Ślady kryzysu w centrach handlowych

Ślady kryzysu w centrach handlowych

Budowanie centrów handlowych w mniejszych miastach banki uznają za bardziej ryzykowne niż w dużych ośrodkach. Odmawiają więc inwestorom finansowania, gdyż obawiają się, że z powodu mniejszej siły nabywczej mieszkańców i spadku popytu ze strony sieci handlowych przedsięwzięcia nie powiodą się Czytaj dalej

– Trudności w uzyskaniu kredytów, jakie pojawiły się w tym roku, doprowadziły do wstrzymania budowy kilku znaczących centrów handlowych oraz opóźnienia w procesach deweloperskich wielu planowanych inwestycji. W efekcie w latach 2010 – 2012 spadnie podaż powierzchni handlowej, co z kolei zmniejszy jej dostępność dla najemców. Będzie to odczuwalne szczególnie w średnich i małych miastach, ponieważ to one przez ostatnie lata były w centrum zainteresowania czołowych deweloperów i inwestorów zarówno międzynarodowych, jak i polskich – mówi Katarzyna Michnikowska, starszy analityk w Dziale Doradztwa firmy Cushman & Wakefield. – Inwestycje w tych lokalizacjach ocenione zostały przez instytucje finansowe jako bardziej ryzykowne z powodu mniejszej siły nabywczej mieszkańców, spadku popytu ze strony sieci handlowych, niższych możliwych do uzyskania stawek czynszowych i większej wrażliwości na potencjalną konkurencję.

czytaj więcej....
Źródło: Rzeczpospolita

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19412 użytkowników

Użytkownicy online (2)

gości: 171

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >