Wystawa Silent Revolutions w Londynie
25 września na wystawie “Silent Revolutions”, stanowiącej część Festiwalu Designu w Londynie, Firma Trimo zaprezentowała System Qbiss One i ArtMe. „Silent Revolutions” to wystawa zorganizowana przy współpracy ze Słoweńskim Muzeum Architektury i Designu w Lublanie, przedstawiająca dwudziestoletni dorobek współczesnych designerów ze Słowenii.
Otwierający wystawę ambasador Republiki Słoweńskiej w Wielkiej Brytanii Pan Iztok Jarc zaznaczył, że projekt ten jest efektem ścisłej, udanej współpracy i partnerstwa różnych przedstawicieli prywatnego i państwowego sektora ze Słowenii i oparty jest on przede wszystkim na dumie i tradycji młodej, słoweńskiej gospodarki.
Czytaj również: Wielobarwna instalacja przestrzenna upiększy warszawskie osiedle
Słowenia już niejednokrotnie zdobywała istotne osiągnięcia i nagrody w świecie międzynarodowego designu, ale to właśnie dzięki tej wystawie uzyska jeszcze większą rozpoznawalność jako kraju, mogącego poszczycić się wyjątkową, designerską myślą. Londyn, jako miejsce w którym różni profesjonaliści z dziedziny desingu przez cały rok pracują i prezentują swoje dzieła, był w pewnym sensie naturalnym wyborem dla pierwszego przystanku w zaplanowanej, długiej, międzynarodowej podróży wystawy Silent Revolutions. Nie ma wątpliwości, iż wystawa ta cieszyć się będzie dużą popularnością, gdyż już teraz została ona uznana za jedno z najważniejszych wydarzeń Festiwalu Designu w Londynie 2011 i stała się częścią przewodnika Icon Design Trail.
Wystawa Silent Revolutions zorganizowana przez Słoweńskie Muzeum Architektury i Designu w Londynie oraz przy współpracy z rządowymi instytucjami i ciekawymi przedsiębiorstwami, obejmuje przekrój wybitnych, designerskich projektów, powstałych w ciągu dwóch dekad istnienia Państwa słoweńskiego. Według kuratorki wystawy Pani Maji Vardjan, wystawa emanuje pasją i indywidualizmem oraz wielką innowacyjnością projektantów. Na wystawie znaleźć można przedmioty pochodzące zarówno z wielkich przedsiębiorstw, jak i te wyprodukowane w małych zakładach na niewielką skalę. Całość wystawy nie skupia swojej uwagi jedynie na jakości i poziomie poszczególnych produktów, ale mówi jednocześnie o ich statucie w szeroko pojętym kontekście współczesnego, słoweńskiego designu.
Udział i prezentacja systemu Qbiss One i ArtMe w wystawie „Silent Revolutions” ma na celu podkreślenie jego indywidualnego charakteru, jego innowacyjności i „nuty artyzmu” jaka została w nim zawarta. Jest to jednocześnie odpowiedź firmy Trimo na trend nowoczesnego minimalizmu we współczesnej architekturze.
Czytaj również: „Warsztaty twórczego rozwoju” w Centrum Janki
Festival Designu w Londynie jest jednym z najważniejszych w skali światowej wydarzeń w branży, ukazującym szeroki wachlarz różnorodności i kreatywności tworzonej przez designerów. Na program składa się ponad 280 różnych wydarzeń i wystaw przygotowanych przez 200 partnerów i współorganizatorów.
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- fotografia biznesowa Liczba postów: 288 Grupa: Konferencje... Sesje różnego rodzaju dzisiaj wykonują profesjonalni fotografowie i jak najbardziej warto znaleźć solidnego w swojej okolicy https://bartekciok.pl/ Sesje biznes...
- płytki ceramiczne Liczba postów: 50 Grupa: Trudne tema... Dla osób, które planują remont lub chcą odświeżyć wygląd swojego mieszkania, strona https://ceramicapromat.pl/12-plytki-cera miczne może okazać się bardzo pomocn...
- IVM – procedura nadzoru nad pozaustrojowym dojrzew... Liczba postów: 7 Grupa: Trudne tema... Pretty good post. I just stumbled upon your blog and wanted to say that I have really enjoyed reading your blog posts. Anyway, I’ll be subscribing to your feed....
- Jak bezpiecznie korzystać z internetu? Liczba postów: 6 Grupa: Trudne tema... Pracujesz z sieciami światłowodowymi? Warto postawić na najwyższej jakości sprzęt, jak spawarka światłowodowa Fujikura 90R dedykowana do łączenia włókien wstęgo...
- Jak zabezpieczyć telefon komórkowy - iPhone 12 Liczba postów: 12 Grupa: Trudne tema... Cześć! Także miałem problem z natrętnymi numerami, które nieustannie do mnie wydzwaniały – często były to jakieś podejrzane firmy, ankieterzy lub naciągacze. Na...