Funky design - inspirujące dodatki wnętrzarskie

Fotel Filicudi. Do jego stworzenia inspiracji projektantowi i wybitnemu artyście Marcantonio dostarczyła opuncja, roślina wszechobecna w rejonie Morza Śródziemnego. Mebel kusi wygodą, a także wywołuje nieodparte skojarzenia z krajobrazem południa Europy, co z kolei budzi wspomnienia z magicznych wakacji, spędzonych np. na Cykladach. Czy do relaksującego wypoczynku potrzeba czegoś więcej?  Przede wszystkim zaś fotel Filicudi zachwyca swą niezwykłą designerską formą, która doda wyrazistego charakteru wszystkim wnętrzom, urządzonym w nowoczesnym stylu. 

Giraffe in love, zaprojektowana także przez Marcantonio, to lampa i jednocześnie dzieło sztuki. Zakochana żyrafa, co sugeruje nie tylko jej nazwa, ale i marzycielskie spojrzenie, trzyma żyrandol w stylu Marii Teresy. Figura z włókna szklanego ma 4 metry wysokości, czyli mierzy tyle, co prawdziwe, młode zwierzę. QeeBoo oferuje również wersję ścienną tej niezwykłej lampy o wysokości 1,73 m. W ogromnym holu w biurowcu, w lobby i na dziedzińcu hotelowym lub w ogródku restauracyjnym żyrafa odnajdzie się znakomicie. Świetnie też będzie wyglądała na placu, przed wejściem do muzeum sztuki nowoczesnej czy w innej przestrzeni publicznej. Z pewnością stałaby się charakterystycznym punktem na mapie miasta. Tak było podczas targów w Mediolanie, gdzie lampy Giraffe in love pojawiły się w kluczowych lokalizacjach. 

Czytaj również: Jak wkomponować sztukę w aranżacje wnętrz użyteczności publicznej?

Stolik The Rabbit Tree (w tłumaczeniu królicze drzewo) został  zaprojektowany przez Stefano Giovannoniego jako uzupełnienie kultowych już krzesełek Rabbit jego autorstwa. Przypomina konar z dwoma uciętymi gałęziami, tworzącymi blaty – większy został umieszczony na takiej wysokości, by pasował do krzesełka Rabbit w wersji dla dorosłych, a drugi, mniejszy i niższy, jest odpowiedni dla dziecka, które siedzi na małym „Rabbicie”. Poza funkcjonalnością i urodą stolik, dostępny jest w 5 kolorach - ma jeszcze inną zaletę – działa na wyobraźnię, przenosząc nas w świat fantazji. Dla osób zabieganych taka chwila oderwania od realnego życia może okazać się bezcenna!  

Ławka Bonos. Daï Sugasawa, jego autor, uwielbiał odwiedzać Muzeum Historii Naturalnej, w którym szczególnie fascynował go ogrom kości dinozaurów. Jego marzeniem było posiadanie w domu albo w ogrodzie jednej z nich. Dzięki QeeBoo marzenie projektanta się spełniło! Od dziś Ty również możesz cieszyć się tym ponad dwumetrowym siedziskiem, które do złudzenia przypomina szczątki prehistorycznego zwierza. Gwarantujemy, że każdego, kto usiądzie na tej zabawnej ławce, świetny humor nie opuści! 

Lampa Teddy, czyli Miś, to najnowszy projekt Stefano Giovannoniego, który uwielbia sięgać po ikony popkultury i zamieniać je w funkcjonalne przedmioty. Teraz tradycyjną, wszystkim znaną zabawkę przetworzył w lampę. Jest oferowana w wersji chłopięcej i dziewczęcej, które nieznacznie się różnią – Teddy Boy świeci się cały, a w Teddy Girl tylko piłka, którą trzyma w łapach. Obydwie są dostępne w kilku kolorach i wykończeniach. Ten uroczy dodatek rozweseli i ozdobi nie tylko pokój dziecięcy.

Czytaj również: Podróże źródłem inspiracji dla architektów wnętrz

Lampa Empire to prostsza i mniejsza wersja Robber Baron, ikonicznej rzeźby-lampy z brązu, autorstwa Studio Job z 2007 r. Przedstawia Empire State Building w Nowym Jorku, który na stałe wpisał się w masową wyobraźnię. Projektant Job Smeets uważa nawet, że w naszej kulturze budynek ten ma takie samo znaczenie co starożytny Partenon w Atenach. Czy ma rację, trudno osądzić. Pewne natomiast jest to, że lampa Empire wygląda bardzo dekoracyjnie, intryguje i zapada w pamięć. Co więcej, od razu przyciąga uwagę – z tego powodu znakomicie nadaje się do postawienia w witrynach sklepowych czy restauracyjnych. 

Architektów, projektantów wnętrz i wszystkie osoby zainteresowane zarówno nowościami, jak i bestsellarami  QeeBoo zachęcamy do kontaktu z BM Housing – wyłącznego dystrybutora w Polsce firmy QeeBoo oraz holenderskich marek.