Czym kierować się przy kupnie domu? Jeden dom, wiele możliwości

– "Często klienci nie zdają sobie sprawy, jakie możliwości aranżacyjnie stwarza jeden dom. Parę prostych zabiegów sprawia, że w takim uniwersalnym domu może dobrze czuć się singiel, jak również wielodzietna rodzina, klienci o bardzo różnych potrzebach" – mówi Monika Śleziońska.

Nie dopasowuj się do domu, a dom do siebie

Od lat klienci poszukujący domów na rynku pierwotnym zwracają w pierwszej kolejności uwagę na trzy cechy dobrego domu – lokalizację, którą wskazuje aż 32% ankietowanych przez MK Inwestycje, jakość materiałów, ważna dla 27% i cena, która przeważa w przypadku 21% kupujących. Na liście tej znalazł się także jeszcze jeden element, który do tej pory klienci pomijali – możliwość samodzielnego modelowania wnętrza domu. Jak się okazuje, jest to ważne dla ponad 12% poszukujących własnego M.

– "Klient przychodzący do dewelopera jest różny, jest to na przykład biznesmen – singiel, dla którego ważna jest otwarta przestrzeń i nowoczesna aranżacja; rodzina, która ceni sobie bezpieczeństwo i przytulność wnętrza, czy starsze małżeństwo, które ceni sobie ciszę. Gdybyśmy mieli dla każdej z tych grup wybudować dom, na jednym osiedlu znajdowałoby się tyle projektów, ilu mieszkańców. Dlatego coraz popularniejsze stają się domy uniwersalne, dające wiele możliwości aranżacji i kształtu wnętrza, dopasowanego do potrzeb nabywcy" – mówi Monika Śleziońska dyrektor ds. marketingu i sprzedaży MK Inwestycje.

I dodaje: - Trudno jest znaleźć na rynku dom, który by w 100 proc. odpowiadał naszym oczekiwaniom. Dlatego lepiej wybrać dom, który jesteśmy w stanie sami dopasować do siebie – mówi. Tego typu rozwiązanie popularne jest m.in. na Osiedlu Zagajnik w Katowicach-Zarzeczu, gdzie jeden typ domów z powodzeniem zamieszkany jest przez rodzinę i singielkę. – Każda z tych osób dopasowała dom do siebie. Począwszy od układu ścian, wielkości pokoi skończywszy na kształcie schodów.  To jest możliwe, jeśli już na etapie zakupu szukamy np. domów w stanie deweloperskim, czyli lokali, które dopiero czeka urządzanie od podstaw – mówi.

Pokój kąpielowy i open space

Jak więc wygląda taki „dopasowany dom”? – "Biznesmeni cenią sobie otwarte przestrzenie, wnętrza typu open space. Młode małżeństwa z kolei przywiązują dużą uwagę do rozmiaru i lokalizacji garderoby, a także do posiadania tak nietypowych wnętrz jak pokój kąpielowy. Z kolei rodzina dopasowuje wnętrze do dzieci, ich wieku, często pozostawiając sobie na przyszłość możliwość re-aranżacji całego układu. Ważna dla wielu osób jest także możliwości samodzielnego zamontowania schodów. Rodzina wybierze schody z zabezpieczeniami, singiel o wymyślnym designie" – mówi Śleziońska.

Ale dopasowuje się nie tylko wnętrze, ale także to, co w około. – Zaglądając do ogrodu od razu możemy poznać, czy w domu mieszka singiel, rodzina, czy starsze małżeństwo. Single lubią prostotę, ogród spełnia raczej funkcję miejsca do spotkań ze znajomymi, standardem jest wiec grill i mało zieleni. Rodzina z kolei w pierwszej kolejności w ogrodzie ustawia huśtawki, zjeżdżalnie i piaskownicę, często ten czynnik decyduje o tym, że rodzina decyduje się na zakup domu. Jeszcze inaczej wygląda rodzinny ogród na osiedlu, gdzie jest plac zabaw. Wówczas rodzina adoptuje go jako przestrzeń rekreacyjną, a nie jako plac zabaw – wyjaśnia Śleziońska.

Nowy trend?

"Zdaniem Moniki Śleziońskiej deweloperzy coraz częściej odchodzą od przyklejania łatek swoim inwestycjom, takich jak np. dom dla rodziny. – Na zamieszkanie w domu coraz częściej decydują się single. Młodzi, dynamiczni, prowadzący własne firmy, coraz zamożniejsi, wolą mieszkać na przedmieściach, niż w mieszkaniach czy apartamentach w centrum miasta. Określenie domu, jako rodzinnego, często dyskwalifikowało go w oczach singla. Potrafiło także zepsuć wizerunek całej inwestycji, która tak naprawdę okazywała się nowoczesną i wielkomiejską" – mówi.