Ile zabezpieczeń jednego kredytu
Nadmierna łatwość w dekretowaniu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego może prowadzić do naruszenia podstawowej wartości, jaką jest pewność prawa – uważa Marcin Olechowski, doktor prawa, adwokat, partner w kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak, adiunkt w Instytucie Prawa Cywilnego WPiA UW
Autor artykułu „Ile zabezpieczeń jednego kredytu” („Rz” z 22 – 23 sierpnia) uważa, że tzw. nadzabezpieczenie kredytu narusza zasady współżycia społecznego. W konsekwencji nadmierne zabezpieczenia, a niekiedy i sama umowa kredytu, są nieważne.
Wysunięte w artykule propozycje przypominają jednak próby leczenia dżumy cholerą. Postulowana nieważność umowy kredytu (bądź części zabezpieczeń) najczęściej prowadziłaby bowiem nie tyle do uwolnienia zdolności kredytowej przedsiębiorcy, ile do konieczności natychmiastowego zwrotu kredytu, co z reguły skutkowałoby upadłością kredytobiorcy. Przy powszechności zjawiska nadzabezpieczenia groziłoby to także zachwianiem płynności systemu bankowego.
Zgadzam się, że praktykom kredytowym banków można niekiedy zarzucać nadmiar ostrożności. Tok rozumowania autora zdaje się jednak popadać w przeciwną skrajność: nadmiar śmiałości.
Ostrożnie z nieważnością
Zastrzeżenia budzi zwłaszcza lekkość, z jaką autor pragnie sięgać do sankcji nieważności z powodu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k. c.).
Po pierwsze: ukształtowanie treści stosunków tworzących zabezpieczenie wierzytelności (kredytu) jest pozostawione w polskim prawie uznaniu stron (uchwała Sądu Najwyższego z 5 maja 1993 r., III CZP 54/93, OSN 12/1993, poz. 219). Jest to przejaw szerszej zasady autonomii woli. Ponieważ nieważność niweczy skutki woli podmiotów prawa cywilnego, wskazana jest ostrożność w jej stosowaniu. Znajduje to wyraz w dość powszechnie przyjmowanej zasadzie favor contractus (z dwóch alternatywnych wykładni wybrać należy tę, która umożliwia utrzymanie ważności umowy). Skoro zasada ta obowiązuje przy sprzeczności z ustawą (a więc wyraźnym nakazem bądź zakazem ustawodawcy), to tym bardziej ma zastosowanie do sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Inaczej niż normy prawne, zasady współżycia społecznego są bowiem pojęciem nieostrym, ocennym, a ich treść jest płynna. Nadmierna łatwość w dekretowaniu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego prowadziłaby zatem do naruszenia podstawowej wartości, jaką jest pewność prawa (wszak art. 58 § 2 k.c. jest uruchamiany wtedy, gdy czynność prawna nie narusza ustawy). W konsekwencji, w ujęciu art. 58 k.c., rola zasad współżycia społecznego może być jedynie uzupełniająca, a zastosowanie sankcji z tego przepisu ograniczone do wyjątkowych, szczególnie rażących przypadków.
czytaj więcej...
Wysunięte w artykule propozycje przypominają jednak próby leczenia dżumy cholerą. Postulowana nieważność umowy kredytu (bądź części zabezpieczeń) najczęściej prowadziłaby bowiem nie tyle do uwolnienia zdolności kredytowej przedsiębiorcy, ile do konieczności natychmiastowego zwrotu kredytu, co z reguły skutkowałoby upadłością kredytobiorcy. Przy powszechności zjawiska nadzabezpieczenia groziłoby to także zachwianiem płynności systemu bankowego.
Zgadzam się, że praktykom kredytowym banków można niekiedy zarzucać nadmiar ostrożności. Tok rozumowania autora zdaje się jednak popadać w przeciwną skrajność: nadmiar śmiałości.
Ostrożnie z nieważnością
Zastrzeżenia budzi zwłaszcza lekkość, z jaką autor pragnie sięgać do sankcji nieważności z powodu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k. c.).
Po pierwsze: ukształtowanie treści stosunków tworzących zabezpieczenie wierzytelności (kredytu) jest pozostawione w polskim prawie uznaniu stron (uchwała Sądu Najwyższego z 5 maja 1993 r., III CZP 54/93, OSN 12/1993, poz. 219). Jest to przejaw szerszej zasady autonomii woli. Ponieważ nieważność niweczy skutki woli podmiotów prawa cywilnego, wskazana jest ostrożność w jej stosowaniu. Znajduje to wyraz w dość powszechnie przyjmowanej zasadzie favor contractus (z dwóch alternatywnych wykładni wybrać należy tę, która umożliwia utrzymanie ważności umowy). Skoro zasada ta obowiązuje przy sprzeczności z ustawą (a więc wyraźnym nakazem bądź zakazem ustawodawcy), to tym bardziej ma zastosowanie do sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Inaczej niż normy prawne, zasady współżycia społecznego są bowiem pojęciem nieostrym, ocennym, a ich treść jest płynna. Nadmierna łatwość w dekretowaniu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego prowadziłaby zatem do naruszenia podstawowej wartości, jaką jest pewność prawa (wszak art. 58 § 2 k.c. jest uruchamiany wtedy, gdy czynność prawna nie narusza ustawy). W konsekwencji, w ujęciu art. 58 k.c., rola zasad współżycia społecznego może być jedynie uzupełniająca, a zastosowanie sankcji z tego przepisu ograniczone do wyjątkowych, szczególnie rażących przypadków.
czytaj więcej...
Źródło: Rzeczpospolita
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- Sprzedam używane okna i drzwi - gdzie wystawić? Liczba postów: 1 Grupa: Trudne tema... Wymieniam w domu okna i drzwi, które są w świetnym stanie. Wiecie może, gdzie je wystawić, aby dać im drugie życie?
- Jakie jest Wasze hobby? Liczba postów: 347 Grupa: Trudne tema... Ja trenuję dość nietypowy sport jak na kobietę. Od jakiegoś czasu jest nim boks. Dzięki niemu jestem w stanie odreagować wszystkie negatywne emocje. Jakiś czas....
- Zalanie Liczba postów: 3 Grupa: Trudne tema... Użytkownik bretschneider napisał: Właściciele mieszkań oraz domów z rynku wtórnego często zmagają się z problemem nieszczelnych instalacji. Wykrywanie źródeł wy...
- Skup złomu Liczba postów: 156 Grupa: Trudne tema... Jeżeli szukacie sprawdzonego skupu złomu w Grudziądzu, to zdecydowanie polecam Wam sprawdzić stronę https://matuszewski.com.pl/kruszenie-i-s przedaz-gruzu/ , gdz...
- Używane auto Liczba postów: 41 Grupa: Trudne tema... Czy ktoś korzystał z pogotowia akumulatorowego w Tychach oferowanego przez firmę AkuExpress https://akuexpress.pl/? Zastanawiam się, czy ich oferta na pogotowie...