Czy środki z Krajowego Planu Odbudowy poprawią sytuację polskich przedsiębiorstw?

Czy środki z Krajowego Planu Odbudowy poprawią sytuację polskich przedsiębiorstw?

– Krajowy Plan Odbudowy sam w sobie nie jest czarodziejską różdżką, która sprawi, że nagle inflacja się zatrzyma, ale z całą pewnością stabilizuje rynek, umacnia złotego, przywraca wiarygodność w trudnym czasie – mówi posłanka i była wicepremier Jadwiga Emilewicz. Jak wskazuje, akceptacja KPO to sygnał, że można rozpoczynać przewidziane w nim projekty inwestycyjne, choć refundację Polska otrzyma po wypełnieniu tzw. kamieni milowych wymaganych przez Komisję Europejską. Poza zmianami w wymiarze sprawiedliwości wymogi dotyczą m.in. działań w zakresie efektywności energetycznej. Jak podkreśla była minister rozwoju, na zagospodarowanie środków z KPO Polska będzie mieć bardzo mało czasu. Czytaj dalej

 

– Polska jest dzisiaj uznawana za kraj frontowy, wiele spotkań międzynarodowych, które były zaplanowane w Warszawie, bywa odwoływanych właśnie ze strachu, że działania wojenne toczą się zbyt blisko. Przyjęcie KPO wyrównuje poziom emocji, sprawia, że polski rynek ponownie staje się stabilny i atrakcyjny, co też podnosi jakość prowadzenia działalności gospodarczej dla polskich przedsiębiorców – mówi agencji Newseria Biznes Jadwiga Emilewicz.

 

Po ponad roku negocjacji Komisja Europejska zaakceptowała na początku czerwca Krajowy Plan Odbudowy, z którego Polska ma otrzymać w sumie 36 mld euro, z czego blisko 24 mld euro w bezzwrotnych grantach i prawie 12 mld euro w formie preferencyjnych pożyczek. Nie oznacza to jednak automatycznej wypłaty środków. Pieniądze na realizację projektów przewidzianych w KPO mają zostać uruchomione dopiero po wypełnieniu przez Polskę tzw. kamieni milowych dotyczących m.in. praworządności (likwidacja Izby Dyscyplinarnej, reforma systemu dyscyplinującego sędziów i przywrócenie zwolnionych sędziów do orzekania). 

 

Czy środki z Krajowego Planu Odbudowy poprawią sytuację polskich przedsiębiorstw?

 

Czytaj również: Z badań wynika, że wielu przedsiębiorców nie weryfikuje swoich kontrahentów pod względem zadłużenia

 

– Koncentrujemy się tylko na kilku wybranych kamieniach milowych, tylko w wymiarze sprawiedliwości, tymczasem tam jest zapisanych mnóstwo elementów, jak chociażby poprawa efektywności energetycznej i przyjęcie krajowego planu na rzecz poprawy efektywności energetycznej. Dopiero po ich przyjęciu otrzymamy refundację poniesionych wydatków w kolejnych etapach realizacji KPO – zauważa była wicepremier.

 

Obok konieczności osiągnięcia tzw. kamieni milowych Polskę czekają jeszcze tygodnie negocjacji umów i ustaleń operacyjnych z Komisją Europejską. Potrzebna jest także zgoda pozostałych państw członkowskich. Decyzję KE w ubiegłym tygodniu skrytykował Parlament Europejski, który w wydanej rezolucji wezwał Radę Europejską, by nie zatwierdzała planu, dopóki nie zostaną spełnione wszystkie warunki. To wszystko oznacza, że pieniądze mogą popłynąć z Brukseli dopiero za jakiś czas.

 

 Zasada finansowa jest prosta i była znana wcześniej – to są wydatki płacone z dołu. Moment zatwierdzenia KPO to taki sygnał, że z budżetu państwa możemy zacząć finansować projekty, które w nim zapisaliśmy. Następnie po kilku miesiącach, jeżeli tzw. kamienie milowe zostaną osiągnięte w różnych dziedzinach, popłyną do nas środki z KPO – mówi Jadwiga Emilewicz. – Przypomnijmy też, że są to projekty bardzo wymagające, z których ponad 60 proc ma zazieleniać polską gospodarkę i długoterminowo obniżyć cenę energii elektrycznej, ponieważ będzie ona pochodziła z odnawialnych źródeł energii.

 

Czytaj również: Spowolnienie gospodarcze, wizja wysokiej inflacji, wojna na Ukrainie i ich wpływ na notowania giełdowe


Była wicepremier wskazuje też, że środki z Krajowego Planu Odbudowy powinny poprawić sytuację polskich przedsiębiorstw, ponieważ pojawią się w idealnym momencie, wypełniając lukę finansową i inwestycyjną między poprzednią, zakończoną właśnie perspektywą finansową UE, i kolejną, która jeszcze nie wystartowała.

 

 Tych inwestycji nam bardzo w Polsce potrzeba – podkreśla była wicepremier i minister rozwoju. – Przypomnijmy też, że są to środki na dość krótki czas. Mamy 2022 rok, a projekty przewidziane w KPO mają się zakończyć do 2025 roku, więc to będzie duża suma pieniędzy w krótkim czasie, wymagająca dużej mobilizacji i dobrej współpracy między rynkiem i administracją, aby zdążyć zrealizować je w takim tempie.

2022-06-14
Źródło: NEWSERIA / budnet.pl

Czytaj też…

Czytaj na forum

  • Białka Tatrzańska Liczba postów: 70 Grupa: Trudne tema... Czy warto tam pojechać?
  • Urządzenie fiskalne do firmy Liczba postów: 3 Grupa: Trudne tema... Jeśli szukasz mobilnej kasy fiskalnej z terminalem płatniczym, rozważ Posnet Ergo z modułem płatniczym lub Novitus One Online – oba są kompaktowe, łatwe w obsłu...
  • Studia - ważny wybór Liczba postów: 47 Grupa: Trudne tema... Akademia Medyczna w Elblągu to miejsce, w którym młodzi ludzie mogą rozwijać swoją pasję do medycyny i zdrowia. Uczelnia https://amisns.edu.pl oferuje kierunki,...
  • Spawanie robotem Liczba postów: 9 Grupa: Trudne tema... W branży budowlanej i instalacyjnej liczy się dostęp do solidnych narzędzi oraz akcesoriów. W hurtowni Chle-Mar https://www.chle-mar.pl/ można znaleźć szeroki....
  • Spawanie aluminium Liczba postów: 7 Grupa: Trudne tema... Szukając dobrej jakości w zakresie wyboru artykułów ochronnych do spawania to na pewno warto zapoznać się z ofertą hurtowni Chle-Mar https://www.chle-mar.pl/. D...

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19531 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 214

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >