Kupujący potrzebują nowych impulsów

Kupujący potrzebują nowych impulsów

W środę indeksy w Europie Zachodniej rosły trzeci raz z rzędu. Pozytywny sentyment do rynku akcji utrzymywał się na większości parkietów i został wsparty przez lepsze doniesienia makroekonomiczne z USA. Czytaj dalej

Zarówno dane z amerykańskiego rynku nieruchomości dotyczące ilości rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów, jak również odczyt dotyczący produkcji przemysłowej (wzrosła w styczniu o 0,9%) zachęciły inwestorów do kupowania akcji. Zdecydowanym liderem pośród giełd okazał się turecki parkiet, który wzrósł o prawie 3%. W Europie Zachodniej zwyżki głównych indeksów przekroczyły ponad 1%.

Na GPW sytuacja w środę również przemawiała na korzyść byków. Indeks WIG20 w trakcie sesji zdołał utrzymać poranny wzrost i zyskał na zamknięciu 1,89%. Duża w tym zasługa akcji spółki KGHM, które rosły wczoraj o ponad 3% m.in. dzięki rekomendacji analityków, którzy zachęcają do kupowania akcji miedziowego konglomeratu. Środowa sesja przyniosła umocnienie dolara względem złotego, cena amerykańskiej waluty zbliżyła się w okolice 2,92 zł. Polska waluta jednak cały czas pozostaje mocna w stosunku do euro, którego cena osiągnęła wczoraj poziom 3,97 zł.

Po dynamicznych zwyżkach w ostatnich dniach wczorajsza sesja przyniosła niewielką korektę na rynkach surowcowych. Umacniający się dolar zaszkodził cenie złota, która spadła wczoraj o niecały 1% do poziomu 1108 dolarów za uncję. Kosmetyczny spadek zaliczyła także baryłka ropy (cena oscyluje w okolicy 77 dolarów).

Również środowe notowania na Wall Street przebiegły pod dyktando kupujących, chociaż skala wzrostów była dużo mniejsza niż w Europie. Dane makro oraz raport z posiedzenia FOMC okazały się być zbyt małą zachętą dla byków. Indeks S&P500 zyskał 0,42%, a DJIA 0,39%.

Na rynkach widoczne jest pewne przesilenie, po kilku wzrostowych sesjach widać, że kupującym zaczyna brakować motywacji do dalszego kupowania akcji. Najlepiej widać to na przykładzie naszego parkietu, indeks WIG20 pomimo sprzyjających warunków nie przebił istotnego oporu na poziomie 2290 punktów. Taka sytuacja rodzi ryzyko ponownego odwrócenia trendu. Przed nami dzisiejsze publikacje dotyczące m.in. inflacji PPI, ilości bezrobotnych w USA oraz indeksu FED z Filadelfii. Moim zdaniem w najbliższym czasie należy spodziewać się osłabienia na rynku akcji. Nawet pozytywne dane makro mogą mieć drugorzędne znaczenie.


Maciej Dyja


 

Źródło: Żarówka PR i Marketing / budnet.pl

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19444 użytkowników

Użytkownicy online (0)

gości: 539

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >