Czy będzie poprawa koniunktury?

Czy będzie poprawa koniunktury?

IKEF, czyli indeks obrazujący opinie ekspertów zatrudnionych w polskich instytucjach finansowych, spadł do poziomu -13,5 punktu. Jest to najniższa wartość zanotowana od maja 2010 roku, tj. od momentu, kiedy firma Expander rozpoczęła zbieranie danych służących do wyliczania wskaźnika. Czytaj dalej

 

Wartość ujemna oznacza przewagę finansistów spodziewających się pogorszenia koniunktury gospodarczej w Polsce nad tymi, którzy wskazują na poprawę w gospodarce. O ile jednak wyraźnie pogorszyły się proporcje pomiędzy oceną przyszłych kierunków koniunktury gospodarczej, to ocena obecnego jej stanu nie uległa znacznej zmianie. Nadal ponad 90% ankietowanych uważa, że mamy do czynienia z co najmniej neutralnymi warunkami do prowadzenia biznesu. Taki odsetek utrzymuje się od rozpoczęcia publikacji wskaźnika. Wciąż też ponad 50% ekspertów nie widzi podstaw do tego, aby obecna sytuacja uległa zmianie. Analizując w ten sposób dodatkowe dane, można więc założyć, że spadający wskaźnik IKEF sugeruje raczej przejściowe spowolnienie w ramach fazy wzrostowej cyklu koniunkturalnego, a nie jej zakończenie.

 

Znacząco zmniejszyła się grupa ankietowanych, którzy spodziewają się dalszego wzrostu inflacji. W maju już tylko około 38% respondentów  uważa, że wzrost cen będzie jeszcze przyspieszał w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Na początku roku była to grupa stanowiąca ponad 80%. Można więc wnioskować, że znaczna część ekspertów nie obawia się inflacyjnych efektów „drugiej rundy” i uważa obserwowane przyspieszenie inflacji za przejściowe, spowodowane skokiem cen surowców.

 

Oczywiście utrwalenie się inflacji w okolicach obecnych poziomów też jest z punktu widzenia polityki pieniężnej daleko niesatysfakcjonujące. RPP pokazała w ostatnim czasie dużą determinację w walce z inflacją. Być może dlatego też, mimo, że spadły oczekiwania inflacyjne finansistów, to nadal zdecydowana większość z nich spodziewa się kontynuacji zaostrzania polityki pieniężnej w perspektywie najbliższego półrocza. Niewykluczone jednak, że RPP będzie w najbliższych miesiącach bardziej powściągliwa  w podnoszeniu stóp. Chociaż dbanie o wzrost gospodarczy nie jest głównym celem NBP, to wydaje się, że Rada będzie przykładać wagę do tego, aby nie zdusić w zarodku, bardzo jeszcze powolnego zwiększania się inwestycji. Zwiększanie nakładów na środki trwałe w przedsiębiorstwach wydaje się obecnie bardzo potrzebne do kontynuowania fazy wzrostowej cyklu koniunkturalnego, a wyższy koszt kredytu może do tego zniechęcać.

 

 

2011-06-02
Źródło: Expander / budnet.pl

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19444 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 273

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >