Jak materiały do termoizolacji domów i ich produkcja wpływają na środowisko?

W czym tkwi sedno roli specyficznego, bądź co bądź, sektora gospodarki, jakim jest branża ociepleń?

Termoizolacja jest niezbędnym elementem każdego budynku w którym istnieje potrzeba zachowania odpowiedniej temperatury wewnętrznej. Mówimy więc tu o czynniku masowym, występującym w skali globalnej. Odpowiednie ocieplenie może ograniczyć całkowite zużycie energii w budynku nawet o 75%. To z kolei skutkuje redukcją zapotrzebowania na energię nieodnawialną oraz paliwa kopalne, których złoża nie są przecież nieskończone i których sam proces wydobycia również odbija się negatywnie na całych ekosystemach. Tu dochodzimy do kwestii odpowiedzialnego wytwarzania materiałów budowlanych, która jest nie mniej istotna, niż korzyści wynikające z samego ocieplenia domu czy biura. O prawdziwie zrównoważonym rozwoju można mówić dopiero przy współistnieniu wszystkich tych aspektów.

^{Dach zielony fot. Unsplash}

Jakie cechy powinny charakteryzować skuteczną i zrównoważoną izolację termiczną?

Pierwszym i zasadniczym warunkiem jest oczywiście skuteczność, z jaką dane rozwiązanie przewodzi ciepło, którą wyraża tzw. wskaźnik lambda. Wielu inwestorów czy firm wykonujących ocieplenia poprzestaje jedynie na tej wartości, stawiając na klasyczne, „bezpieczne” rozwiązania typu styropian czy wełna mineralna. Jednak to, na ile dobrze dany produkt będzie chronić dach czy ściany zewnętrzne przed ucieczką ciepła, zależy od szeregu czynników, począwszy od jego właściwości wilgotnościowych i mechanicznych – nie mówiąc już o aspekcie prawidłowo dobranej grubości czy dokładnego montażu. Ze względu na powszechnie występujące procesy fizyczne, izolacja termiczna w budynkach często narażona jest bowiem na różnego rodzaju deformacje, utlenianie, odkształcenia oraz wilgoć, która obniża jej skuteczność.

Czytaj również: Wsparcie finansowe z nowej wersji programu „Czyste Powietrze” na modernizację domu

^{Spienione szkło komórkowe - produkcja}

Jaki jest realny koszt źle dobranej izolacji termicznej?

Z naszych analiz i oględzin na różnych obiektach wiemy, że problemy z ociepleniem mogą się pojawić równie dobrze po kilku latach, jak i po paru miesiącach. W obu przypadkach konieczność wymiany ocieplenia oznacza zużycie energii i materiałów, nie wspominając o kosztach oraz możliwym przestoju w funkcjonowaniu danego obiektu. Dlatego też kiedy mówimy o materiale na wieki, podpowiadamy spienione szkło komórkowe. Płyty FOAMGLAS są w 100% paroszczelne i wodoodporne, a pozostając szczelnym i nienasiąkliwym materiałem, wykazują stałą i niezmienną lambdę na dekady oraz charakteryzują się 0% deformacji nawet pod bardzo dużym obciążeniem. Położone raz, spełniają swoje funkcje przez cały cykl życia budynku. Ich trwałość przy prawidłowym zastosowaniu sięga 100 lat, co potwierdza Deklaracja Środowiskowa Produktu. W ten sposób wdrażamy filozofię gospodarki obiegu zamkniętego już na poziomie pojedynczego budynku.

^{Spienione szkło komórkowe - montaż na dachu}

Jakie rozwiązania gospodarki cyrkularnej wprowadziła w ostatnich latach firma FOAMGLAS?

Tu należy zacząć od naturalnych właściwości materiału, z którego powstaje spienione szkło komórkowe. Standardowe szkło można poddawać recyklingowi praktycznie bez końca. Ta forma pozyskiwania surowca przynosi w tej chwili mniej więcej 60% materiałów wykorzystywanych do produkcji płyt FOAMGLAS. Nowe życie dostają na przykład szyby ze złomowanych samochodów, ale także odpady produkcyjne z naszych fabryk. Te ostatnie wykorzystuje się też jako wypełnienie np. przy wyrobie cegieł, budowie dróg czy produkcji barier akustycznych. Przywiązujemy wielką wagę do rozwoju technologii odzyskiwania materiałów – tak, aby do 2030 roku osiągnąć zerową ilość odpadów opuszczających nasze fabryki w Europie.

Czytaj również: Jaką żywotność mają panele fotowoltaiczne i czy są sposoby na jej wydłużenie?

^{Spienione szkło komórkowe - produkcja} 

A co z samym procesem produkcji?

Mogę z dumą podkreślić, że jesteśmy jednymi z pionierów w dziedzinie odpowiedzialnej produkcji w branży budowlanej. Już w 1995 roku zaczęliśmy wytapiać szkło w piecach elektrycznych, a naturalnym krokiem było przejście na odnawialne źródła prądu, co nastąpiło w 2007 roku. Obecnie FOAMGLAS wykorzystuje wyłącznie w 100%, zieloną energię elektryczną. Czynimy kolejne kroki, by do 2030 roku radykalnie zmniejszyć emisję CO2, docelowo zaś – całkowicie odejść od paliw kopalnych. Wszystko w imię troski o klimat i dobrostan planety, zgodnie z koncepcją zrównoważonego rozwoju.

^{Spienione szkło komórkowe - produkcja}