Dlaczego woda smakuje i pachnie tak, a nie inaczej?

Dlaczego woda smakuje i pachnie tak, a nie inaczej?

Albert Einstein powiedział kiedyś, że: „Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jednak tylko woda.(…)” W tym przewrotnym cytacie słowo „tylko” należałoby wziąć w cudzysłów, ponieważ woda od zarania dziejów jest nieodłącznym elementem ludzkiego życia na ziemi. Czytaj dalej

 

Wszyscy wiemy, że, w przypadku nieoczekiwanego braku wody,  ludzkość przestałaby istnieć. Wydawać by się mogło, że wraz z postępem cywilizacyjnym ten życiodajny płyn powinien być ulepszany i doskonalony. I, choć woda płynąca w kranie „nadaje się do picia”, często skarżymy się na jej walory smakowe, zapach i fakt, że przy kąpieli potrafi wysuszyć naszą skórę… Dlaczego tak się dzieje?  Aby żaden użytkownik wody wodociągowej nie uskarżał się na jakiekolwiek zatrucie płynem, woda jest regularnie poddawana badaniom i tzw. dezynfekcji chemicznej, by ustrzec nas wszystkich przed wszelkiego rodzaju bakteriami i pasożytami żyjącymi w cieczy.

 

Do wspomnianej wyżej dezynfekcji potrzebne są związki chloru (np. chlor gazowy czy dwutlenek chloru). Dlatego też wszelakie nieprzyjemne odczucia związane ze smakiem czy zapachem wody z kranu wiążą się właśnie z zawartym w niej chlorze.  Co interesujące, związki chloru w wodzie mają różną wartość, w zależności od miejsca w sieci wodociągowej.

 

Czytaj również: Instalacje wodne z miedzi

 

Osoby, które często piją wodę z kranu twierdzą, że jest ona zbyt twarda. To prawda. Pierwiastkami odpowiedzialnymi za twardość wody są sól wapnia i magnezu. Głównie ich wysokie stężenie przyczynia się do twardości.  Możemy bardzo łatwo zorientować się, czy płyn, który codziennie pijemy jest twardy. Najbardziej widocznym objawem twardej wody jest nieestetyczny osad na bateriach i kamień pozostawiony w czajnikach lub grzałkach. Niepożądana biała naleciałość osadza się także w pralkach i zmywarkach, przez co zużywają one więcej detergentów i produktów pielęgnacyjnych. Twarda woda może być powodem niedopranej odzieży, ponieważ trzeba jej zużyć więcej niż miękkiej do spłukiwania jakichkolwiek proszków czy płynów piorących. O spożyciu cieczy ciężko jest napisać coś jednoznacznego – jedni preferują wodę miękką, inni twardą. Jest to uwarunkowane indywidualnymi potrzebami i walorami smakowymi każdego człowieka.

 

Kiedy dosyć niepochlebnie komentujemy smak i zapach płynu, który przychodzi nam pić każdego dnia, nie mamy pojęcia, że  przedsiębiorstwa wodociągowe stosują takie środki zaradcze, by uchronić nas przed tzw. wtórnym zanieczyszczeniem. Firmy obiecują użytkownikom odpowiednią jakość wody, kiedy wprowadzają ją do sieci wodociągowej. Nim jednak dotrze ona do naszych kranów, pojawić się może właśnie jej wtórne zanieczyszczenie. Wodociągi, chcąc uniknąć takiej niebezpiecznej sytuacji, czyli skażenia mikrobiologicznego pasożytami szkodliwymi dla ludzkiego zdrowia, „dodają” więcej substancji dezynfekujących, co przekłada się na smak i zapach wody.  Każde przedsiębiorstwo wodociągowe ma obowiązek nie dopuścić do powtórnego skażenia wody, choć ona sama w sobie ma ku temu wiele przyczyn.

 

Czytaj również: Nigdy nie zapominajmy o szambie!


Wysokie stężenie żelaza w wodzie,  jej widoczne, niekorzystne zabarwienie i wyczuwalny zapach siarkowodoru to nic innego, jak objaw złego stanu rur wodociągowych. Wtórnemu zanieczyszczeniu sprzyjają również tworzywa, z których te rury zostały wykonane. Niektóre materiały mogą wchodzić w niebezpieczne reakcje z wodą i tym samym być niepożądane dla użytkowników cieczy.  Równie częstym zjawiskiem są nieszczelne rury wodociągowe. Przez  wspomniane nieszczelności dostać się mogą najróżniejsze szkodliwe zanieczyszczenia, zwykle są to cząstki mechaniczne. To one wewnątrz sprzyjają do tworzenia się warstw osadów, w których namnażają się różnego rodzaju mikroorganizmy i pasożyty.

 

Należy wiedzieć, że zarówno zły stan rur, jak i ich nieodpowiedni materiał także są przyczyną rozwoju osadów i tworzących się w nich mikroorganizmów. Przedstawione sytuacje zdarzyć się mogą także przy tzw. niestabilności biologicznej wody. Przedsiębiorstwa wodociągowe zapewniają nam oczywiście ową stabilność, aby nie doszło ponownie do zanieczyszczeń i rozwoju mikroorganizmów ani przy transportowaniu wody, ani jej magazynowaniu. 

 

Czytaj również: Niewidoczne instalacje


Stawiając przed sobą szklankę wody, nie zdajemy sobie sprawy, jak wielu trzeba dołożyć starań, by z naszych kranów płynęła woda zdatna do konsumpcji. Każdy, nawet najmniejszy organizm szkodliwy dla człowieka, musi zostać dokładnie wyeliminowany, byśmy mogli bez niepewności i niebezpieczeństwa sięgnąć po ten życiodajny płyn. Pomimo tego, że narzekać możemy na odpychający zapach wody „prosto z kranu” oraz jej niezbyt delikatny smak, musimy mieć świadomość, że powinniśmy być szczęśliwi, iż w każdej chwili mamy możliwość odkręcić kurek i napić się czystej, nieskażonej niczym wody. Jeśli my pozwalamy sobie na różne niesnaski związane z tym, co pijemy, cóż powiedzieć ma ludność w najdalszych zakątkach Afryki, gdzie przezroczysta woda jest tylko nierealnym marzeniem?

 

Źródło: budnet.pl
Autor: Arkadiusz Baran

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator ilości tapety

Społeczność budnet.pl ma już 19449 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 307

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >