Opłacalne nieruchomości

Opłacalne nieruchomości

W branży mieszkaniowej zapanował zastój. W ciągu ostatnich trzech lat boomu budowlanego rynek się już nasycił. Następuje korekta popytu, a co za tym idzie – cen. Czytaj dalej


Wielu zainteresowanych zakupem nieruchomości czeka na rozwój wypadków. Jednak nie wszyscy poznańscy deweloperzy narzekają na brak klientów. Wręcz przeciwnie… Czy jest więc sens czekać z zakupami? Przecież niektóre inwestycje cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Z ich zakupem zwlekać nie należy.
 
Koniec minionego roku przyniósł lekki spadek zainteresowania nieruchomościami. Nastroje wśród potencjalnych klientów nie są już tak dobre jak jeszcze kilka miesięcy temu. Wynika to przede wszystkim z wysokiej ceny metra kwadratowego zarówno nowych budynków, jak i tych na rynku wtórnym. Mało kogo stać na sfinansowanie choćby połowy zakupu. Wyjściem jest kredyt, ale z powodu rosnących stóp procentowych nie jest to już tak „przystępny” produkt. Jednak sami deweloperzy podchodzą bez emocji do prognoz pojawiających się w mediach. Podkreślają, że zwolnienie rynku, to proces naturalny. Zamiast o kryzysie, wolą mówić o stabilizacji. – Rok 2008 będzie czasem porządkowania rynku, badania potrzeb klientów i ewentualnie wprowadzania korekt w planach długoterminowych – mówi Agnieszka Węgrowska, koordynator marketingu w firmie Nickel Development. Przyznaje również, że koniec hossy był od dłuższego czasu spodziewany.

W podobnym tonie wypowiada się również Tomasz Wnuk, dyrektor do spraw handlowych Kalbud Deweloper, inwestora osiedla Kalinowego w Rokietnicy. – Rynek w końcu musiał odreagować ostatnie podwyżki cen i inwestycje Polaków w nieruchomości. Tylko w Poznaniu działa kilkudziesięciu deweloperów. Ten rok na pewno zweryfikuje, która firma buduje dobrze i w rozsądnej cenie, a która chciała się szybko dorobić i weszła do branży z marszu – podsumowuje T. Wnuk.

Rabaty, promocje, bonusy...

Większość poznańskich deweloperów nie obniża cen. Klientów przyciągają ciekawym położeniem swoich inwestycji, a także solidnym wykonaniem. Wprowadzają co najwyżej krótkotrwałe promocje. – Obecnie na przykład prowadzimy sprzedaż gotowych mieszkań ukończonych w 2007 roku z 5-10 procentowym rabatem. To taka wyprzedaż „końcówek serii” z rocznika 2007 wzorowana na wyprzedażach ubrań lub samochodów – mówi A. Węgrowska z Nickel Development. Jak zapewnia deweloper, ta miesięczna promocja przyniosła spodziewane efekty. Natomiast Partner Deweloper stworzył dla swoich klientów program Partner Bonus – Każdy klient, który zakupił nieruchomość w naszej firmie, otrzymał specjalną kartę, dzięki której może skorzystać z rabatów firm wykończeniowych, których lista dostępna jest na naszej stronie internetowej – tłumaczy Radosław Maciejak, dyrektor sprzedaży Partner Deweloper.
 Obniżania cen nie zakłada także Swój Dom – deweloper, który buduje Osiedle Słoneczne w Mosinie. – Ceny zostaną utrzymane na obecnym poziomie, myślimy raczej o promocji  w formie wykończenia wnętrz. I tak kolejne inwestycje w stanie deweloperskim będą miały podwyższony standard, np. okna z roletami zewnętrznymi czy ogrodzenie terenu z bramą wjazdową na pilota – potwierdza Tomasz Bolewski, reprezentujący firmę Swój Dom.

Spokój zachowuje także Agrobex - jeden z największych w Wielkopolsce deweloperów, który realizuje obecnie szereg inwestycji. Firma buduje osiedle Ułańskie składające się m.in. z apartamentów w zabytkowej zabudowie. Rozpoczęła także przekazywanie gotowych już lokali przy ulicy Wańkowicza. Ponadto deweloper stawia mieszkania przy ulicy Smardzewskiej oraz prowadzi inwestycje w Swarzędzu i Luboniu. - Po niewielkim ruchu klientów w listopadzie i grudniu minionego roku, odczuwamy teraz zwiększone zainteresowanie zakupem mieszkań i apartamentów. Jeśli chodzi o promocje, to w chwili obecnej oferujemy standard „pod klucz” na osiedlu Ułańskim oraz na ulicy Smardzewskiej. Dajemy również 10 procentową obniżkę na mieszkania w Swarzędzu, na osiedlach Grudzińskiego i Tytusa Działyńskiego – mówi Lucyna Jarczyńska, z-ca Dyrektora Zakładu Budowlanego ds. Sprzedaży i Marketingu.

Nie wszyscy jednak deweloperzy spokojnie reagują na panującą sytuację. W III i IV kwartale ubiegłego roku pojawiło się w Poznaniu wiele nowych firm, chcących jeszcze wykorzystać dobrą koniunkturę. Niestety, ich wejście na rynek nastąpiło w momencie znaczącego spadku zainteresowania mieszkaniami. Dlatego po kilku tygodniach, przy braku sprzedaży były zmuszone do obniżek. Śledząc rynek widać jak te firmy zmieniają promocje z jesiennej na świąteczną, a obecnie zimową. Dla takich firm najbliższe miesiące będą sprawą „życia lub śmierci”.

Dobre, więc sprzedają

Dobre rozpoznanie rynku, przemyślana strategia działań, atrakcyjna lokalizacja i oczywiście cena to czynniki, które powodują, że grono deweloperów nie narzeka na liczbę zawieranych transakcji sprzedaży. – Wszystko idzie zgodnie z planem. Sprzedajmy średnio jedno mieszkanie dziennie. Na koniec kwietnia planujemy zakończenie pierwszego etapu budowy i oddanie zaplanowanych mieszkań – potwierdza Tomasz Wnuk z firmy Kalbud. Duże zainteresowanie osiedlem Kalinowym wynika przede wszystkim z atrakcyjnej ceny i uznanego wykonawcy robót – firmy Hochtief, a także dogodnego położenia w spokojnej, podpoznańskiej Rokietnicy. Podobnymi atutami dysponuje także deweloper Skaland, który w Kamionkach buduje domy jednorodzinne. Na jego Osiedle Sosnowe składa się w sumie 28 ciekawych architektonicznie domów o zróżnicowanej powierzchni w zabudowie wolnostojącej. Bezpośrednio przy osiedlu znajduje się las sosnowy, a nieopodal mieszczą się popularne wśród Wielkopolan szlaki turystyczne oraz jeziora.– Na pewno nie wprowadzimy żadnych obniżek, gdyż w tej chwili za cenę domu o powierzchni 122,50 m. kw.,  jaki oferujemy, można kupić zaledwie sześćdziesięciometrowe mieszkanie w Poznaniu – tłumaczy Mariola Kossakowska, specjalista ds. sprzedaży w firmie Skaland. Także jej zdaniem obecny klient jest bardziej wymagający niż nawet ten sprzed roku. Dlatego oferta musi być bardzo interesująca, by przyciągnąć jego uwagę – Na poznańskim rynku pozostaną tylko deweloperzy o sprawdzonej marce i mający w ofercie nieruchomości w dobrej cenie i lokalizacji – podsumowuje M. Kossakowska.
 
Decyduje popyt

Czy można oczekiwać, że deweloperzy opuszczą ceny? Czy będą to tylko krótkotrwałe, jednorazowe promocje czy status quo dla większości inwestycji? – Spodziewam się korekty cen na poziomie około 5, a w niektórych przypadkach nawet do 10 proc. Wynika to z faktu, iż z rynku wycofali się zagraniczni inwestorzy, którzy w ubiegłych latach dodatkowo zwiększali popyt na nieruchomości. Sytuacji nie sprzyja także widmo recesji w Stanach Zjednoczonych i ogólna, nerwowa sytuacja na światowych giełdach. Nie stanieją jednak lokale w najlepszych lokalizacjach, na nie zawsze jest duży popyt – komentuje Maciej Molewski, dyrektor Departamentu Segmentu Klientów Indywidualnych Deutsche Bank PBC S.A. - Z drugiej strony słychać zgodne opinie deweloperów, że ceny gruntów oraz wybudowania nieruchomości są tak wysokie, że nie ma już szansy na jakiekolwiek obniżki. Jak jednak pokazuje doświadczenie, rynek potrafi zweryfikować każdą deklarację. - Istnieje ryzyko, że mniejsi deweloperzy, którzy kupili po bardzo wysokich cenach działki w okresie największego boomu w 2007 roku mogą mieć zastoje z płynnością finansową związane ze zmniejszonym popytem. W przypadku realizacji takiego scenariusza silniejsi finansowo inwestorzy będą odkupywać niektóre ich inwestycje po niższych cenach – dodaje ekspert Deutsche Bank PBC.

Źródło: Image / budnet.pl

Tagi

Apartamenty w Kołobrzegu
Sprzedaż apartamentów nad morzem.
Baltic Plaza **** to miejsce niezwykłe,
to Twój elegacki apartament
www.sea-development.pl

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator wydajności inwestycji

Społeczność budnet.pl ma już 19406 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 175

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >