Co wczesną wiosną jest do zrobienia w ogrodzie?

Z pierwszymi promieniami słońca..

Przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac najpierw należy posprzątać ogród po zimie – pozbądźmy się liści, patyków oraz wszystkiego, co przez zimę przyniósł wiatr. Następnie czeka nas mycie chodników i tarasów, konserwacja mebli ogrodowych. Do tego najlepiej sprawdzi się myjka ciśnieniowa, która zużywa nawet 80% mniej wody niż tradycyjny wąż ogrodowy. Nie zapominajmy o oczyszczeniu oczek wodnych i wymianie wody. Kiedy temperatura się unormuje i nie będzie przymrozków, możemy pozbyć się zimowych osłon z drzewek, krzewów  i iglaków. 

Przycinamy rośliny

Nie zapomnijmy o przycięciu gałązek! Zabieg przycinania wzmacnia roślinę, chroni przed rozprzestrzenianiem się chorób oraz pozwala usunąć uschnięte lub połamane gałęzie. Dzięki temu młode pędy i pączki będą się lepiej rozwijać.  Poza wyżej wymienionym cięciem sanitarnym i prześwietlającym przeprowadzamy, także cięcie formujące, pozwalające otrzymać planowany kształt danej rośliny. Również pierwsze cięcie żywopłotów należy przeprowadzić wiosną, kiedy tylko minie niebezpieczeństwo przymrozków. Młode rośliny tniemy na wysokości 20 - 30 cm. Spowoduje to silne zagęszczenie się krzewów już od samej podstawy, dzięki czemu przyszły żywopłot uzyska piękną, zwartą strukturę na całej wysokości. Warto zaopatrzyć się w nożyce do żywopłotów, które zasilane są akumulatorowo, gwarantują one wygodną oraz przyjemną pracę bez nadmiernego hałasu i spalin.

Nawożenie

Kiedy zadbamy już o krzewy i drzewka, należy zająć się ziemią w ogrodzie jako podstawą dla roślin do prawidłowego rozwoju przez cały sezon. Przekopujemy ziemię przeznaczoną pod siew bądź wyrównujemy tę, którą przekopaliśmy na jesieni. Pamiętajmy o tym, że przed wysianiem lub posadzeniem roślin gleba powinna osiadać co najmniej tydzień. Na przełomie marca i kwietnia należy wykonać pierwsze nawożenie trawnika, które wspomoże wzrost gęstej i pięknie ubarwionej murawy. Najlepiej sprawdzą się nawozy naturalne, takie jak kompost, lub sztuczne nawozy wieloskładnikowe. W przypadku nawozów stałych należy pamiętać, aby nie nawozić mokrego trawnika, bo spowoduje przyklejanie się nawozu do trawy i przypalenie roślin.

Trawnik – harmonia ogrodu

Następnym krokiem będzie odświeżenie trawnika. Nawet najpiękniejsze rośliny bledną w momencie, kiedy trawnik prezentuje uschniętą trawę i kretowiska. Trawnik podczas zimy narażony jest na wiele czynników np. uszkodzenia mrozowe - podczas zamarzania i rozmarzania, darń podnosi się i odrywa od korzeni, przez co wiosną najczęściej usycha. Powstałe w ten sposób wybrzuszenia i nierówności można zniwelować za pomocą wałowania. Możliwe, że będziemy musieli zmierzyć się również z pleśnią śniegową lub kretowiskami.

Podstawowym zabiegiem po zimie jest grabienie trawnika –  na krzyż, aby wygrabić stare, suche źdźbła, liście i zanieczyszczenia, obumarłe resztki roślin, będące ogniskiem chorób i szkodników. Dwa bardzo ważne, a jednocześnie często pomijane zabiegi to wertykulacja i aeracja. 

Wertykulacja polega na pionowym nacinaniu darni za pomocą wertykulatora, dzięki czemu pozbędziemy się martwych liści, łodyg zbyt rozrośniętych korzeni, a trawnik zagęści się i nabierze zielonej barwy. Należy jednak pamiętać, że zabieg taki wykonujemy na trawnikach, które mają już co najmniej dwa lata. Jeśli wcześniej wykonaliśmy wałowanie należy zrezygnować z wertykulacji, aby nie uszkodzić trawnika. Do wymagającej pracy wertykulacji warto zaopatrzyć się w wertykulatory np. marki Husqvarna, których ceny zaczynają się już od 899 zł. Aeracja z kolei ma na celu napowietrzenie korzeni traw. Istnieją do tego specjalne urządzenia, jednak sprawdzą się również do tego zwykłe widły. 

Czytaj również: #Zostańwdomu i zaplanuj prace w ogrodzie!

Po takich zabiegach zwykle należy uzupełnić ubytki trawy w miejscach, gdzie ukazują się nieestetyczne dziury. Zdarza się również, że trawa nie wschodzi równomiernie podczas zakładania trawnika lub po upływie czasu staje się zbyt rzadka. Polecaną i najpopularniejszą metodą na rozwiązanie tego problemu jest wykonanie dosiewki tej samej mieszanki nasion. Najpierw należy spulchnić ziemię widłami, a następie rozsypać gotową ziemię o ogrodniczą i starannie to rozgrabić. Dosiewamy trawę, a wysiane nasiona przykrywamy cienką warstwą gleby. Na sam koniec intensywnie podlewamy miejsca, w których została zasiana trawa.

Gdy podłoże jest już przygotowane, nie zapomnijmy o nawożeniu trawnika po zimie. Ważne jest, aby nawóz rozsypać na powierzchni trawnika równomiernie, aby trawa rosła jednakowo na całym terenie.

Inauguracja sezonu, czyli pierwsze koszenie! 

Po wykonaniu wszystkich prac trawnik powinien rozpocząć intensywny wzrost. Gdy źdźbła urosną, możemy wykonać pierwsze koszenie trawnika po zimie. Biorąc pod uwagę tegoroczną pogodę, może to nastąpić jeszcze w marcu. Przed koszeniem należy sprawdzić stan kosiarki i jeśli jest to koniecznie naostrzyć lub wymienić jej noże. W innym przypadku kosiarka, zamiast przycinać trawę, będzie ją szarpać, przez co jej końce będą usychać.

Utrzymanie trawnika w dobrym stanie to ciężka praca, dlatego warto pomyśleć nad przekazaniem jej robotom koszącym np. Husqvarna Automower®. Choć dla wielu osób będzie to niespodzianką, pierwsze roboty koszące opracowane przez szwedzkiego producenta pojawiły się na rynku już 25 lat temu! Automatyzacja koszenia niesie za sobą o wiele więcej korzyści niż tylko przystrzyżona trawa. Roboty koszące pracują niezależnie od pogody. Mokra ziemia czy deszcz nie stanowią dla nich problemów. Dzięki aplikacji mamy również pełną kontrolę nad godzinami pracy robota. Jeśli w ciągu dnia warunki do jego pracy nie są sprzyjające, może efektywnie wykonać swoja pracę w nocy. Roboty koszące są bardzo ciche, dlatego nie zakłócają spokoju domownikom czy sąsiadom.

Tradycyjne koszenie trawy łączy się z jej zgrabieniem, zebraniem a następnie utylizacją. Robot pracując regularnie, niemal codziennie ścina tylko drobne 1-2 milimetrowy przyrosty trawy, które spadają na glebę tworząc naturalny nawóz. Ta innowacyjna metoda koszenia sprawia, że trawa krzewi się i gęstnieje, a trawnik w bardzo krótkim czasie staje się niczym dywan. Koszenie trawnika wymaga w sezonie dużej ilości czasu. Stanowi to często wyzwanie jak pogodzić to z innymi rodzinnymi i zawodowymi obowiązkami. Dlatego też przekazując tę pracę robotom, zyskujemy kilka godzin wolnego w tygodniu, które możemy poświęcić na rzeczy naprawdę ważne.

Nie musimy martwić się, że roboty skoszą nasze ulubione kwiaty czy inne rośliny posadzone w rabatkach. Poruszają się one po zaprojektowanej trasie. W miejscach trudno dostępnych takich jak m.in. bardzo wąskie korytarze i przejścia poniżej 60 cm, przy krawężnikach wystających ponad powierzchnię trawnika niezbędne będzie użycie podkaszarki lub wykaszarki ręcznej. Akumulatorowe podkaszarki to świetny wybór dla wszystkich, którzy cenią sobie wygodę i komfort pracy. Nie wydzielają szkodliwych spalin, są ciche, lekkie i dobrze wyważone. Jeśli nie jesteśmy pewni, jaki model wybrać możemy skorzystać z porad  u autoryzowanych Dilerów Husqvarna. Najbliższy salon można znaleźć na: www.husqvarna.pl/wyszukiwarka-dilerow.  

W ogrodzie 

Coraz więcej innowacyjnych rozwiązań technologicznych możemy zastosować na naszym własnym podwórku, dlatego rozpoczynając nowy sezon, warto zastanowić się nad zakupem robota koszącego. Jest to niesamowita oszczędność czasu i świetny sposób na zadbany o trawnik. Dzięki napędowi akumulatorowemu ekologiczne kosiarki automatyczne koszą trawę bardzo cicho i nie generują spalin. Sąsiedzi nawet nie zauważą, że kosiarka wykonuje swoją pracę codziennie. 

Przed wyborem najodpowiedniejszego modelu robota, należy wziąć pod uwagę następujące kwestie: wielkość trawnika i jego złożoność, w tym pochyłości, kształt, przejścia i rodzaj architektury ogrodowej.

Czytaj również: Wybudź swój trawnik ze snu zimowego

Lokalny autoryzowany Diler z punktem serwisowym zadba o sprawność robota, aktualizację jego oprogramowania oraz przechowa urządzenie poza sezonem. Znajdź najbliższego autoryzowanego dilera Husqvarna.

Ciche i bezemisyjne są również maszyny akumulatorowe. Większość czasu spędzamy w otoczeniu przyrody, wybierając do relaksu miejsca pozbawione hałasu. Dlatego tak ważna jest redukcja emisji dwutlenku węgla i hałasu przez maszyny do pielęgnacji terenów zieleni, ograniczenie ich szkodliwego wpływu na środowisko i ludzi. Nasze najbliższe sąsiedztwo ma znaczący wpływ na kształtowanie się dźwięku wokół nas. Umówmy się więc na ciszę, wybierajmy zrównoważone ogrodnictwo z zastosowaniem cichych, wygodnych i niezawodnych narzędzi akumulatorowych.

Wiosna, ach to Ty!

Marzec to tylko przedsmak kwietniowego szaleństwa, obserwujmy pogodę i dopasujmy do niej prace w ogrodzie. Pamiętajmy jednak, że odpowiednie przygotowanie zaowocuje pięknym ogrodem już za kilka tygodni. ☺