Podsumowanie największych i najważniejszych targów meblowych w Mediolanie
Salone Internazionale del Mobile w Mediolanie to największe, najważniejsze i najsłynniejsze targi meblowe na świecie. W tym roku odbyła się ich czterdziesta ósma edycja. Mediolańskie targi to miejsce spotkań profesjonalistów branży meblarskiej z całego świata, wśród których nie mogło zabraknąć przedstawicieli krakowskiego salonu Max-Fliz.
W tym roku targi odwiedziło 278 tysięcy gości. O międzynarodowym znaczeniu imprezy świadczy, że większość z nich, czyli aż ponad 150 tysięcy, przyjechało z zagranicy, ze 152 różnych krajów, w większości z Rosji, Niemiec i Francji. Pozostali goście to przedsiębiorcy z Włoch i blisko 5 tysięcy dziennikarzy z pięciu kontynentów. Jeśli doliczyć do tego 30 tysięcy gości niezwiązanych z branżą podziwiających ekspozycję w trakcie dnia otwartego, w sumie daje to ponad 310 tysięcy osób. Liczba ta wymownie świadczy o tym, że mimo światowego kryzysu, branża jest w całkiem niezłej kondycji.
Na mediolańskich targach wyznaczane są trendy w branży, które będą dominować w przyszłych latach. Mediolan jest miejscem, gdzie można swobodnie zaznajomić się z najnowszym światowym designem. Zawsze śledzimy wszelkie nowości i staramy się je sprowadzić na grunt polski - mówi Bernadetta Kruk, doradca klienta z salonu Max-Fliz. Aby zapewnić sobie jak najbardziej obiektywny ogląd nowości i tego, co może się w Polsce przyjąć nasza reprezentacja na targach jest liczna i zróżnicowana. W Mediolanie byli zarówno szefowie firmy, menedżerowie jak i projektanci. Dzięki temu jesteśmy w stanie obiektywnie ocenić, co wzbudzi zainteresowanie na naszym rynku, a trzeba niestety powiedzieć, że pod tym względem generalnie w Polsce jesteśmy krok do tyłu w porównaniu do najbardziej otwartych na innowacje rynków, co jest modne w świecie czasem trafia do nas z kilkumiesięcznym opóźnieniem.
W tym roku na targach nowością była głównie kolorystyka. Dominują stonowane barwy z nutą szarości. Powrócił też kolor biały, co w zestawieniu z tym, że wcześniej modny był kolor czarny, sprawia, że kontrasty nie są już tak wyraźne. Z pewnością nowym trendem jest stosowanie kolorów ziemi, naturalnych beży, ale nie słonecznych lecz zgaszonych. Bardzo popularny, również na naszym rynku orzech amerykański w dalszym ciągu króluje, aczkolwiek dało się zauważyć, iż kilka firm pokusiło się o odświeżenie włoskiego canaletto - mówi Bernadetta Kruk.
Nowością jest także stosowanie nowych faktur. Drewno w meblach nie jest już gładkie w dotyku, lecz pojawiają się chropowatości i delikatne tłoczenia. Tak samo jest ze skórą stosowaną w meblach. Od kilku lat fabryki tłoczą delikatne faktury, modny był motyw kwiatów oraz w kilku firmach pojawiały się imitację krokodyli czy strusi. W tym momencie te „zwierzęce” motywy możemy znaleźć prawie wszędzie. Nowością tego roku można nazwać pojawienie się bardziej geometrycznych faktur- delikatne prążki, romby itd.
Generalnie można pokusić się o opinię, że najlepsze marki stawiają na nowoczesność wzornictwa ale jest to nowoczesność elegancka, korzystająca z naturalnych materiałów – skóry i drewna, a nie ze szkła, metalu i plastiku. Aczkolwiek jest kilka firm, które potrafią stworzyć naprawdę imponujące i piękne meble, z tych teoretycznie zimnych i nie do końca przyjaznych człowiekowi tworzyw.
Chyba można powiedzieć, że objawy kryzysu są jednak dostrzegalne. Niektóre fabryki zawiodły i prezentowały stare kolekcje, zamiast nowości. Niemniej były i takie fabryki, które przedstawiły nowe kolekcje. Niektóre z ekspozycji rozmiarem przekraczały największe polskie sklepy. Prezentowanie starszego designu ma jednak uzasadnienie. Firmy postawiły na to, co handlowo się już sprawdziło, bowiem od zaproponowania prototypowego modelu na targach do jego wejścia do produkcji i sprzedaży mija zwykle około roku. Stąd też wrażenie braku nowości od niektórych producentów – tłumaczy doradca klienta z salonu Max-Fliz. Warto przy tym zaznaczyć, że choć impreza ma charakter targowy podpisuje się na niej bardzo wiele umów handlowych.
Jedną z firm, która z pewnością nie zawiodła jest włoski Poliform, firma produkująca kompleksowe wyposażenie wnętrz z wyższej półki. Aby móc sprzedawać jej produkty należy spełniać szereg stawianych przez firmę warunków. Jest to polityka powszechnie stosowana przez najbardziej prestiżowe na świecie marki, nie tylko z branży meblowej. W tym momencie w salonie Max –Fliz powstaje ekspozycja o powierzchni ok. 100 m2zaprojektowana przez projektantów z salonu i firmy Poliform. Będą to całe wnętrza urządzone w całości w oparciu o produkty Poliform, od mebli, poprzez dywany, a na poduszkach kończąc. Wszystko w przepięknym włoskim stylu, dobrane i dopracowane z uwzględnieniem najmniejszych szczegółów mówi Bernadetta Kruk.
Tegoroczne targi mediolańskie dowiodły, że w branży meblarskiej nie ma zastoju. Choć niektóre firmy nastawiły się na prezentację handlowych modeli, nie zabrakło także nowości. Wkrótce będzie można je nabyć także na polskim rynku za pośrednictwem krakowskiego salonu kompleksowego wyposażenia wnętrz Max-Fliz.
Źródło: Times Square PR / budnet.pl
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- fotografia biznesowa Liczba postów: 258 Grupa: Konferencje... Sesje różnego rodzaju dzisiaj wykonują profesjonalni fotografowie i jak najbardziej warto znaleźć solidnego w swojej okolicy https://bartekciok.pl/ Sesje biznes...
- Problem alkoholowy - jak walczyć? Liczba postów: 449 Grupa: Trudne tema... Ludzie piją różne produkty alkoholowe i ja to jestem w stanie zrozumieć, ale nie wiem na przykład, czy jagermeister czy jest zdrowy i czy jego picie nie sprawi,...
- Dezynsekcja Liczba postów: 2 Grupa: Trudne tema... Dla tych, którzy zmagają się z problemem pluskiew, świetnym wyborem może być firma Dezinsekt (zwalczanie pluskiew w Katowicach). Miałam podobny problem, a dzięk...
- płytki ceramiczne Liczba postów: 49 Grupa: Trudne tema... Dla osób, które planują remont lub chcą odświeżyć wygląd swojego mieszkania, strona https://ceramicapromat.pl/12-plytki-cera miczne może okazać się bardzo pomocn...
- Panele dachowe czy dachówka Liczba postów: 3 Grupa: Trudne tema... Miałem ten sam dylemat. W końcu wybrałem panele dachowe, bo dachówka była znacznie droższa, a ja nie miałem aż takiego budżetu. Panele dobrze się trzymają, łatw...