Wzrosty na giełdzie

Wzrosty na giełdzie

Czwartkowa sesja jest już drugą wzrostową na światowych rynkach finansowych, w tym także na polskim.

 

Pomimo opublikowanych po południu słabszych niż oczekiwano danych makro z amerykańskiego rynku pracy (liczba nowych bezrobotnych wzrosła w ubiegłym tygodniu do 380 tys., najwyższego poziomu od stycznia), dziś tak jak wczoraj ceny akcji globalnie idą w górę (również na GPW), podobnie zresztą jak te towarów, a na rynku walutowym przy zwyżkującym kursie EUR/USD wzmacnia się także złoty.

 

Inwestorzy zwiększają zakupy bardziej ryzykownych aktywów po pierwsze zakładając, że ostatnie słabsze dane z gospodarki Stanów Zjednoczonych, w tym w szczególności właśnie te z rynku pracy, będą skłaniać Fed do utrzymania - zresztą zgodnie z oficjalnym stanowiskiem - stóp procentowych w USA na niezwykle niskim poziomie przynajmniej do późnego 2014 r., a być może nawet do wprowadzenia jakiejś kolejnej formy stymulowania rodzimej ekonomii. Na przestrzeni ostatniej doby realizację powyższego scenariusza potwierdzały zarówno wypowiedzi wiceprezes Fed (Janet Yellen), jak i szefa oddziału tej instytucji w Nowym Jorku (William Dudley).

 

Czytaj również: Jakie są dofinansowania na rozwój eksportu?

 

Drugim czynnikiem prozakupowym jest wyraźne opadnięcie napięcia na włoskim i hiszpańskim długu, gdzie rentowności 10-let. obligacji idą dziś ponownie wyraźnie w dół. Choć czwartkowa aukcja obligacji włoskich nie była udana (uplasowano 3-let. papiery o wartości 2,88 mld euro wobec maksymalnej oferty na poziomie 3 mld euro i przy rentownościach wyższych o 1,13 pkt proc. niż ta osiągnięta na analogicznym przetargu w dniu 14 marca), to po jej zakończeniu wiceszef resortu finansów tego kraju powiedział, że w obecnych (gorszych) warunkach rynkowych nie było po prostu potrzeby sprzedaży wszystkich papierów. 

 

Wyższy deficyt niestraszny złotemu

W powyższych sprzyjających okolicznościach, przedstawione dziś o godz. 14:00 przez Narodowy Bank Polski słabsze niż sądzono dane o stanie rachunku obrotów bieżących Polski za luty wpłynęły na osłabienie złotego tylko chwilowo i nieznacznie. W lutym deficyt C/A wyniósł 1,585 mld euro, a nie jak prognozowano 1,344 mld euro. Z kolei dane za styczeń zostały skorygowane z -1,831 mld euro do -1,879 mld euro.

 

Czytaj również: Rusza biuro sprzedaży na osiedlu Ogrody Ochota


Bieżąca sytuacja rynkowa

W czwartek o godz. 16:54 indeks WIG20 szedł w górę o 0,79% do 2269,62 pkt, a złoty zyskiwał na wartości: 0,65% wobec euro (kurs EUR/PLN 4,1661) i 1,11% wobec dolara (kurs USD/PLN 3,1621). W tym samym czasie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zwyżkował o 1,03% do 257,06 pkt, amerykański indeks S&P500 poprawiał swoje notowania o 0,95% do 1381,72 pkt, benchmarkowy dla rynku towarowego indeks Thomson Reuters/Jefferies CRB rósł o 0,77% do 304,42 pkt, a kurs EUR/USD aprecjonował o 0,50% do 1,3176.

 

2012-04-12
Źródło: DK Notus / budnet.pl

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19436 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 169

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >