Szczelny i suchy dach na zimę

Szczelny i suchy dach na zimę

Opady deszczu i śniegu czy silny wiatr to czynniki pogodowe, z którymi już niedługo będzie musiał zmierzyć się nasz dach. Suchy i szczelny dach nie tylko zapewnia komfort mieszkańcom, ale także przekłada się korzystnie na bilans energetyczny całego domu. Odporność pokrycia dachowego na wilgoć i wiatr ma również kluczowy wpływ na stan dachu i konstrukcję budynku. Dlatego odpowiednie zabezpieczenie dachu przed przeciekami to priorytet i należy o nie zadbać już na etapie montażu pokrycia. Wskazujemy miejsca odpowiedzialne za szczelność i radzimy, jak uniknąć kłopotów na dachu pokrytym blachodachówką. Czytaj dalej


 
Wyklucz problemy już podczas montażu


Już podczas montowania pokrycia mogą pojawić się pierwsze problemy. W przypadku blachy w arkuszach lub zwojach trzeba pamiętać o tym, że zmienia ona wymiary pod wpływem temperatury. Dlatego bardzo istotne jest, aby mocowanie nie zablokowało ruchów arkuszy, które ciągle rozszerzają się i kurczą. – Montaż blachodachówek jest o wiele mniej problematyczny. Posiadają one poprzeczne przetłoczenia, które umożliwiają ruchy blachy wywołane temperaturą i nie zagrażają szczelności dachu. Podczas układania blachodachówki dekarz musi zwracać uwagę, aby zbyt mocno nie dokręcać wkrętów, ponieważ to może zniszczyć gumową uszczelkę wkrętu i spowodować nieszczelność. Uszczelki powinny wystawać spod wkrętów na szerokość 1 mm – radzi Antoni Luberda, ekspert firmy Blachotrapez, producenta pokryć dachowych z blachy.


 
Odpowiednia wentylacja od spodu


Aby połać dachowa optymalnie funkcjonowała, powinna z jednej strony być szczelna, z drugiej zaś właściwie wentylowana od spodu. W innym wypadku może dojść do gromadzenia się wody pod blachodachówką. To z kolei może skutkować poważnym uszkodzeniem więźby dachowej – powodując jej zagrzybienie, przegnicie lub odkształcenie. – Montowanie blachodachówki polega na mocowaniu jej do poziomo ułożonych łat, które są przybite do kontrłat. Biegną one od góry do dołu wzdłuż spadku dachu na warstwie wstępnego krycia. Umożliwiają swobodną cyrkulację powietrza od okapu do kalenicy. Koniecznie trzeba pamiętać o zapewnieniu właściwej ilości otworów wlotowych w okapie dachu, a wylotowych pod gąsiorami kalenicowymi. Dzięki temu nie dochodzi do skraplania pary wodnej na spodzie blachy i jej destrukcyjnego działania na pokrycie – tłumaczy ekspert firmy Blachotrapez.

 

 

Czytaj również: Czy wykończenie powierzchni dachówki ma znaczenie?


 
Dbając o szczelność zadbaj o właściwą obróbkę


 
Niektóre trudne miejsca w połaci są wyjątkowo narażone na błędy wykonawcze, a tym samym podatne na przecieki. Dlatego też wymagają szczególnej uwagi i dokładności od dekarzy. – Pamiętajmy, że spływająca po dachu woda wnika we wszystkie szczeliny pokrycia. Wszelkie newralgiczne punkty połaci, przejścia różnych elementów przez dach oraz brzegi pokrycia są szczególnie narażone na przenikanie wilgoci. Dlatego niezbędne jest zabezpieczenie ich obróbkami z blachy płaskiej. Obróbki są konieczne w takich miejscach jak: kosze dachowe, okap, wiatrownice, kominy, wywietrzniki i kominki wentylacyjne. Fachowiec musi je zamontować z dużą starannością, ponieważ jeśli obróbka jest nieszczelna, może dostać się pod nią woda i zniszczyć pokrycie. Wykonuje się je zwykle z blachy, która zawsze powinna być dopasowana do rodzaju pokrycia. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup gotowych obróbek, które wchodzą w skład całego systemu dachowego – tłumaczy Antoni Luberda.

 

 

Czytaj również: Nowoczesne pokrycie dachowe


 
Większa stromość – mniej problemów


Wraz ze wzrostem kąta nachylenia dachu zwiększa się jego szczelność. Ze stromych konstrukcji woda spływa pod wpływem grawitacji, przez co krócej utrzymuje się na pokryciu i trudniej przedostaje do wnętrza budynku. W przypadku dachów o małym kącie nachylenia, np. 9, 10 stopni, należy zadbać o staranne ułożenie membrany. Ochroni ona drewnianą więźbę przed wilgocią. Ważne, aby nie uszkodzić membrany, przybijając do niej kontrłaty oraz wybierać odpowiednie, najlepiej ocynkowane gwoździe. Kluczowe jest też szczelne przybijanie kontrłat, dzięki czemu woda z roztapiającego się śniegu, który pozostaje na dachu, nie będzie przedostawała się pod pokrycie. – W przypadku dachów płaskich lub tych o małym kącie nachylenia problemem może okazać się zalegający śnieg, który pod nieprawidłowo ułożone pokrycie może się przedostawać na skutek podwiewania lub roztopienia. Właśnie dlatego tak ważne dla szczelności dachu jest prawidłowe połączenie blachodachówki z obróbkami, w tak newralgicznych miejscach jak rynna koszowa, komin czy szczyt dachu – wyjaśnia ekspert firmy Blachotrapez.


 
Jeśli więc chcemy, aby nasz dach przetrwał jesienne deszcze i zimowe opady śniegu, koniecznie zadbajmy o jakość wykorzystywanych materiałów i precyzję ich montażu.
 

Źródło: strefa-pr / budnet.pl

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator ilości tapety

Społeczność budnet.pl ma już 19404 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 227

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >