Co z mieszkaniami dla studentów?

Rodzice, którzy do tej pory mieli swoje pociechy w zasięgu ręki muszą wypuścić je z objęć i pozwolić wyfrunąć do miast uniwersyteckich. I rozstrzygnąć kluczową kwestię mieszkaniową: wynajmować czy kupować?  Jaką alternatywę wyboru lokum mają studenci polskich uczelni studiujący poza miejscem zamieszkania?

W większości miast uniwersyteckich funkcjonują akademiki, które nadal uchodzą za najtańsze rozwiązanie kłopotów mieszkaniowych. Ceny zależne są od liczby miejsc w pokoju i od standardu. Współczesnym akademikom daleko już do tych, które pozostały we wspomnieniach ich rodziców. Pokoje są zwykle 1 lub 2 osobowe, czteroosobowe należą do rzadkości. Ceny w dużych miastach kształtują się na podobnym poziomie i zaczynają od 275zł (czteroosobowy pokój w akademiku Uniwersytetu Wrocławskiego) przez 400zł za dwójkę w poznańskim DS Zbyszko i 550zł za jedynkę w DS Jagienka po 650zł za jednoosobowy pokój z łazienką w DS Jubilatka wrocławskiej Akademii Medycznej. Trzeba jednak pamiętać, że miejsca w akademikach nie należą do ogólnodostępnych, a uczelnie określają warunki, na podstawie których są one przyznawane studentom.

Czytaj również: Atrakcyjne ceny mieszkań na rynku

Kolejną rozważaną formą lokum są kwatery prywatne, a wśród nich tzw. stancje, czyli pokoje wynajmowane od właścicieli mieszkań oraz niezależne mieszkania. Cena wynajmu pokoju kształtuje się na poziomie średnio ok. 500 zł miesięcznie, czyli niewiele różni się od ceny akademika. W przypadku wynajmu całego mieszkania, koszt zależy od jego wielkości i liczby pokoi. Analizując oferty dostępne obecnie na rynku, cena mieszkania to średnio 1300zł – 1800zł. Do tego należy doliczyć koszty eksploatacyjne i wysokość czynszu. I znów przeciętna cena przypadająca na jednego, z kilku zwykle, współnajemców mieszkania waha się w granicach od 700zł do 1000zł.
Jeśli zatem w możliwościach finansowych rodziców mieści się opcja zakupu mieszkania, to powyższe dane dostarczają sporo argumentów przemawiających za takim właśnie rozwiązaniem.

Chwila zastanowienia i analizy prowadzi bowiem do wniosku, że przy zakupie nowego mieszkania rata kredytu może być porównywalna z kosztem wynajmu. Myśląc zaś inwestycyjnie można zakładać, że przy zakupie odpowiedniego metrażu, jeszcze w czasie trwania studiów dziecka można spodziewać się dodatkowych wpływów od zamieszkujących wspólnie kolegów i koleżanek. A przyszłościowo, jeśli dziecko nie zacumuje w miejscu studiowania na dłużej, znajdując tam pracę i wiążąc się na stałe z miastem, można potraktować wynajem mieszkania jako sposób na dodatkowe dochody. I dalej wynajmować je kolejnym studentom.

Czytaj również: Osiedle Red Park szybko rośnie

Idąc tym tropem, warto przeanalizować szeroką ofertę mieszkań dostępnych na rynku deweloperskim i przystąpić do poszukiwań najbardziej odpowiedniego lokalu. Należy myśleć tak jak myśli statystyczny student szukający kwatery – tylko taka strategia pozwoli nam na dokonanie najtrafniejszego wyboru. Jak potwierdzają badania przeprowadzane przez Home Broker, mieszkania studenckie mają swoją specyfikę. Kluczowy parametr dla studentów wynajmujących mieszkania stanowi cena. Ten element będzie można jednak ustalić na samym końcu i dostosować do cen rynkowych. Dla kupującego najważniejsza jest lokalizacja. Dobra lokalizacja dla studenta to bliskość uczelni i dostępność środków komunikacji miejskiej. Dopiero w następnej kolejności pojawia się sąsiedztwo centrum. Nie bez znaczenia okazuje się sąsiedztwo miejsc rozrywki (puby, restauracje, teatry itp.). W następnej kolejności ważności wymieniane są punkty usługowe i handlowe oraz tereny rekreacyjne, siłownie i fitness. Na końcu pojawia się bliskość terenów zielonych i … bibliotek.

Jeśli natomiast chodzi o wielkość mieszkania, to zdecydowanie preferowane są mieszkania trzypokojowe, a dopiero po nich dwupokojowe. Kawalerki wynajmowane są najmniej chętnie, nawet rzadziej niż stancje, ponieważ okazują się relatywnie najdroższe. Co ciekawe, technologia budowy mieszkań, które wybierają studenci ani też uroda samego budynku i  okolicy nie odgrywają większej roli. Mieszkania dla studentów muszą być w szczególny sposób funkcjonalne. Przy zakupie lokalu od dewelopera jeszcze na etapie budowy można wnieść swoje zmiany projektowe wnętrza, które dostosują powierzchnię do potrzeb grupy osób wspólnie w nim zamieszkujących. Ponadto, zakup mieszkania w stanie deweloperskim pozwala wykończyć mieszkanie w standardzie optymalnym dla studentów.

Uzbrojonym w tak szczegółową wiedzę o studenckich preferencjach mieszkaniowych, można przystąpić do poszukiwań czterech kątów. Serwis www.dopoznania.plprzychodzi z pomocą, dysponując najbardziej kompleksową bazą rynku pierwotnego i pozwalając łatwo wybrać odpowiednie oferty za pomocą wyszukiwarki według istotnych parametrów. Ze względu na wagę lokalizacji najbardziej funkcjonalna może okazać się wyszukiwarka poprzez mapę. Dla ułatwienia serwis proponuje też użytkownikom specjalne skróty, np. „mieszkania dla studentów UAM”. Pozostaje jedynie zoptymalizować cenę zakupu mieszkania, czyli, mówiąc jak najprościej, kupić mieszkanie w dobrej cenie. I tu też serwis okazuje się pomocny podsuwając narzędzie, które łączy funkcję wyszukiwania ofert z negocjowaniem ceny zakupu. Mowa o formularzu „Negocjuj cenę”, który odgrywa rolę wirtualnego pośrednika w zakupie nieruchomości, i co istotne – bezpłatnego! Czy zainwestowanie w zakup mieszkania na wynajem dla studentów opłaci się? Czas pokaże. Jedno jest pewne - studenci szukali mieszkań, szukają mieszkań i będą szukali mieszkań. Niektórzy na wynajem, inni w celu zakupu.