Jasna czy ciemna podłoga do mieszkania

Planowanie nowoczesnego mieszkania w duchu estetycznej spójności wymaga, żeby ściany, podłogi i sufity w kolejnych pomieszczeniach współgrały ze sobą i nie wprowadzały dysonansu w charakterze całości.

Wybór podłogi jest ważny przede wszystkim z jednego, głównego powodu – nie zmieniamy jej co za często. Już na etapie planowania i projektowania należy się zastanowić, w jakich kolorach chcemy urządzić salon czy sypialnię, jakiego typu meble znajdą się w pomieszczeniu, jakie dywany, zasłonki i dodatki.  Pierwszym problemem, z którym musimy się zmierzyć, jest wątpliwość: co lepsze, podłoga jasna czy ciemna?

Wady i zalety ciemnej podłogi
Ciemne podłogi nadają pomieszczeniu wrażenie przytulności i ciepła, optycznie je pomniejszając. Z tego względu świetnie prezentują się na dużych powierzchniach, w zestawieniu z metalem czy szkłem.  Jeśli chodzi o barwy, to ciemna podłoga jest tolerancyjna, choć przy ciemnych ścianach i jasnym suficie możemy niechcący uzyskać wrażenie… słabo oświetlonej piwnicy. Dobry efekt przyniesie natomiast połączenie ciemnej podłogi z ciemnymi, geometrycznymi meblami i jasnymi ścianami.  Taka podłoga wyśmienicie przyjmuje na siebie wszelkiego rodzaju dodatki stojące typu rzeźba, glina, wiklina. Interesujące bywa złamanie hegemoni poprzez położenie na niewielkim obszarze, np. pod stół, jasnej maty, najlepiej o grubym wiązaniu...  Z pewnością ciemne podłogi nadają wnętrzu zadziorności. Obiegowa opinia zakłada, że na ciemniejszych powierzchnia łatwiej widoczny jest kurz i ewentualne zadrapania. Wydaje się jednak, że to problem wyolbrzymiony, zwłaszcza jeśli zedydujemy się na podłogi postarzane, które zakładają naturalną niedoskonałość i  charakteryzują się dużą ilością otwartych sęków i naturalnych pęknięć, które podkreślają unikalną tożsamość poszczególnych desek (zob. kolekcję Pelgrim firmy ESCO).

 

 

Wady i zalety jasnej podłogi
Z pewnością jasna podłoga jest rozwiązaniem bezpieczniejszym niż ciemna – prawdopodobieństwo tego, że będzie źle wyglądać, jest niewielkie – pasuje do każdego stylu (por. Kolonial Naturalny – ESCO). Powinna być stosowana w małych i ciemnych pomieszczeniach, ponieważ nadaje im lekkości i sprawia, że salon wydaje się większy i przestronniejszy.  Jasna podłoga, sufit i tylna ściana sprawią, że przestrzeń wyda się węższa, wyższa i z większą głębią. Delikatne tło podłogi doskonale eksponuje nowoczesne meble, w czystych, ale delikatnych kolorach – powinniśmy unikać zarówno zbyt jasnych barw, aby wnętrze nie stało się mdłe i monotonne, jak i ciężkich, bogato zdobionych mebli (podłoga będzie nam się optycznie „zapadać” ). Ciemne meble na jasnej podłodze powinny być lekkie, niemal ażurowe, kreślone subtelną linią. Jak zawsze, diabeł tkwi w szczegółach – w tym przypadku to dodatki sprawią, że wnętrze stanie się ciekawsze.

Zanim zapadnie ostateczna decyzja należy pamiętać, jaki wpływ na ostateczny odbiór pomieszczenia ma światło. Deski, które ułożone są prostopadle względem kierunku padania światła wydają się jaśniejsze, a równolegle - ciemniejsze. Powinno układać się równolegle względem kierunku padania światła również dlatego, że połączenia między deskami są wtedy mniej widoczne. Nie zapominajmy także, że przy sztucznym, salonowym świetle odcień desek może wyglądać nieco inaczej niż w rzeczywistości i że podłoga to inwestycja na lata. Jakość materiału, z którego wykonano podłogę, ma w tym wypadku kluczowe znaczenie.

- Niektórzy producenci w swoim asortymencie proponują wiele różnorodnych typów, inni, tak jak firma ESCO, wyspecjalizowali się w kreacji podłóg jednogatunkowych – mówi Darek Goliszek z firmy ESCO. Zdecydowaliśmy się na dąb z kilku powodów, między innymi ze względu na długowieczność i trwałość tego materiału. Poza tym okazały wygląd tych drzew  od wieków sprawia na ludziach duże wrażenie, ponieważ nadaje wnętrzom naturalnego, ale jednocześnie niebanalnego wyglądu.