Niewielkie uspokojenie nastrojów na giełdzie.
Czwartek na większości giełd europejskich upłynął pod znakiem spadków, których skala była jednak dużo mniejsza niż w poprzednich dniach. Na giełdach w Paryżu i Frankfurcie indeksy na zamknięciu straciły 0,2% i 0,31%, w Londynie indeks FTSE100 zyskał 0,4%.
Czytaj dalej
Na wyniku sesji zaważyły dane makroekonomiczne, spadek produkcji przemysłowej w czerwcu w strefie euro, jak również wzrost ilości bezrobotnych w USA do 484 tys. dał wystarczające argumenty stronie podażowej, żeby indeksy zakończyły sesję spadkami. Na giełdach w Paryżu i Frankfurcie indeksy na zamknięciu straciły 0,2% i 0,31%, w Londynie indeks FTSE100 zyskał 0,4%.
Sytuacja na GPW w dniu wczorajszym wyglądała zdecydowanie lepiej. Nasz rynek przerwał trwającą od trzech sesji tendencję spadkową. Indeks WIG20 przy niewielkich obrotach wzrósł o 0,66%. Wzrosty na giełdzie w dużej mierze wynikały z zachowaniu akcji spółki PZU, które zyskały ponad 1,5% po podniesieniu wyceny dla giganta ubezpieczeniowego przez Goldman Sachs do 430 zł. Na drugim biegunie znalazły się akcje TVN (-2,23%), które traciły na wartości po publikacji wyników kwartalnych spółki. Na rynku walutowym po lekkim osłabieniu w czwartek złoty minimalnie odrobił straty, a kurs EUR/PLN zszedł poniżej 4 zł. Proces umacniania dolara względem naszej waluty także został mocno ograniczony, a kurs USD/PLN dotarł w okolice 3,11 zł.
Kolejną spadkową sesję z rzędu zaliczyły wczoraj indeksy na Wall Street. Gorsze dane z rynku pracy, jak również słabsze od oczekiwań prognozy zysku podane przez spółkę Cisco skutecznie ochłodziły nastroje na amerykańskiej giełdzie. Indeks S&P500 stracił na zamknięciu 0,54%. Dużo lepiej na doniesienia z USA zareagowali dzisiaj rano inwestorzy w Azji, którzy większą wagę przywiązywali do doniesień z rodzimych spółek. Japoński indeks Nikkei urósł o 0,44%.
Sytuacja na giełdach lekko się uspokoiła, jednak powrót do wzrostów w najbliższym czasie jest mało prawdopodobny. Inwestorzy cały czas nie są pewni dalszego rozwoju sytuacji na rynkach finansowych, a publikowane dane makroekonomiczne nie zachęcają do zbytniego zaangażowania w akcje. Na GPW indeks WIG20 obronił wsparcie na poziomie 2449 punktów i bardziej wynikało to z braku chętnych do sprzedawania akcji niż z siły kupujących.
Maciej Dyja
DK Notus
Powyższy tekst jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. Jakiekolwiek decyzje podjęte na podstawie powyższego tekstu podejmowane są na własną odpowiedzialność.
Sytuacja na GPW w dniu wczorajszym wyglądała zdecydowanie lepiej. Nasz rynek przerwał trwającą od trzech sesji tendencję spadkową. Indeks WIG20 przy niewielkich obrotach wzrósł o 0,66%. Wzrosty na giełdzie w dużej mierze wynikały z zachowaniu akcji spółki PZU, które zyskały ponad 1,5% po podniesieniu wyceny dla giganta ubezpieczeniowego przez Goldman Sachs do 430 zł. Na drugim biegunie znalazły się akcje TVN (-2,23%), które traciły na wartości po publikacji wyników kwartalnych spółki. Na rynku walutowym po lekkim osłabieniu w czwartek złoty minimalnie odrobił straty, a kurs EUR/PLN zszedł poniżej 4 zł. Proces umacniania dolara względem naszej waluty także został mocno ograniczony, a kurs USD/PLN dotarł w okolice 3,11 zł.
Kolejną spadkową sesję z rzędu zaliczyły wczoraj indeksy na Wall Street. Gorsze dane z rynku pracy, jak również słabsze od oczekiwań prognozy zysku podane przez spółkę Cisco skutecznie ochłodziły nastroje na amerykańskiej giełdzie. Indeks S&P500 stracił na zamknięciu 0,54%. Dużo lepiej na doniesienia z USA zareagowali dzisiaj rano inwestorzy w Azji, którzy większą wagę przywiązywali do doniesień z rodzimych spółek. Japoński indeks Nikkei urósł o 0,44%.
Sytuacja na giełdach lekko się uspokoiła, jednak powrót do wzrostów w najbliższym czasie jest mało prawdopodobny. Inwestorzy cały czas nie są pewni dalszego rozwoju sytuacji na rynkach finansowych, a publikowane dane makroekonomiczne nie zachęcają do zbytniego zaangażowania w akcje. Na GPW indeks WIG20 obronił wsparcie na poziomie 2449 punktów i bardziej wynikało to z braku chętnych do sprzedawania akcji niż z siły kupujących.
Maciej Dyja
DK Notus
Powyższy tekst jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. Jakiekolwiek decyzje podjęte na podstawie powyższego tekstu podejmowane są na własną odpowiedzialność.
Źródło: Żarówka PR i Marketing / budnet.pl
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- Wlasny sklep Liczba postów: 15 Grupa: Trudne tema... Ja prowadze swój sklep i cały czas mnie denerwowało że na miejscu które mam przeznaczone dla klientów parkowały osoby które mój sklep omijały szerokim łukiem. P...
- Liczba Najbogatszych osób na świecie w 2015 r. nie... Liczba postów: 6 Grupa: Aktualności
- Skuteczny marketing w branży budowlanej Liczba postów: 63 Grupa: Aktualności Regularne informowanie o postępach budowy to strategia, która buduje zaufanie i zaangażowanie klientów. Marketing dla dewelopera może obejmować zamieszczanie zd...
- Sprzedam używane okna i drzwi - gdzie wystawić? Liczba postów: 2 Grupa: Trudne tema... Wiele osób szuka drzwi, rolet, bram czy okien nie tylko nowych ale też z drugiej ręki. A najkorzystniej może Ci wyjść wystawienie tego na https://gieldaokien.pl...
- Gdzie sprzedać łożyska do maszyn? Liczba postów: 1 Grupa: Trudne tema... Chce sprzedać łożyska do maszyn, które nie są mi już potrzebne, jak macie kogoś kto zajmuje się skupowaniem części i możecie poradzić to dajcie znać. W dużej mi...