Inspektorzy nagminnie łamią przepisy

Inspektorzy nagminnie łamią przepisy

Dom postawiony bez wymaganego pozwolenia trzeba rozebrać. Oczywiście samowolę można zalegalizować po spełnieniu ustawowych warunków. Decyduje o tym powiatowy nadzór budowlany, który najlepiej niestety nie funkcjonuje

Kiedy zatem można nielegalnie postawiony budynek zalegalizować? Pierwszą możliwość daje sytuacja, w której postawiony obiekt jest zgodny z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, czyli z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Drugą jest sytuacja, w której budowa jest zgodna z ustaleniami ostatecznej decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (na terenach, gdzie planu miejscowego brak). Jeżeli zachodzą wymienione przesłanki, to nadzór budowlany wstrzymuje postanowieniem prowadzenie robót budowlanych, nakładając w nim na inwestora obowiązek przedstawienia wydanego przez wójta zaświadczenia o zgodności budowy z ustaleniami planu albo ostatecznej decyzji o warunkach zabudowy terenu. Inwestor musi także ponieść opłatę legalizacyjną. W wysokości ustalonej na podstawie przepisów dotyczących kar (art. 59f ust. 1 prawa budowlanego). Stawka opłaty podlega pięćdziesięciokrotnemu zwiększeniu.

Tak w wielkim skrócie wygląda procedura legalizacyjna, której prawidłowe prowadzenie było przedmiotem badania Najwyższej Izby Kontroli. Niestety, wyniki kontroli nie są korzystne dla powiatowych inspektoratów nadzoru budowlanego.
Terminów trzeba dotrzymywać

Najwyższa Izba Kontroli w opublikowanym 29 czerwca raporcie oceniła działalność powiatowych inspektorów nadzoru budowlanego negatywnie. Odnosi się to zarówno do prowadzonych postępowań legalizacyjnych, jak i do postępowań egzekucyjnych w tym zakresie.

czytaj więcej...
Źródło: Rzeczpospolita

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19444 użytkowników

Użytkownicy online (2)

gości: 249

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >