Inteligentny dom to oszczędzanie, ekologia i bezpieczeństwo

Idea „smart home” czyli inteligentnego domu narodziła się w USA w latach siedemdziesiątych XX wieku w fabrykach, w których automatyzacja pewnych procesów pozwalała zaoszczędzić czas i pieniądze i usprawnić ludzką pracę. Powoli wędrowała do prywatnych mieszkań i w ramach społecznej propagandy była używana jako obraz przyszłości, w której dom sprzątają roboty, a posiłki niemal gotują się same. Wiele z tych wizji się sprawdziło – mamy dużo zaawansowanych technologicznie urządzeń, które ułatwiają nam codzienne życie. Nie odczuliśmy w nagły sposób skoku technologicznego, ponieważ te sprzęty pojawiają się w naszym życiu stopniowo. Stają się jednak coraz bardziej inteligentne, jak choćby ekspresy do kawy czy maszyny do wypieku pieczywa, dzięki którym wstając rano możemy mieć gorącą kawę i świeżutki chleb na śniadanie, natychmiast po wyjściu spod prysznica.

Czytaj również: Młodzi chcą wygodnych rozwiązań

Ten skok technologiczny zaczęliśmy zauważać kiedy poszczególne urządzenia zaczęły być bezprzewodowe. To był wielki przełom – telefon bez kabla już nikogo nie dziwi, ale odkurzacz owszem. Kiedy zaczęliśmy obrastać w nowoczesną elektronikę – routery do internetu, cyfrowe dekodery do odbioru telewizji, laptopy i tablety, okazało się, że kable są jednak problemem. Trudno rozstawić poszczególne urządzenia, przewody się plączą i są nieestetyczne. Dlatego istotą inteligentnego domu są nie tylko systemy, dzięki którym pewne procesy przebiegają automatycznie  dzięki nowoczesnej technologii, ale również ich bezprzewodowość.

Udogodnienia teletechniczne to podstawa idei SMART HOME

Sercem inteligentnego domu jest teletechnika, czyli systemy związane z transmisją danych – internet, telefonia, telewizja i wszelkie czujniki (na przykład przeciwpożarowe). To właśnie podłączenia teletechniczne dają nam niezwykłe możliwości zarządzania własnym domem i korzystania z zaawansowanych technologii. Paradoksalnie im więcej teletechniki, tym większe oszczędności możemy uzyskać na opłatach i rachunkach, ponieważ nasz dom staje się ekonomiczny. Internet to podstawowy element każdego inteligentnego domu – bez niego nie ma mowy o zdalnym sterowaniu oświetleniem, ogrzewaniem, telewizją czy innymi instalacjami.

          Mało kto wie o tym, że nawet przepisy budowlane ułatwiają już wdrażanie idei inteligentnego domu. W każdym nowym budynku wielorodzinnym, który otrzymał pozwolenie na budowę po 23 lutego 2013 roku powinien zostać doprowadzony światłowód pozwalający na instalację internetu oraz instalacje umożliwiające odbiór telewizji naziemnej DVB-T, kablowej i co jest nowością w budownictwie wielorodzinnym – radia UKF i telewizji satelitarnej. Mamy więc w jednym gniazdku dostęp do oferty wszystkich dostawców udostępniających usługi w naszym budynku i nie musimy doprowadzać już żadnych przewodów z klatki schodowej.

„To bardzo wygodna zmiana dla kupujących mieszkania, która pozwala wybierać usługi dostawców telewizji czy internetu ze względu na ich jakość, ofertę programową czy cenę, niezależnie od zastosowanej w budynku technologii. Wybór zależy tylko i wyłącznie od nas i naszych najbliższych. Dokonujemy go biorąc pod uwagę ofertę i cenę wszystkich pakietów telewizyjnych – telewizji kablowych i satelitarnych, a nie jak dawniej – tych, które są zainstalowane w naszym bloku.” tłumaczy Jakub Brzeczkowski z Eutelsatu.

Jeszcze prościej ujmując temat – wprowadzamy się i wybieramy dowolną ofertę np. telewizji satelitarnej bez konieczności prowadzenia dodatkowego okablowania, czy montażu talerza. Doprowadzenie do każdego lokalu na mocy przepisów dwóch włókien światłowodowych pozwala z kolei na uzyskanie dostępu do szybkiego internetu.

„W każdym lokalu mieszkalnym jest dedykowana skrzynka teletechniczna, w której można zainstalować odpowiednie urządzenia przetwarzające sygnały światłowodowe czy też rozdzielające sygnały telewizyjne, router do internetu lub inne urządzenia związane z domową siecią teletechniczną.” wyjaśnia Krzysztof Sidor – ekspert Polskiej Izby Radiodyfuzji Cyfrowej.

Czytaj również: Inteligentny system sterowania roletami

Oszczędzanie i ekologia – ważny element SMART HOME

Chodzi nie tylko o sterowanie ogrzewaniem, które już nawet w dosyć prostych systemach przestawia temperaturę z dziennej na nocną, dzięki czujnikom ruchu program może ogrzewać tylko pokoje, w których znajdują się domownicy. Również urządzenia elektryczne możemy odłączać zbiorczo, wystarczy specjalne urządzenie do kontaktu i aplikacja w telefonie. Także sterowanie żaluzjami lub roletami okiennymi może być źródłem oszczędności – w słoneczny, zimowy dzień system pozwala na dogrzewanie domu energią słońca, latem zasłoni okna, aby oszczędzić energię zużywaną przez klimatyzację.

Bezpieczeństwo – ważne dla każdego domownika

Dzięki aplikacji i kilku malutkim czujnikom, zasilanym zazwyczaj na baterie (co oszczędza kłopotów związanych z kładzeniem kabli) łatwo jest zadbać o bezpieczeństwo. Nie dość, że możesz mieć czujniki ruchu i otwierania okien, które wyślą SMS lub maila z powiadomieniem, to masz opcję podglądu w telefonie tego co się dzieje w domu. O nasze bezpieczeństwo zadbają również włączniki światła w newralgicznych miejscach – na schodach, przy wyjściach z budynku. Bezpieczeństwo to nie tylko ochrona przed włamaniem, ale również przed groźnymi awariami i wypadkami. Odpowiednie czujniki mogą wykrywać dym, tlenek węgla lub gaz, a nawet nadmierną wilgotność.

Wygodne rozwiązania – od bramy wjazdowej na osiedle po piekarnik, który podgrzeje obiad

Niemal każdy z nas korzysta już z automatycznych bram, wjazdów i furtek. Coraz częściej otwieramy je nie pilotem, a telefonem (czy to dzwoniąc na odpowiedni numer telefonu, czy korzystając z aplikacji). Powszechne są także systemy oświetlenia reagujące na ruch. Istnieją również bardzo rozbudowane systemy, dzięki którym jednym przyciskiem w telefonie, nadając tryb np. „wychodzę z domu” można ustawić wszystkie przypisane systemy – elektryczność, zabezpieczenia, ogrzewanie, osłony okienne i cokolwiek tylko zaplanujemy.

„Cieszmy się więc inteligentnym domem, aplikacjami ułatwiającymi codzienne życie i telewizją najwyższej jakości. Warto sprawdzić kupując mieszkanie, czy podłączenia teletechniczne są właściwie wykonane. Trudno jest zweryfikować poprawność takiej instalacji, ale warto zapytać dewelopera lub zarządcy, czy została ona wykonana zgodnie z nowym rozporządzeniem. Jeśli mamy wątpliwości, możemy poprosić eksperta o jej sprawdzenie.” mówi Jakub Brzeczkowski z Eutelsatu.

Krzysztof Sidor – ekspert Polskiej Izby Radiodyfuzji Cyfrowej dodaje, że dzięki inicjatywom takim jak Certyfikat Satelitarny możemy sprawdzić czy nasze mieszkanie ma poprawnie poprowadzoną zbiorczą instalację teletechniczną. Formularz zgłoszenia mieszkania do sprawdzenia instalacji oraz kontakt do ekspertów można znaleźć na www.certyfikat-satelitarny.pl.