Za mało pieniędzy dla wywłaszczonych

Za mało pieniędzy dla wywłaszczonych

Coraz więcej osób ubiega się o odszkodowanie za działki zabrane przez państwo w PRL. Samorządy mają problem, skąd na to wziąć

W czasach PRL wywłaszczano właścicieli z nieruchomości, nie przejmując się prawem. Teraz wiele decyzji odszkodowawczych wydanych w tamtych latach zostaje unieważnionych. Wtedy staje się konieczne zwaloryzowane odszkodowanie. Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska, mówi, że są kancelarie, które je egzekwują dla klientów.

Nieważne decyzje

Takie sprawy prowadzi m.in. adwokat Roman Nowosielski.

– Za nieruchomości w Starogardzie Gdańskim udało się wywalczyć ok. 800 tys. zł, a w Jastrzębiej Górze – 600 tys. zł – wyjaśnia.

Kodeks postępowania administracyjnego przewiduje możliwość podważania ważności ostatecznych decyzji administracyjnych. Najczęściej wykorzystywane są do tego przepisy o wznowieniu postępowania (art. 145) lub o stwierdzeniu nieważności decyzji (art. 156 § 1 pkt 2). Jest także wyrok Sądu Najwyższego z 4 czerwca z 1998 r. (sygn. III RN 38/98). Mówi on, że rażąco narusza prawo decyzja wywłaszczeniowa wydana bez wskazania podstawy prawnej i zawierająca orzeczenie o odszkodowaniu bez uzyskania opinii biegłego. Według adwokata Rafała Dębowskiego można podważać każdą decyzję wywłaszczeniową, nie ma znaczenia, jak dawno wydaną.

czytaj więcej...
Źródło: Rzeczpospolita

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19436 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 286

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >