Technologia producji cegły klinkierowej

Technologia producji cegły klinkierowej

Potrzeba jest matką wynalazków. U zarania cywilizacji w miejscach gdzie brakowało naturalnego kamienia do budowy ludzkich siedzib, materiałem budowlanym stały się muł i glina. Życiowy przymus umożliwił epokowe odkrycie w technice budowlanej. Cegły suszone na słońcu, a z czasem wypalane w ogniu okazały się wyjątkowo trwałe i mocne. Czytaj dalej

Mimo upływu tysięcy lat, postępu technicznego i nowoczesnych technologii – trudno znaleźć w budownictwie bardziej powszechny materiał budowlany. Trwała, wytrzymała, nieczuła na korozję biologiczną, ognio i mrozoodporna.

Matka ziemia

Punktem wyjścia do produkcji cegły jest dobrej jakości glina (ilasta, morenowa, wstęgowa, łupkowa, mułowa lub lessowa) oraz kwarc (piasek). Zakłady produkcyjne lokalizuje się (jak np. Röben w Środzie Śląskiej) w bezpośredniej bliskości bogatych złóż wysokiej klasy. Drugim niezwykle ważnym warunkiem jest jak najlepsze wymieszanie gliny przed formowaniem cegieł. Dlatego w kopalni wydobywa się ją zbierając cienkie warstwy z powierzchni wyrobiska. Wszystkie surowce i dodatki mieszane są z wodą w odpowiednich proporcjach i rozdrabniane mechanicznie w gniotowniku. Powoli surowiec nabiera jednolitej konsystencji, bez grudek – z ziarnami o jednolitej frakcji.

- W takim stanie trafia do tzw. dołownika na „leżakowanie” – opowiada Teresa Kopiec, kierownik laboratorium - Poszczególne składniki przenikają się, wyrównują się ich właściwości fizyczne i chemiczne. Dla zachowania odpowiedniej wilgotności dołownik jest systematycznie zraszany. Jego napełnianie i opróżnianie odbywa się w różnych kierunkach. To również pomaga lepiej wymieszać surowiec – dodaje.
Z chłopa – król


Teraz przychodzi czas na odpowiednie formowanie surowca.

- Skład każdej partii mieszanki z dołownika sprawdzany jest w laboratorium – wyjaśnia Teresa Kopiec. Jeśli wszystko gra, materiał jest rozdrabniany i nawilżany w przecieraku sitowym. Maszyna ta podaje również glinę do poszczególnych pras.


Właśnie w prasach mazista substancja nabiera powoli znajomego wyglądu. Prasa odpowietrza surowiec, kształtuje pasma gliny, wyciska je w odpowiedniej formie. Podłużne zewnętrzne brzegi świeżo sprasowanej gliny (przyszłe wozówki) mogą otrzymać charakterystyczną strukturę powierzchni (gładką lub ryflowaną). Tak przygotowane pasma gliny dzielone są w tzw. ucinaczu. Najpierw na półtorametrowe odcinki, a następnie fragmentowane do wymiarów cegieł.

Efekty specjalne

Teraz cegła gotowa jest już do suszenia. Automatyczne urządzenia układają pojedyncze warstwy cegły na pionowym przenośniku i doprowadzają do suszarni. Podczas formowania glina ma wilgotność około 21procent. Przed wypaleniem jej wilgotność musi zostać obniżona do jednego procenta. Suszarnia korzysta z gorącego powietrza ze strefy chłodzenia pieca, a sam proces trwa niespełna dwie doby.

- Już dobór składników ma wpływ na przyszły kolor cegieł. Jednak po ich wysuszeniu, a przed wypaleniem można poddać je angobowaniu. Umożliwia to tworzenie układu barw nieosiągalnych za pomocą innych technik – wyjaśnia Bolesław Zieliński – kierownik  produkcji, odpowiedzialny  za pracę klinkierowni. Podczas angobowania pistolety natryskowe nakładają szlachetną, specjalnie dobraną glinę na część czołową i wozówkową cegły.

Uff, jak gorąco

Piec do wypalania cegieł ma 140 m długości, mieści się w nim 45 wózków jednocześnie. Wypalanie trwa 60 godzin. Najpierw surowa cegła przejeżdża przez strefę podgrzewania, gdzie glina w temperaturze 200-700oC traci wodę związaną chemicznie i zaczyna się właściwe wypalanie. W głównej części pieca temperatura dochodzi do 1050 oC. Ułożenie cegieł na wózkach i konstrukcja pieca (palniki gazowe) pozwalają na równomierne wypalenie każdej sztuki. Technologia wypalania (różne sposoby doprowadzania tlenu) to jeszcze jeden, trzeci czynnik wpływający na uzyskany kolor ceramiki. Cały proces kontrolowany jest komputerowo. Gotowe cegły podczas szczegółowej kontroli jakości są sortowane i przygotowywane do transportu na paletach.

Przez wieki

W rejonie biblijnego Ur czy Jerycha archeolodzy wciąż odkrywają ślady ceglanych budowli datowanych nawet na 6000 lat przed naszą erą. Babilon i Perska Suza do dziś zachwycają kolorowymi klinkierowymi mozaikami tworzonymi kilkaset lat przed Chrystusem. Zwycięski pochód cegły trwa po dziś dzień. Dzięki Imperium Rzymskiemu cegła trafiła i rozprzestrzeniła się w całej Europie. Czasy bliższe współczesności nie umniejszyły wyjątkowego znaczenia tego materiału. Najwyższy budynek ceglany świata (a krótko nawet w ogóle najwyższy na świecie) to zaprojektowany przez Wiliama Van Alena Chrysler Building w Nowym Jorku o wysokości 318,8 m. Nie stronią od niej i projektanci domów jednorodzinnych.

To dobrze, ze naturalny urok cegły nie zmienia się od wieków. Chyba nie mogło być inaczej skoro stworzyły ją żywioły natury: ziemia, woda, powietrze i ogień - z „małym” udziałem człowieka.





Dom z cegły klinkierowej Westerwald, (fot. Röben)






Niepowtarzalny urok ceglanej elewacji, (fot. Röben)






Piec ma 140 m długości, (fot. Röben)






Tuż przed wypaleniem, (fot. Röben)






W drodze do suszarni, (fot. Röben)

Źródło: budnet.pl
Autor: YASNA- Communications/budnet.pl

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Ostatnio na forum

Kalkulator ilości tapety

Społeczność budnet.pl ma już 19403 użytkowników

Użytkownicy online (2)

gości: 328

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >