Kłopoty finansowe dewelopera nie muszą być naszymi

Kłopoty finansowe dewelopera nie muszą być naszymi

Osoby, które kupiły mieszkanie od dewelopera, a nie są jego właścicielami, są w niezwykle trudnej sytuacji. Jest jednak sposób, by mogły wyjść cało z opresji

Wszystko zależy od tego, w jakiej sytuacji znalazł się klient dewelopera z chwilą złożenia wniosku o upadłość.

Akt notarialny to podstawa

Wielu osobom szkoda czasu i pieniędzy na notariusza. Tymczasem notarialna umowa przedwstępna ma tę przewagę nad zwykłą pisemną, że w razie kłopotów dewelopera można wystąpić do sądu i domagać się przeniesienia własności mieszkania na warunkach określonych w umowie przedwstępnej lub starać się o odzyskanie wpłaconych pieniędzy.

Sama tego rodzaju umowa przedwstępna nie jest jeszcze wystarczającą ochroną. Koniecznie trzeba dokonać wpisu roszczenia w dziale III księgi wieczystej nieruchomości. Dzięki temu, nawet jeśli w trakcie postępowania upadłościowego nieruchomość zostanie sprzedana, to pieniądze w pierwszej kolejności dostaną osoby, których roszczenie widnieje w księdze. Zostaną one wypłacone z ceny, za którą sprzedano nieruchomość. Pozostali wierzyciele mogą zadowolić się tylko zaspokojeniem swoich roszczeń z masy upadłościowej.

czytaj więcej...
Źródło: Rzeczpospolita

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19444 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 264

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >