Złoty pod ostrzałem

Złoty pod ostrzałem

Za euro płacono wczoraj po 4,69 zł, a za franka nawet po 3,15 zł - najwięcej w historii. - To gra spekulacyjna. Gdy inwestorzy ochłoną, złoty znowu zacznie się umacniać - uspokaja członek RPP prof. Dariusz Filar. Prezes NBP wykluczył interwencje w celu obrony kursu naszej waluty

Tak fatalnej passy złoty nie miał od połowy lat 90. Zaledwie w pół roku frank podrożał prawie o 1,2 zł, euro o niemal 1,5 zł. Lżej jest eksporterom, którzy za swoje towary dostają więcej złotówek, za to włosy z głowy rwą wszyscy ci, którzy zaciągnęli kredyty walutowe.

Czytaj także: Coraz wyższe raty drenują nam portfele

czytaj więcej...

Źródło: Gazeta Wyborcza

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19436 użytkowników

Użytkownicy online (2)

gości: 159

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >