Co się dzieje z sektorem elektrycznym?
Coraz trudniejsza sytuacja branży budowlanej odbija się na kondycji innych branż, w tym sektora elektrycznego.
Z analiz firmy Euler Hermes wynika, że co miesiąc polskie firmy monitorują łączne należności z tytułu dostaw artykułów elektroinstalacyjnych na kwotę 1,6 mld zł, a opóźnienia płatności w hurtowniach w 2012 roku wynoszą średnio blisko 34 dni.
Czytaj również: Branża materiałów dla sektora budowlanego
Trudno się dziwić rosnącej niepewności w branży, skoro aż 29% wszystkich upadłości w 2012 roku dotyczyło budownictwa. To m.in. efekt ograniczenia inwestycji mieszkaniowych oraz zakończenia dużych projektów związanych z EURO 2012. Średnie opóźnienie w płatnościach w sektorze budowlanym wynosi obecnie 25 dni. Poprzez trudności branży budowlanej tracą inni, w tym branża elektryczna.
W" najtrudniejszej sytuacji znajdują dystrybutorzy hurtowi, którzy stanowią niejako bufor opóźnień płatniczych wobec producentów, z którymi rozliczają się na bieżąco, finansując jednocześnie swoich odbiorców. Obecnie różnica między terminem w jakim płacą producentom, a tym w jakim sami otrzymują od instalatorów jest dwukrotnie większa niż 3 lata temu i wynosi obecnie 14 dni wobec 7 w 2009 r." – mówi Michał Modrzejewski, Dyrektor w Dziale Analiz Branżowych Euler Hermes.
Paradoksalnie, hurtownie płacą obecnie producentom lepiej niż w 2011 roku. Szybkie płatności pozwalają na otrzymanie korzystniejszych upustów, które w zestawieniu z dobrymi wynikami sprzedaży i benefitami producentów w dużym stopniu wpływają na rentowność hurtowni – dodaje Michał Modrzejewski.
Czytaj również: Platinium Business Park w Warszawie
Coraz większym problemem branży są należności przeterminowane ponad 120 dni. W 2012 roku ten wskaźnik wynosi 10,95%, wobec 8,89% poprzednim roku. Narastające zatory płatnicze wśród odbiorców hurtowni elektroinstalacyjnych przekładają się na wydłużenie okresu opóźnienia płatności, które średnio sięgają już 34 dni. Najlepsza sytuacja jest w województwie opolskim (19 dni), najgorsza w lubelskim (49 dni). Płynność branży elektrycznej i tak nie jest najgorsza, gdyż blisko 69% zobowiązań jest regulowanych na bieżąco, podczas gdy dla branży budowlanej ten współczynnik wynosi ok. 60%.
Gorsze perspektywy gospodarki oraz branży budowlanej są jednak efektem malejącego zaufania do kontrahentów. – "Obecnie monitorujemy należności w branży elektrycznej na kwotę 1,6 mld zł, co wpływa na większą przewidywalność w prowadzeniu biznesu i jednocześnie pozwala dzielić się swoim doświadczeniem płatniczym z innymi partnerami." – podsumowuje Rafał Małek, Dyrektor Działu Informacji w Euler Hermes.
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- Wakacje nad morzem Liczba postów: 82 Grupa: Trudne tema... Ja własnie zastanawiam się nad wakacjami w Chorwacji. Znalazłam nawet nowoczesny hotel blisko plaży w Sibeniku - https://www.amadriapark.com/hotel/amadri a-park-...
- Wlasny sklep Liczba postów: 15 Grupa: Trudne tema... Ja prowadze swój sklep i cały czas mnie denerwowało że na miejscu które mam przeznaczone dla klientów parkowały osoby które mój sklep omijały szerokim łukiem. P...
- Liczba Najbogatszych osób na świecie w 2015 r. nie... Liczba postów: 6 Grupa: Aktualności
- Skuteczny marketing w branży budowlanej Liczba postów: 63 Grupa: Aktualności Regularne informowanie o postępach budowy to strategia, która buduje zaufanie i zaangażowanie klientów. Marketing dla dewelopera może obejmować zamieszczanie zd...
- Sprzedam używane okna i drzwi - gdzie wystawić? Liczba postów: 2 Grupa: Trudne tema... Wiele osób szuka drzwi, rolet, bram czy okien nie tylko nowych ale też z drugiej ręki. A najkorzystniej może Ci wyjść wystawienie tego na https://gieldaokien.pl...