Masowych konfiskat domów nie będzie

Masowych konfiskat domów nie będzie

Kredyty mieszkaniowe są jak dotąd najlepiej spłacanym produktem bankowym – podkreślają analitycy. Według nich ostatecznym beneficjentem tworzonego przez państwo projektu pomocy kredytobiorcom będą banki

Pula pieniędzy z Funduszu Pracy, którą można przeznaczyć na dopłaty do kredytów hipotecznych dla osób, które straciły pracę, może wynieść 300 – 400 mln zł. Co zmieni to na rynku?

– Wprowadzenie ustawy prawdopodobnie zmniejszy skłonność kredytobiorców do dodatkowego ubezpieczania się na wypadek utraty pracy – uważa Dominik Leśkiewicz, analityk z redNet Consulting. – Obowiązek zwrotu pieniędzy zobliguje jednak do szukania nowej posady i ograniczy ewentualne nadużycia.

Według niego przy ustalaniu kwoty dofinansowania państwo powinno uwzględnić m.in. koszty utrzymania w różnych miastach czy wysokość rat kredytu oraz dochód.

 

Pomoc głównie bankom

Kazimierz Kirejczyk, prezes firmy doradczej Reas, zauważa, że dziś trudno ocenić, jaka jest skala zagrożenia dotycząca kredytów w Polsce. – Wiele zależy, jak rozwinie się sytuacja gospodarcza i sytuacja na rynku pracy – komentuje Kirejczyk. – W interesie państwa leży stabilizacja w sektorach nieruchomości i bankowym. Pytanie tylko, czy podatnicy chcieliby, aby w kryzysowej sytuacji na rynku pracy rząd pomógł tym, którzy brali obarczone wysokim ryzykiem kredyty, a pośrednio również bankom, które ich udzielały?

Według Kirejczyka płacenie rat przez państwo tylko przez rok może też nie rozwiązać problemu, skoro nawet optymiści przewidują, że czeka nas dwuletni kryzys. – Jeśli miałby to być dodatkowy kredyt, a nie bezzwrotna dotacja, to co z tymi, którzy po roku czy dwóch nadal nie będą w stanie go spłacać. Jak państwo odzyska go od niewypłacalnego dłużnika? – pyta prezes Reas.

– Takie rozwiązanie będzie bezpośrednio pomocne kredytobiorcom, a pośrednio bankom. Ograniczy to ich straty z tytułu kosztów postępowania egzekucyjnego czy kosztów zakładania dodatkowych rezerw. Zagwarantuje też płynność finansową. Ostatecznym beneficjentem tworzonego projektu pomocy bezrobotnym będzie więc sektor bankowy – dodaje Dominik Leśkiewicz.

 

Efekt psychologiczny

Zapowiedź państwowej pomocy według analityka redNet Consulting może jednak poprawić nastroje klientów, którzy dziś wstrzymują się z zakupem nieruchomości. Ustawa będzie mieć więc efekt psychologiczny – klienci chętniej zaciągną kredyty, mając świadomość, że w razie utraty pracy będą mogli liczyć na pomoc państwa. – Wzrost tempa sprzedaży lokali przyczyni się więc do poprawy wyników firm deweloperskich – dodaje Leśkiewicz.

Janusz Tchórzewski, prezes spółki GCDF Polska (znaczący inwestor spółki Doradcy24), podkreśla z kolei, że od doraźnej pomocy lepsze jest stymulowanie popytu przez system zachęt i ulg.

– Przekaz: nie płać kredytów, państwo ci pomoże, może doprowadzić do załamania spłat i katastrofy płynności w bankach – zauważa Tchórzewski.

Według niego w pierwszej kolejności powinni być chronieni przede wszystkim depozytariusze banków. – Inaczej będziemy mieli banki bez depozytów, czyli totalną katastrofę w stylu rosyjskim: brak zaufania do banków i trzymanie oszczędności w materacu – zauważa prezes GCDF.

Dodaje, że pomoc dla kredytobiorców powinna być skierowana w drugiej kolejności, ale poprzez takie uregulowania, które umożliwią bankom głęboką restrukturyzację spłat kredytów.

Polsce nie grożą raczej masowe konfiskaty lokali. Z prawnego punku widzenia jest to jednak możliwe. – Na tym właśnie polega zabezpieczenie hipoteczne kredytu – przypomina prezes Reas.

Leśkiewicz zauważa jednak, że kredyty hipoteczne dla osób fizycznych są jak dotąd najlepiej spłacanym produktem bankowym. Mieszkanie jest postrzegane jako podstawowe dobro, więc kredytobiorcy wolą raczej rezygnować z innych wydatków niż ze spłacania rat

czytaj więcej...
Źródło: Rzeczpospolita

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19444 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 156

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >