
Między masakrą a kataklizmem
Ceny nieruchomości komercyjnych w USA w niektórych segmentach rynku są o ponad 70 proc. niższe niż w szczycie koniunktury. Nawet 750 mld USD kredytów może nie doczekać się refinansowania - szacuje Open Finance.
O problemach amerykańskiego rynku nieruchomości w ciągu ostatnich miesięcy pisano dużo i wyczerpująco. Jednak do tej pory większość analityków koncentrowała uwagę na segmencie mieszkaniowym. Sytuacja na rynku nieruchomości komercyjnych obecnie przypomina to, co w połowie 2007 roku działo się na rynku kredytów subprime – najbardziej dociekliwi eksperci biją na alarm, podczas gdy najbardziej wpływowe media przymykają oko na zagrożenia i wolą odpowiadać na społeczne zapotrzebowanie serwując optymistyczne newsy o końcu kryzysu.
Nieruchomości komercyjne to grunty i budynki będące własnością przedsiębiorstw lub więcej niż czterech rodzin. W księgach finansowych banków kredyty udzielone na zakup nieruchomości komercyjnych występują w czterech podstawowych kategoriach:
• kredyty na nieruchomości rolne,
• kredyty na nieruchomości wielorodzinne (np. apartamentowce, kondominia),
• kredyty na nieruchomości budowlane i deweloperskie (np. na zakup gruntów czy nowe projekty deweloperskie o komercyjnym przeznaczeniu),
• kredyty na wybudowane nieruchomości komercyjne (głównie biurowce, fabryki i magazyny).
Szersze pole rażenia
Banki niezbyt chętnie handlowały między sobą dużymi pakietami kredytów na nieruchomości komercyjne – sekurytyzowane kredyty stanowią obecnie ok. 20 proc. całego rynku, którego wartość szacuje się na ok. trzy biliony dolarów. Ponad 60 proc. komercyjnych hipotek znajduje się bezpośrednio w bilansach banków, które udzieliły pożyczek. Jest to bardzo istotne z następującego powodu: przede wszystkim ryzyko jest bardziej rozproszone niż w przypadku tzw. toksycznych aktywów opartych na zwykłych kredytach hipotecznych, którymi obrót przed pęknięciem spekulacyjnej bańki stał się tak powszechny, że instytucje finansowe właściwie nie zwracały uwagi na to, czym handlują, a jedynie na rating kupowanych papierów wartościowych.
Większe rozproszenie kredytów na nieruchomości komercyjne oznacza, że w przypadku załamania koniunktury, pole rażenia nie dotyczy tylko takich gigantów o strategicznym znaczeniu dla światowych rynków finansowych, jak największe banki inwestycyjne, ale także małych, lokalnych banków, które nie były zainteresowane skomplikowanymi instrumentami pochodnymi. Różnica w stosunku do pierwszej fali kryzysu polega na tym, że drugie uderzenie może mieć bardziej lokalny charakter, ale tym razem zagrożone są także najbardziej konserwatywne banki, w których pokłada się nadzieje na zmniejszenie bezrobocia i wyciągnięcie gospodarki USA z zapaści. FDIC, czyli organ administracji odpowiedzialny za gwarancje bezpieczeństwa depozytów amerykańskich bankach, niedawno zaczął rozważać zaciąganie pożyczek w bankach komercyjnych, ponieważ państwowe środki na ten cel topnieją znacznie szybciej niż przewidywano (licznik tegorocznych bankrutów zbliża się do 120).
czytaj więcej...
Źródło: Puls Biznesu
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- Reklama firmy Liczba postów: 483 Grupa: Trudne tema... reklama
- Uniwersalna i oryginalna dieta Liczba postów: 496 Grupa: Trudne tema... Szukając zdrowych alternatyw dla słodkich przekąsek, krem z orzechów laskowych może być świetną opcją. W porównaniu do tradycyjnych słodyczy, zawiera mniej cukr...
- Kontener magazynowy- warto? Liczba postów: 55 Grupa: Trudne tema... Jeśli rozmawiamy o halach produkcyjnych i magazynach, to zerknijcie na https://commercecon.pl – oni zajmują się kompleksową budową takich obiektów, od projektu...
- Rząd zapowiada wsparcie dla polskich firm Liczba postów: 3 Grupa: Aktualności Descoperă senzația jocurilor clasice de păcănele cu https://www.favbet.ro/ro/casino/show-gam e/amusnet-interactive/40-burning-hot/! Creat de Amusnet Interactive,...
- Detektyw - czy ktoś korzystał Liczba postów: 1 Grupa: Trudne tema... Przed nami podpisanie dużego kontraktu, ale pojawiły się pewne wątpliwości co do uczciwości partnerów. Znajomi podpowiedzieli, że warto zasięgnąć pomocy prywatn...