certyfikaty są, ale... ich nie ma
Mimo że sprzedający powinni oferować nieruchomości z certyfikatem energetycznym, przepis jest martwy. Nasze poszukiwania mieszkania ze świadectwem na rynku pierwotnym i wtórnym zakończyły się fiaskiem
Czytaj dalej
Przypomnijmy. Od początku 2009 roku obowiązuje prawo, zgodnie z którym mieszkania przeznaczone na sprzedaż lub na wynajem powinny legitymować się certyfikatem energetycznym. Jak jednak twierdzą pośrednicy, osoby szukające ofert w biurach nieruchomości zazwyczaj nie interesują się, czy została określona wielkość zapotrzebowania mieszkania na energię, czy nie. Także notariusz poświadczy transakcję sprzedaży nieruchomości bez certyfikatu. Natomiast niektórzy deweloperzy i pośrednicy nie mają w ogóle pojęcia, o co ich pytaliśmy.
Klient nie pyta, sprzedający nie potrzebuje
W Krakowie mieszkanie z certyfikatem chcieliśmy kupić przez agencję Braci Sadurskich.
– Certyfikat energetyczny jest wymagany przy budowie domu oraz przy nowych mieszkaniach, jeżeli ich odbiór nastąpił w tym roku. W przypadku starszych lokali takie świadectwa nie są wymagane. Sprzedaż odbywa się bez zmian – twierdził z przekonaniem pracownik agencji Braci Sadurskich.
Tymczasem według wytycznych Ministerstwa Infrastruktury obowiązek ustalenia charakterystyki energetycznej budynku jest konieczny nie tylko w przypadku nowych lokali.
– Kupujący jeszcze nie zwracają uwagi na to, czy lokal ma takie świadectwo. W transakcjach, które przeprowadzaliśmy w tym roku, notariusz informował jedynie strony, że jest to wymagane, ale nie konieczne. Tłumaczył, że brakuje osób, które mogłyby takie dokumenty wystawiać – wyjaśniał Jacek Rybak, właściciel warszawskiego biura Puławska Nieruchomości. – Miałem jeden przypadek, kiedy młody człowiek uparł się, że lokal musi mieć świadectwo, bo inaczej go nie kupi. Jednak nie było już czasu na wyrobienie takiego dokumentu, więc zapłacił mniej o tysiąc zł na rzecz stworzenia takiego świadectwa w przyszłości.
O mieszkanie z certyfikatem pytaliśmy też w ogólnopolskiej sieci biur nieruchomości Emmerson.
– Nie mam w bazie lokalu, który miałby świadectwo energetyczne. Takie dokumenty nie są wymagane przez notariuszy, więc osoby sprzedające mieszkania nie interesują się nimi – powiedział pracownik w biurze nieruchomości Emmerson.
Deweloper nic nie wie
Wysokim poziomem wiedzy o świadectwach energetycznych nie mogą się także popisać przedstawiciele deweloperów. Zapytaliśmy o nie m.in. w biurze sprzedaży inwestycji Wiślane Tarasy firmy Inter-Bud w Krakowie.
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- Oprogramowanie dla biura rachunkowego Liczba postów: 114 Grupa: Trudne tema... Raz jeszcze - porównajcie to sobie z Berberis, a zauważycie, jak duża jest różnica. Możecie uzyskać diametralną zmianę i wtedy to wszystko pójdzie w dobrym kier...
- Czy jest jakaś praca wiertarką ręczną, która jest... Liczba postów: 2 Grupa: Trudne tema... I gained a lot of knowledge from reading your blog. You can increase the amount of fun you experience by gaining more knowledge about geometry dash classic vide...
- Tania drukarnia internetowa... Liczba postów: 642 Grupa: Trudne tema... Każda profesjonalna firma dba o spójność swojego wizerunku, a projekt teczki może być kluczowym elementem tej strategii. Teczka to coś więcej niż tylko praktycz...
- Mieszkanie co i jak? Liczba postów: 59 Grupa: Trudne tema... Hej wszystkim! Poszukuję mieszkania i natrafiłem na ofertę AM Projekt - https://www.amprojekt.com.pl/. Interesują mnie szczególnie ich projekty premium, takie j...
- Wybór materaca Liczba postów: 6 Grupa: Trudne tema... Sama przez długi czas bagatelizowałam wpływ materaca na moje samopoczucie. Myślałam, że skoro mam młode ciało, to jakoś "przeżyję" nawet na starym, trochę już w...