Jaki materac będzie najbardziej sprzyjał naszemu zdrowiu?

Definicja urlopu to przede wszystkim wypoczynek. Chcemy wyjechać, by zregenerować siły, zapomnieć o pracy i obowiązkach. Dzięki dzisiejszym możliwościom wyjeżdżamy w coraz dalsze zakątki świata. Niestety długa droga powrotna sprawia często, że do domu przyjeżdżamy zmęczeni. Zamiast nowych pokładów energii, mamy ochotę na urlop, by odpocząć po urlopie. Jak zachować wakacyjny nastrój  - podpowiadamy poniżej.

Czytaj również: Zdrowy sen w upalne noce

Po powrocie

Aby nie stracić wczasowego stanu ducha, przebywajmy jak najwięcej na świeżym powietrzu. Po pracy idźmy na spacer lub na piknik do parku. Dzięki temu wspomnienia z wakacji pozostaną żywe, nie poczujemy się zmęczeni powrotem do codzienności. Powinniśmy się też porządnie wysypiać. Zdrowy, głęboki sen regeneruje siły, uwalnia organizm od zmęczenia, pozwala budzić się w dobrym nastroju. Do tego przyda się wygodne łóżko i materac. Z pewnością sprawdzi się sprężynowy, średnio twardy model Klio firmy Janpol. Pomoże odzyskać siły i zrelaksować się. Został zaprojektowany tak, by dopasowywać się do kształtu ciała, dlatego w czasie snu organizm regeneruje się, a kręgosłup wypoczywa. Kieszeniowy wkład Klio zapewnia mu elastyczność i sprężystość. Dobrze przespana noc pozwoli nam zachować wakacyjne siły oraz aktywność w ciągu dnia. Dzięki temu nie będziemy się czuć zmęczeni powrotem do codziennych obowiązków.

Planowanie pracy

Często przyczyną tego, że nienajlepiej się czujemy po urlopie jest to, że źle go zaplanowaliśmy.  Wyjazd trzeba dostosować do indywidualnych preferencji. Jeśli najlepiej czujemy się leżąc na plaży, nie zmuszajmy się do aktywnych wędrówek po górach. Błędem jest również, gdy przed wyjazdem chcemy w pracy zrobić 200% normy, by wszystko zapięte było na ostatni guzik. Lepszym wyjściem jest systematyczne wykonywanie zadań, tak, by nie forsować organizmu. To samo tyczy się sytuacji po powrocie z urlopu -  nie rzucajmy się w wir zleceń i obowiązków, bo zaledwie po kilku dniach będziemy tak zmęczeni, jakby urlopu nigdy nie było.

W trakcie podróży

Gdy miejsce, w którym spędzimy wakacje, znajduje się na drugim krańcu świata, w innej strefie czasowej – trzeba przygotować się na syndrom, który może nas dopaść po powrocie z wymarzonego urlopu. Jet lag, bo o nim mowa, występuje po długiej podróży samolotem. Jego najczęstsze objawy to zaburzenia snu, a także ogólne zmęczenie oraz brak apetytu. Zmniejsza się szybkość reakcji, możemy mieć kłopoty z pamięcią i koncentracją. Niektórzy cierpią dodatkowo na bóle głowy oraz niestrawność. W zależności od tego, skąd wracamy, są różne sposoby na zminimalizowanie następstw podróży. Jeśli przemieszczamy się na zachód, podczas lotu spróbujmy nie zasypiać. Należy ruszać się i pić dużo napojów bezalkoholowych.

Warto też jeść potrawy bogate w proteiny, np. drób lub ryby – pomagają nie zasypiać. Jet lag w przypadku takiej podróży ma łagodniejsze skutki, ponieważ „zyskujemy” czas. Gdy wyruszamy na wschód, „tracimy” go, dlatego też czujemy się gorzej. Aby zapobiegać konsekwencjom zmian strefy, w czasie lotu warto się przespać i jeść potrawy bogate w węglowodany, np. ziemniaki, ryż lub makaron – to pobudzi potrzebę snu. Jeśli chodzi o napoje – herbata owocowa pomoże zasnąć. Zrezygnujmy natomiast z picia alkoholu, który odwadnia organizm i opóźnia przyzwyczajenie się do nowych warunków czasowych.

Czytaj również: Materac dla zdrowia i komfortu człowieka

Aby w trakcie lotu odpoczynek był wygodniejszy, możemy zabrać ze sobą poduszkę turystyczną, np. model z pianki termoplastycznej typu Traveller firmy Janpol. Poduszka od wpływem temperatury i nacisku dopasowuje się do kształtu ciała. Jest niewielkich rozmiarów, więc z łatwością zmieści się do torby podróżnej i uczyni wyprawę bardziej komfortową. Zdrowy sen, przebywanie na świeżym powietrzu i rozsądne zaplanowanie sobie pracy – to pomoże nam zachować siły nagromadzone w czasie urlopu oraz pozytywne nastawienie do codziennych spraw.