
Co robić, aby mieszkania były tańsze i bardziej dostępne?
Trzeba obniżyć koszty budowy, uprościć prawo, wprowadzić ulgi dla inwestujących w lokale
na wynajem - to postulaty środowiska deweloperskiego.
Czytaj dalej
Deweloperzy będą na ten temat dyskutować w czasie Kongresu Mieszkaniowego, który rozpocznie się 7 października we wrocławskim Centrum Kongresowym w Hali Stulecia. Głównym organizatorem branżowego spotkania jest Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD), przy współudziale Narodowego Banku Polskiego i Zachodniej Izby Gospodarczej.
Patronat nad imprezą objęła „Rzeczpospolita".
Deweloperzy przypominają statystyki: w Polsce jest ogromna różnica między liczbą gospodarstw domowych a liczbą mieszkań. Według danych GUS sięga ona aż milion. - W ciągu ostatnich 12 lat, pomimo budowy nowych osiedli, niedostatek mieszkań utrwalił się. Wynika to ze zmiany modelu społeczeństwa i większej liczby gospodarstw jednoosobowych, ale także z faktu, że średnio na trzy wybudowane mieszkania jedno jest wyburzane - mówi Grzegorz Kiełpsz, prezes PZFD, przewodniczący rady nadzorczej Dom Development SA.
Czytaj również: Kluczowe kwestie warto ustalać na zebraniu wspólnoty
Zdaniem deweloperów w Polsce trzeba budować co najmniej 200 tys. mieszkań rocznie, aby w ciągu dekady zlikwidować deficyt (teraz rocznie powstaje średnio ponad 100 tys.). Czy jednak będą chętni na kupowanie mieszkań (firmy uzyskują ostatnio rekordowo dużo pozwoleń na budowę), szczególnie w sytuacji, gdy o kredyt hipoteczny coraz trudniej
- "Zwiększona podaż równoważona jest zwiększoną sprzedażą lokali. A więc nie rośnie tzw. górka mieszkaniowa. Nie rosną też skokowo ceny mieszkań. Nie grozi nam zatem boom" - zapewnia Grzegorz Kiełpsz.
Czytaj również: Eko przepisy na razie nie wstrząsną rynkiem. Rewolucja przyjdzie w 2021r.
220 tysięcy mieszkań rocznie powstawało w czasach PRL. Od 1989 r. średnia ta spadła do ok. 120 tys. lokali rocznie - podaje PZFD
Większą sprzedaż mieszkań tłumaczy kilkoma powodami. - Zapewne klienci uciekają przed rekomendacją S, podwyższającą wymagany wkład własny kredytobiorcy, stopy procentowe są rekordowo niskie i pewnie jeszcze zostaną obniżone, a sytuacja na rynku pracy jest stabilna - wyjaśnia prezes PZFD.
Dlaczego zatem kupno mieszkań za pieniądze banków nie jest już tak powszechne? - Mamy jedną z najlepszych w Europie spłacalność kredytów hipotecznych. Jednak wobec restrykcyjnej polityki banków w wyliczaniu zdolności kredytowej klientów - co do zasady słusznej, ale w Polsce chyba za ostrej - "wiele osób potrzebujących samodzielnego mieszkania nie ma szans go kupić" - tłumaczy prezes Kiełpsz.
Komentarze
Czytaj też…
Czytaj na forum
- nieruchomości? Liczba postów: 30 Grupa: Rynek wtórn... Łomianki to jedna z najbardziej pożądanych lokalizacji pod Warszawą, a Osiedle Park Chopina doskonale wpisuje się w jej charakter. Na stronie https://slawbud.pl...
- Recykling w Polsce a regulacje prawne Liczba postów: 39 Grupa: Prawo Tradycyjny model "weź – zużyj – wyrzuć" przestaje się sprawdzać. Gospodarka cyrkularna promuje ponowne wykorzystanie materiałów, co pozwala na minimalizację odp...
- Co zrobić, żeby się nie dac oszukać w czasie brani... Liczba postów: 35 Grupa: Przepisy pr... Na pewno warto umowę skonsultować z jakąś sprawdzoną kancelarią, która oceni stan umowy, a w razie "w" pomoże. Wiem że moim znajomym pomogli oni https://www.nor...
- Deweloper - wady i usterki Liczba postów: 62 Grupa: Nieruchomoś... Jeżeli zastanawiacie się nad zakupem nowego domu lub mieszkania na terenie Białegostoku lub okolic, to polecam Wam sprawdzić stronę, gdzie znajdziecie ofertę no...
- Gdzie szukać nieruchomości? Liczba postów: 296 Grupa: Rynek pierw... Mnie ostatnio zainteresował temat nabycia nieruchomości gminnej. Wydaje się, że opcja ta jest ciekawa, ale procedury administracyjne bywają skomplikowane. Aspek...