Kiedy, bez obaw o zdrowie własne i rodziny można bezpiecznie wrócić do domów zalanych przez powódź?

Choć moment, w którym woda opada, wydaje się początkiem odbudowy, to tak naprawdę dopiero pierwszy krok w długiej walce o powrót do normalności. Zniszczenia, które pozostawia po sobie powódź, wymagają starannej oceny i przemyślanych działań.

Ocena konstrukcji budynku

Część osób powróciła już do swoich zalanych przez powódź domów, wielu z nich zaczyna myśleć o działaniach naprawczych. Przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac należy zwrócić szczególną uwagę na stan konstrukcji domu. Podmycia czy pęknięcia ścian, zniszczenia dachu lub nadmiernie ugięte stropy to sygnały, że stan budynku może zagrażać bezpieczeństwu. Nasze domy nie są projektowane tak, aby przenosić ogromne obciążenia od naporu wody powodziowej, dlatego niezbędne jest dokładne sprawdzenie ich konstrukcji pod kątem ewentualnych uszkodzeń.

Czytaj również: Jak wybrać rzetelną firmę budowlaną? Podpowiadamy!

Uszkodzone instalacje elektryczne czy gazowe także mogą stanowić poważne zagrożenie. Nie wolno ich samodzielnie uruchamiać, dopóki służby nie potwierdzą, że są bezpieczne. Dodatkowo, powinniśmy upewnić się, że lokalne sieci energetyczne są w pełni sprawne.

Osuszanie podstawą dalszych działań

Po zalaniu nie można od razu przystępować do remontu. Najpierw konieczne jest osuszenie ścian i podłóg, a jeśli to możliwe – zbicie zdegradowanych tynków, które zatrzymują wilgoć. Proces ten jest długotrwały, a jego sukces zależy m.in. od warunków atmosferycznych. Jesienne warunki pogodowe, z chłodem i dużą wilgotnością, sprawiają, że niwelowanie tegorocznych skutków jest znacznie trudniejsze niż gdyby wydarzyło się to latem. Specjalistyczne osuszacze mogą pomóc w szybszym wysuszeniu budynku.

Powódź to nie tylko woda, ale także szereg zanieczyszczeń, takich jak substancje chemiczne czy bakterie. Należy więc pamiętać, że wszelkie zawilgocone materiały – meble, okładziny ścienne – muszą zostać usunięte. - Meble tapicerowane oraz materiały wykończeniowe, które nasiąkły wodą powodziową, mogą stać się siedliskiem grzybów oraz bakterii. Powierzchnie te z łatwością magazynują wodę. Nawet jeśli z zewnątrz wyglądają na suche – w środku może gromadzić się wilgoć, co daje idealne warunki do rozwoju zagrzybienia, które stanowi zagrożenie dla zdrowia mieszkańców – dodaje Jakub Jędrzejczak.

Następnym krokiem jest przeprowadzenie dezynfekcji specjalistycznymi preparatami grzybobójczymi, zanim rozpocznie się jakiekolwiek prace remontowe.

Pomoc fachowców i sąsiadów

W przypadku wątpliwości co do stanu technicznego budynku, warto zasięgnąć opinii fachowców. Pracownicy organów Nadzoru Budowlanego mogą ocenić, czy budynek jest bezpieczny i nadaje się do zamieszania. Główny Urząd Nadzoru budowlanego utworzył adres e-mail, służący do zgłaszania obiektów wymagających oceny nadzoru budowlanego. (Powódź: informacje Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego | Główny Urząd Nadzoru Budowlanego (gunb.gov.pl)). Takie opinie i ekspertyzy są kluczowe, ponieważ remontowanie uszkodzonego budynku bez wcześniejszej oceny technicznej może prowadzić do poważnych problemów jak dalsze osiadanie budynku, poszerzanie się rys i spękań czy problemy z instalacjami. Warto również pamiętać o wykonaniu dokumentacji zdjęciowej zniszczeń, która może okazać się pomocna przy roszczeniach ubezpieczeniowych.

Czytaj również: Jak można zapobiegać awariom i katastrofom budowlanym spowodowanym warunkami atmosferycznymi?

Więcej praktycznych informacji o tym, jakie kroki podjąć po przejściu powodzi – jak ocenić szkody, kiedy rozpocząć naprawy i jak bezpiecznie przywrócić budynki do użytku można znaleźć pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=PAtry04PXjE