Jak rozwiązać problemy ekologiczne?

Jak rozwiązać problemy ekologiczne?

Szczególnie z punktu widzenia małych, słabszych gmin, m.in. rekultywacje nieczynnych składowisk odpadów komunalnych nie są najważniejszym zadaniem. Czytaj dalej

 

SAMORZĄDY SIĘGAJĄC PO ŚRODKI UNIJNE MOGĄ ROZWIĄZAĆ PROBLEMY EKOLOGICZNE MÓWI PREZES WFOŚ WE WROCŁAWIU

 

Ale samorządy sięgając po europejskie środki mogą rozwiązywać ten problem - mówi prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu


Samorządy za unijne pieniądze poczyniły ogromne inwestycje w zakresie gospodarki wodno-ściekowej. Czy były to najważniejsze dokonania ostatnich lat?

Aleksander Marek Skorupa, prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu:- Potwierdzam. Obecnie obsługujemy 44 projekty z Programu Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ) na terenie województwa.

Wartość robót to ok. miliard złotych, z czego blisko połowa to unijne dotacje. Przypomnę naszą statystykę: trzydzieści inwestycji w gospodarce wodno-ściekowej, dwa projekty z gospodarki odpadami, a pozostałe dwanaście dotyczy przygotowania dokumentacji dla zadań w nowej perspektywie finansowej.

Uważam jednak, że wciąż jest za mało projektów związanych z odpadami...

Jak w takim razie samorządy radzą sobie z zagospodarowaniem odpadów?

- To nadal duże wyzwanie. Wiadomo, że szczególnie z punktu widzenia małych, słabszych gmin, m.in. rekultywacje nieczynnych składowisk odpadów komunalnych nie są najważniejszym zadaniem. Ale samorządy sięgając po europejskie środki mogą rozwiązywać ten problem.

Samorząd województwa wraz z 9 gminami zainicjował projekt „Lawendowe Wzgórza", którego operatorem jest Dolnośląska Inicjatywa Samorządowa (DIS). Dzięki niemu uciążliwe składowiska odpadów staną się wzgórzami pokrytymi zielenią z wytyczonymi ścieżkami edukacyjnymi.

Dotacja z POIiŚ pokryje aż 85 proc. kosztów kwalifikowanych tego przedsięwzięcia.

 

 

Czytaj również: Nałęczów nowe osiedle czeka na lokatorów

 

Czy gminy planują także inne przedsięwzięcia, aby rozwiązywać ten „śmierdzący" problem?

- Tak, startują w kolejnych konkursach z konkretnymi projektami. Na liście rankingowej Ministerstwa Środowiska jest wniosek dotyczący rozbudowy Zakładu Gospodarki Odpadami - Ekologicznego Centrum Odzysku w Bielawie.

Są także inne zgłoszone wnioski, które podlegają teraz wstępnej ocenie konkursowej. Dobrą wiadomością są plany kontynuacji projektu „Lawendowe Wzgórza".

W nowej perspektywie 2014-2020 kolejne 16 samorządów wraz z DIS-em zajmie się porządkowaniem nieczynnych składowisk odpadów.

Jak Pan ocenia dostępność europejskich środków dla samorządów? Czy to trudny pieniądz?

- Oczywiście, że część samorządów ma problem niezbędnego udziału środków własnych, a Unia jako warunek udzielenia finansowego wsparcia dotacyjnego wymaga wykazania takiego wkładu. Tu przychodzi z pomocą WFOŚiGW we Wrocławiu.

Po otrzymaniu dotacji beneficjenci mogą pożyczyć z Funduszu pieniądze na wkład własny. W trakcie realizacji projektu zdarza się, że gminom brakuje również środków na bieżące płatności.

Tu także pomagamy udzielając pożyczek krótkoterminowych na zachowanie płynności finansowej projektu. Niskie oprocentowanie pożyczek (obecnie 3 proc. w skali roku), rata rozłożona na wiele lat - to atuty naszego wsparcia.

Gdyby nie nasze krajowe pieniądze z Funduszy ekologicznych, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i 16 Wojewódzkich Funduszy, samorządy miałyby nieraz poważne problemy z uzyskaniem unijnych dotacji.

 

Czytaj również: Co powstanie w Plewiskach w 2015 r.?

 

Dzięki realizacji inwestycji POIiŚ Dolnoślązacy zyskają czystą wodę i bezpieczną kanalizację. Co jeszcze?

- To są przede wszystkim wielkie inwestycje, które ożywiają gospodarkę. Gdy na rynku są miliardowe środki inwestycyjne do wydania, to firmy budowlane i instalatorskie przeżywają czas rozkwitu.

Osiągają zyski, jednocześnie zwiększając zatrudnienie i swoją aktywność gospodarczą. Unijne pieniądze zainwestowane w naszym regionie wpływają na jego rozwój.

Ożywienie gospodarcze, duże inwestycje... A co z życiowymi realiami? Czy mieszkańcy zechcą wyłożyć środki na podłączenie się do nowowybudowanych kanalizacji?

- Myślimy i o tym jak rozwiązać ten problem... Unia dopłaca do budowy kanalizacji i wymaga, aby po zakończeniu realizacji inwestycji wszyscy mieszkańcy objęci projektem zostali przyłączeni do sieci. To ważny wymóg, bo jego niewypełnienie może skutkować koniecznością zwrotu części europejskiej dotacji.

W WFOŚiGW we Wrocławiu samorządy i ich spółki, mogą pozyskać dofinansowanie na budowę przyłączy do budynków prywatnych do nowopowstałej kanalizacji.

Przeznaczamy na ten cel ponad 20 mln zł. To ulga dla kieszeni przysłowiowego Kowalskiego, bo przecież wykonanie wpięcia do kanalizacji jest obowiązkiem mieszkańców.

Realizowany od 2007 roku Program będzie miał teraz swojego następcę. Czy w latach 2014-2020 nasz region skorzysta z kolejnych milionów?

- Z pewnością. Czekamy, aż wszelkie dokumenty w relacji UE - Polska będą dopięte. Obecnie trwają uzgodnienia. Jedno ze spotkań z udziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej, Ministerstwa Środowiska, NFOŚiGW i Wojewódzkich Funduszy odbędzie się za kilka dni w Warszawie.

Źródło: IGN / budnet.pl
Apartamenty w Kołobrzegu
Sprzedaż apartamentów nad morzem.
Baltic Plaza **** to miejsce niezwykłe,
to Twój elegacki apartament
www.sea-development.pl

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator wydajności inwestycji

Społeczność budnet.pl ma już 19436 użytkowników

Użytkownicy online (2)

gości: 360

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >