Na mieszkanie w złotych albo w euro

Na mieszkanie w złotych albo w euro

Choć banki najchętniej pożyczałyby na mieszkanie w złotych, to klienci coraz częściej pytają o euro. Kusi ich niższa rata niż przy rodzimej walucie. A frankowe oferty są drogie i nieliczne

– Popyt zdecydowanie przesunął się w stronę kredytów w euro. Wynika to m.in. z tego, że banki chętniej pożyczają w euro niż we franku – uważa Karol Wilczko, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl.

Jego zdaniem zaletą kredytu w euro jest niewątpliwie to, że jego rata będzie niższa niż w przypadku kredytu w złotych. – Po prostu oprocentowanie jest tu niższe. Poza tym, jeśli brać pod uwagę perspektywę wejścia naszego kraju do strefy euro, to po tym zdarzeniu z kredytem w euro nic się nie stanie. Kredyt w złotych będzie musiał być przewalutowany na euro, a nie wiemy, po jakim kursie to nastąpi – czy przy wyższym poziomie kursu euro/złoty niż dziś czy niższym – wyjaśnia Wilczko. Zwraca jednak uwagę, że kredyt w euro niesie ryzyko wzrostu wysokości rat kredytowych i kapitału do spłaty w wyniku osłabienia złotego.

Ważne przyzwyczajenia

Maciej Krojec z Money Expert nie sądzi natomiast, by do czasu wejścia Polski do strefy euro poziom kredytów hipotecznych udzielanych w tej walucie mógł zająć w portfelach banków pozycję franków szwajcarskich.
– Z kredytami hipotecznymi w euro jest tak, jak jeszcze niedawno było z kredytami w jenach. Kredyt ten jest dostępny, opłacalny oraz często proponowany, jednakże w większości przypadków dominują przyzwyczajenia klientów: dalej najmodniejszy jest kredyt w CHF, a następnie w złotych – uważa Krojec.

czytaj więcej...
Źródło: Rzeczpospolita

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19440 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 115

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >