Jak chronić drewniany taras przed zimą?

Przecież niewielkim nakładem sił i środków można zabezpieczyć sprzęty i rośliny przed zamieciami, zawiejami i mrozami. Co więcej, tak przygotowany taras może okazać się przyjaznym miejscem wypoczynku w słoneczne styczniowe dni. Bo któż nie lubi poopalać się zimą… Sprzęty składane, takie jak stoliki i krzesła, najlepiej przenieść do komórki lokatorskiej lub piwnicy, jeśli dysponujemy takimi pomieszczeniami. Jeżeli natomiast nasze meble nie są składane, można je śmiało pozostawić na zewnątrz pod warunkiem, że posiadamy zadaszenie, aby bezpośrednio na drewno czy rattan nie sypał śnieg, który topniejąc zniszczy powłokę lakierniczą. Ważne jest też, aby przed pierwszymi opadami śniegu odpowiednio zaimpregnować materiał drewniany.

Z kolei wszystkie akcesoria tekstylne (poduszki, jaśki) należy zdecydowanie przenieść do mieszkania. Zabezpieczone meble to połowa sukcesu. Pozostają jeszcze krzewy. Można o nie zadbać w prosty sposób osłaniając je przed mrozem chochołami. A dekorując słomiane okrycia koralami z jarzębiny ożywimy jednocześnie nasz taras. W okresie świątecznym natomiast wspaniale sprawdzają się światełka, które stworzą niepowtarzalny klimat. Dodadzą uroku mieszkaniu, a równocześnie rozświetlą elewację domu.

Chochoły są do kupienia w wielu marketach ogrodniczych, a ich ceny nie są wysokie. Co więcej, impregnat do drewna, chochoły i dekoracje to materiały, z których skorzystamy i w kolejnym sezonie. Dlatego warto w nie zainwestować, aby cieszyć się pięknym tarasem cały rok. Dodatkowo, dbamy o środowisko, bo nie wyrzucamy po zimie przemarzniętych krzewów, a pozwalamy odżyć tym, które mieliśmy wcześniej.

Czytaj również: Coroczne olejowanie drewna tarasowego zabezpieczy deski przed zniszczeniem

Zimowa aura nie służy wykonanym z drewna, użytkowanym na zewnątrz budynku meblom, altanom czy też innym drewnianym elementom tzw. małej architektury ogrodowej. Nie zawsze mamy możliwość przechowania ich podczas zimy, np. w piwnicy, garażu czy komórce lokatorskiej. Inwestycja w funkcjonalne i piękne wyposażenie ogrodu lub tarasu pochłania nierzadko spore fundusze, warto zatem o nie odpowiednio zadbać. Tylko wówczas będzie nam ono służyć przez długie lata. Co zatem zrobić, aby skutecznie zabezpieczyć drewno, przedłużający tym samym jego żywotność?

Zima – trudny czas dla drewna

Co działa niekorzystnie na drewniane elementy wyposażenia ogrodowego? To przede wszystkim woda – pod jej wpływem drewno pęcznieje, a więc osłabieniu ulega jego struktura. Trudno wyobrazić sobie jesień bez ulewnych deszczy, a zimę bez opadów śniegu. Wilgoć sprzyja również rozwojowi pleśni i grzybów, które powodują butwienie drewna lub jego siniznę, co obniża wytrzymałość i estetykę naturalnego surowca. Zagrożeniem są także owady, takie jak np. spuszczel, kołatek, drwalnik oraz kornik. Powyższych problemów możemy uniknąć, jeśli zadbamy o konserwację drewnianych elementów, stosując do tego dobrze dobrane wyroby. Jak wykonać to zadanie samodzielnie?

Właściwe przygotowanie drewna

Przy zabezpieczaniu drewna ważna jest odpowiednia kolejność i staranność wykonania prac. Zanim przejdziemy do aplikacji wybranego produktu, musimy najpierw odpowiednio przygotować podłoże. W pierwszej kolejności dokładnie usuwamy starą powłokę malarską przy pomocy papieru ściernego lub szlifierki. Następnie oczyszczamy powierzchnię z powstałego kurzu i ewentualnych zabrudzeń, a także odtłuszczamy. 

Wszelkie ubytki uzupełniamy zaś szpachlą do drewna, np. marki VIDARON, w kolorze odpowiadającym barwie drewna. Po wykonaniu powyższych czynności przygotowawczych, suche i czyste podłoże zabezpieczamy przy użyciu bezbarwnego impregnatu gruntującego – To bardzo ważny etap, gdyż impregnat głęboko wnika w drewno, wzmacniając jego 

strukturę i tworząc warstwę gruntującą pod później nakładane produkty: impregnaty ochronno-dekoracyjne, lakiery, lakierobejce lub emalie ogólnego stosowania. Zapewnia też pełną ochronę biologiczną drewna. Do stworzenia warstwy podkładowej możemy wykorzystać Impregnat Ochronny do Drewna Gruntujący VIDARON – mówi Anna Szymaszek, Specjalista ds. PR Produktowego FFiL Śnieżka SA.

Powłoka do zadań specjalnych

Następnie możemy przejść do aplikacji produktu nawierzchniowego. Jakie rozwiązanie sprawdzi się tutaj najlepiej? Z użyciem różnych wyrobów uzyskamy inny efekt końcowy. Jeśli zależy nam na szlachetnym, satynowym połysku, subtelnym kolorze, przy jednoczesnym widocznym rysunku drewna, postawmy na lakierobejcę.  Wyjątkowo wysoką wydajnością charakteryzuje się Lakierobejca Dekoracyjno-Ochronna Super Wydajna VIDARON, która zapewnia 6-letnią, skuteczną ochronę drewna. Tworzy ona trwałą, estetyczną powłokę odporną na plamy z herbaty, kawy, wina, keczupu i musztardy. Żelowa formuła wyrobu zapewnia jego wygodną aplikację. Z użyciem tego produktu bezpiecznie pomalujemy też drewniane zabawki.

Lakierobejcę nakładamy równomiernie pędzlem – cienką warstwą, w jednym kierunku, metodą „mokro na mokro”. Po pierwszym malowaniu, gdy powłoka wyschnie, wykonujemy szlifowanie międzywarstwowe, usuwamy powstały w jego wyniku pył i po zachowaniu odpowiedniego odstępu czasowego ponownie nanosimy produkt. Innym rozwiązaniem jest użycie impregnatu ochronno-dekoracyjnego, który w zależności od rodzaju powierzchni, daje matowe lub półmatowe wykończenie, podkreślający naturalne usłojenie drewna.

Czytaj również: Balkon wykończony drewnem zgodnie z trendem hygge, który sprzyja relaksacji

Podczas malowania, na zewnątrz muszą panować odpowiednie warunki atmosferyczne. Prace będą skuteczne, gdy wykonamy je w bezdeszczowy i bezwietrzny dzień, przy temperaturze przekraczającej 5°C. Wyrób będzie mógł wówczas utrwalić się w optymalnym dla siebie czasie, a to przecież gwarancja trwałości powłoki. Drewno to surowiec szlachetny, piękny, przy odpowiedniej pielęgnacji trwały, lecz również wymagający. Jeśli zadbamy jednak o jego zabezpieczenie przed okresem zimowym, wiosną i latem znów będziemy mogli cieszyć się niepowtarzalnym urokiem tego naturalnego materiału.