Ostatni dzwonek Rodziny na Swoim

Ostatni dzwonek Rodziny na Swoim

Dotychczas z dopłat do kredytów skorzystało już ok. 141 tys. nabywców mieszkań. Czytaj dalej

 

Jednak z miesiąca na miesiąc spada ilość zaciąganych kredytów w programie Rodzina na Swoim. Luty był najsłabszym miesiącem pod względem liczby przyznanych pożyczek z dopłatą od dwóch lat (niespełna 2,5 tys.). W porównaniu z wynikiem z lutego 2011 roku ilość pożyczonych pieniędzy na preferencyjnych warunkach spadła prawie o 37 proc.  

 

Średni kredyt z dopłatą - 170 tys. zł

Od września minionego roku maleje wysokość udzielanych kredytów w ramach programu. W lutym br. wynosiła średnio zaledwie nieco ponad 170 tys. zł, a to prawie o 18 proc. mniej, niż we wrześniu 2011 roku (dane Open Finance). Przyczyną spadku ilości i wartości przyznawanych pożyczek z dopłatą jest nowelizacja ustawy o RnS, która weszła w życie właśnie we wrześniu ubiegłego roku i znacznie obniżyła maksymalne ceny nieruchomości kwalifikujących się do programu. W przypadku rynku deweloperskiego limity cen zmalały wówczas o 28,6 proc., a wtórnego prawie o 43 proc. W rezultacie w praktyce w wielu miastach program przestał funkcjonować, bo w wielu miejscowościach nie ma w ofercie ani jednego mieszkania, które kwalifikowałoby się do dopłat.

 

Czytaj również: Mieszkania kompaktowe najlepszym rozwiązaniem

 

Większość dopłat na rynku deweloperskim

Ostatnio więcej mieszkań z pomocą kredytów z dopłatą kupowanych jest na rynku pierwotnym. O ile, jeszcze w ubiegłym roku tylko co czwarta transakcja, która finansowana była preferencyjnym kredytem dotyczyła nowego mieszkania, to w lutym tego roku zakupy lokali deweloperskich zaczęły przeważać.Dzieje się tak dlatego, że nowe mieszkanie mieszczące się w limitach cenowych programu RnS można znacznie łatwiej znaleźć u deweloperów, niż na rynku wtórnym. Gdzie trzeba ich szukać? W inwestycjach na obrzeżach miasta, albo w zakończonych projektach, gdzie ostatnie lokale można dostać w promocyjnych cenach. W peryferyjnych stołecznych dzielnicach znajdziemy oferty nowych mieszkań w kwocie już od ok. 5,5 tys. zł/mkw., podczas gdy średnia cena nowych mieszkań w stolicy wynosi niespełna 8 tys. zł/mkw.

 

Gotowe mieszkania w ukończonych projektach to głównie propozycja dla osób poszukujących większego lokum, bo takie właśnie najdłużej czekają na klientów. Na oddanym do użytkowania Osiedlu Lazurowa w warszawskim Bemowie można kupić na przykład mieszkania w kwocie od 6 tys. zł za metr kwadratowy. PBM Południe Development obniżył ceny niektórych lokali do takiego poziomu, aby część z pozostałych jeszcze w ofercie mieszkań kwalifikowała się do zaciągnięcia kredytu z dopłatą. Do nabycia jest jeszcze kilka ostatnich. Dopłaty obejmują jedno mieszkanie o powierzchni 57 mkw. i dwa lokale o metrażu ok. 70 mkw., które są już wykończone pod klucz z zabudową kuchenną, zabudowanymi garderobami, szafami wnękowymi, oświetleniem oraz sprzętem AGD.   

 

Czytaj również: Koszty utrzymania mieszkania


 

Od kwietnia niższe limity cen w programie

W niektórych miastach można znaleźć jeszcze używane mieszkania kwalifikujące się do dopłat, ale jest ich niewiele. Niebawem prawdopodobnie ich pula będzie jeszcze mniejsza. Z początkiem kwietnia br. limity cen nieruchomości kwalifikujących się do programu zostaną zaktualizowane i ulegną dalszej obniżce. Zmiana dokonywana przez wojewodów następuje cyklicznie co pół roku. Wskaźnik odtworzeniowy 1 mkw. spadnie prawdopodobnie w Warszawie o kolejne kilkaset złotych i tym samym znalezienie mieszkania mieszczącego się w nowych obniżonych cenach stanie się niemożliwe. Program dopłat, który ma funkcjonować do końca tego roku w zasadzie, już w pierwszym półroczu przestanie praktycznie działać.     

 

Co zamiast programu?

Celem programu była poprawa sytuacji mieszkaniowej młodych ludzi, starających się kupić swoje pierwsze mieszkanie. Likwidacja programu z końcem 2012 roku nie ułatwi im tego zadania, bo będą musieli korzystać z droższych kredytów, do których państwo nie dopłaci już połowy odsetek przez pierwszych osiem lat. Dlatego rząd zapowiada, że opracowuje nowy projekt, który zastąpi program RnS. Nowe rozwiązanie ma również z założenia wspomagać firmy deweloperskie, ale ma to być program budowy domów socjalnych. Analitycy branży wskazują natomiast na to, że najbardziej pożądane byłoby opracowanie programu oszczędnościowego.

 

Czytaj również: Czy dom to dziś luksus?


Zasady Rodziny

 Przypomnijmy, że singiel może otrzymać kredyt preferencyjny na mieszkanie o maksymalnym metrażu 50 mkw., do którego państwo dopłaci do 30 mkw. Rodzina i osoby samotnie wychowujące dziecko mogą kupić lokal do 70 mkw., a dopłaty obejmą 50 mkw. Limit wieku - 35 lat nie dotyczy osób samotnie wychowujących dzieci i jednego ze współmałżonków. Wszystkie mieszkania, których zakup można sfinansować kredytem z dopłatą muszą odpowiadać wyznaczonym dla danego miasta i regionu limitom cen. W Warszawie wynosi on obecnie 6435 zł/mkw. dla rynku deweloperskiego i 5148 zł/mkw. dla rynku wtórnego. W pozostałych miastach przewidziane w programie stawki są niższe. W Poznaniu nowe mieszkanie musi zmieścić się w kwocie 5322 zł/mkw., a używane w 4258 zł/mkw., w Gdańsku to odpowiednio 5092 zł/mkw. i 4074 zł/mkw., a w Krakowie 4587 zł/mkw. i 3670 zł/mkw.

 

Źródło: Prestige PR / budnet.pl

Tagi

Apartamenty w Kołobrzegu
Sprzedaż apartamentów nad morzem.
Baltic Plaza **** to miejsce niezwykłe,
to Twój elegacki apartament
www.sea-development.pl

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator wydajności inwestycji

Społeczność budnet.pl ma już 19437 użytkowników

Użytkownicy online (2)

gości: 120

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >