Jak czytać gwarancję sprzętu AGD?

 Jak się okazuje jest w nich wiele punktów z „gwiazdką”, które zwalniają producenta od odpowiedzialności za naprawę. Przyzwyczajeni do długiej żywotności urządzeń w PRL-u często nie zdajemy sobie sprawy, że obniżona trwałość sprzętu AGD to często celowy zabieg producentów. Ponadto rosnący odsetek części, a nawet całych urządzeń produkowanych na Dalekim Wschodzie, bezpośrednio wpływa na jakość sprzętów, które oferują nam sklepy. Niestety, jak pokazuje praktyka, najczęściej zaczynamy czytać gwarancję dopiero w momencie awarii. To błąd, który często kosztuje nas niepotrzebne nerwy, a przede wszystkim dodatkowe pieniądze. Ponadto  naszą nieświadomość w zakresie funkcjonowania gwarancji oraz usługi serwisowania często wykorzystują nawet najwięksi producenci.

1.    Cena urządzenia = zakup + koszty serwisu

Decydując się na zakup dowolnego artykułu gospodarstwa domowego nie zdajemy sobie sprawy, że warunki gwarancyjne to równie istotna kwestia, co jakość wykonania, parametry techniczne i cena, ponieważ dopiero suma tych wszystkich czynników daje nam pełny obraz urządzenia, które kupujemy.

2.    Co najmniej 2 lata gwarancji

Według polskiego prawa gwarancja na każde urządzenie AGD musi obejmować całe urządzenie i obowiązywać co najmniej 24 miesiące. Niestety krótszy termin obowiązywania lub wyłączenie z 2-letniej gwarancji poszczególnych elementów sprzętu to jedna z najbardziej podchwytliwych praktyk, które zdarzają się na rynku.

Czytaj również: Odkurzacz oryginalnych kształtów

3.    Gwarancja na części zewnętrzne …

Wszelkie akcesoria, rury, elastyczne przewody, teleskopy czy kółka to – mimo, że są integralnymi częściami urządzenia – często te elementy sprzętu, których nie obejmuje gwarancja. Przy takich warunkach możemy odnieść wrażenie, że zostaje jedynie obudowa odkurzacza, którą można uszkodzić mechanicznie. I tu uwaga. Tego typu uszkodzeń, ze względu na nieprawidłowe użytkowanie, znowu gwarancja nie obejmuje!

4.    … i wewnętrzne

Pozostaje nam silnik, którego wadliwe działanie może być faktycznie uznane za usterkę, jednak pod szeregiem warunków. Najczęściej jest tak, że dopiero gdy dokładnie wczytamy się w warunki gwarancji udzielonej na dopiero co zakupione urządzenie, okazuje się, że praktycznie żaden element czy część nie jest nią objęta. Zatem zwracajmy szczególną uwagę na precyzyjne ujęcie w karcie gwarancyjnej, na które elementy urządzenia udzielona jest gwarancja i czy obejmuje najczęściej usterkowe części.

Czytaj również: Technostres wśród Polaków. Prawda czy fałsz?

5.    Ubezpieczenie to nie gwarancja

Pamiętajmy również, że wydłużenie gwarancji, które często proponują sklepy, w istocie jest jedynie wykupieniem ubezpieczenia od usterki i działa na zasadzie polisy ubezpieczeniowej. Dodatkowo, najczęściej jej wypłaty musimy później dochodzić samodzielnie.

6.    10 lat gwarancji!

Jakość oferowanych przez danego producenta urządzeń można bardzo łatwo poznać po okresie gwarancyjnym, który obejmuje dany sprzęt. Najlepsze marki, przekonane do swoich produktów, nie boją się dłuższych okresów gwarancyjnych. Na przykład SEBO oferuje gwarancję na 5 lat, z możliwością przedłużenia jej nawet do 10 lat, i to w ostatnim dniu obowiązywania poprzedniej! Gwarancja SEBO obejmuje również wszystkie akcesoria, w tym dysze, rury itp. Co ważne, jest to przedłużenie okresu prawdziwej gwarancji producenta do 120 miesięcy, a nie ubezpieczenie!

7.    Nowy standard na rynku profesjonalnym

Zdecydowana większość urządzeń profesjonalnych dostępnych na polskim rynku podlega – wymaganej przez Polskie prawo – gwarancji na okres 12 miesięcy. Ponadto często aby ją utrzymać producenci wymagają np. przeprowadzania w tym czasie kilku płatnych, obowiązkowych przeglądów. Obecnie w Polsce można już znaleźć urządzenia, które objęte są tzw. gwarancją typu Parts & Labour, czyli taką, która obejmuje absolutnie wszystkie komponenty i akcesoria urządzenia. Warto zwrócić uwagę na takie marki, jak np. SEBO. Oferuje ona w standardzie gwarancję na całe urządzenie na 2 lata, z opcją przedłużenia jej nawet do 5 lat!

Czytaj również: Jaka będzie kuchnia przyszłości?

8.    Serwis = komfort

Jeżeli przyjrzeliśmy się i sprawdziliśmy dokładnie gwarancję, warto jeszcze zwrócić uwagę na sposób serwisowania naszego sprzętu. Pamiętajmy, że w zależności od producenta różnią się również sposoby naprawy usterek. Najczęściej wadliwe urządzenia oddaje się bezpośrednio do punktu zakupu lub – w przypadku większych gabarytowo sprzętów – serwisant przyjeżdża do klienta, by naprawić awarię. 

9.    Wybieraj gwarancję „door to door”

Obecnie na rynku są już dostępne urządzenia, których producenci oferują usługę serwisu „door to door”. Dzięki temu każdy klient może – na koszt producenta – wysłać za pomocą kuriera uszkodzony sprzęt do serwisu, a naprawione urządzenie wraca tą samą drogą. Tego typu rozwiązanie to nie tylko komfort, ale przede wszystkim gwarancja bezpieczeństwa i jakości dla każdego klienta.