Najlepsze sposoby na zatrzymanie ciepła w domu

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w naszym kraju jest ok 3,6 mln budynków o niskiej efektywności energetycznej. Są to głównie budynki sprzed 1989 r. Szacuje się, że samo ich docieplenie przyniosłoby roczną oszczędność ponad 995 mln m³ gazu i ponad 1,6 mln ton węgla.

Gdy myślimy o ciepłym domu, pierwszą rzeczą, która przychodzi nam do głowy, są źródła ciepła – kaloryfery, piecyki, kominki. To jednak nie wszystko – na komfort cieplny domu i w związku z tym niższy koszt eksploatacji wpływa wiele czynników, takich jak termoizolacja, szczelność okien, właściwa wentylacja czy usytuowanie względem słońca. Na to ostatnie mamy wpływ jedynie na etapie projektu, jednak pozostałe elementy możemy zmienić, ulepszyć, zmodernizować.

Dom dobrze izolowany

Jesienią spędzamy coraz więcej czasu w domach i często, nawet bez kamery termowizyjnej, jesteśmy w stanie stwierdzić, w których ich częściach jest chłodniej. Może to być na przykład przeciąg z nieszczelnych okien i drzwi, zimna podłoga czy strych.

Czytaj również: 5 noworocznych postanowień, które pozwolą oszczędzać

Okna i drzwi należy uszczelnić, wyregulować lub wymienić – uzależnione jest to od ich stanu i naszych możliwości budżetowych. Pamiętajmy jednak, że wymiana, choć z pozoru jest najdroższą opcją, będzie nam procentować przez kolejne lata zmniejszonym kosztem ogrzewania i większym komfortem mieszkania.

Sprawdź najefektywniejsze systemy ociepleń na kosbud.com.pl

- Jesień to dobry moment na przeprowadzenie prac termomodernizacyjnych we wnętrzu domu – na przykład na strychu czy w piwnicy. Nasi eksperci doradzą wybór najlepszej metody i niezbędnych materiałów – może to być na przykład styropian, wełna mineralna lub polistyren. Dodatkowo, jeśli pogoda na to pozwala, zachęcam do podjęcia prac również na zewnątrz budynku. Warto wtedy przeprowadzić badanie kamerą termowizyjną – przed podjęciem decyzji o wykonaniu remontu, co pozwoli nam określić jego zasięg i koszt, oraz po – aby upewnić się, że praca została wykonana prawidłowo – podpowiada Zbigniew Hys, ekspert z Castorama Polska.

Przy niedostatecznie ocieplonych ścianach może przez nie uciekać nawet 35% energii wytworzonej przez system ogrzewania. To wymierna strata, którą co roku odczuwamy dotkliwie w swoim portfelu.

Czytaj również: Fotowoltaika w czasie zimy – czy to działa?

Jeśli szukamy oszczędności w trakcie termomodernizacji domu, możemy obniżyć koszty korzystając z ulgi dostępnej od 1 stycznia 2019 roku. To dofinansowanie daje możliwość odliczenia od podstawy obliczenia podatku wydatków na materiały budowlane, urządzenia i usługi związane z termomodernizacją jednorodzinnego budynku mieszkalnego. Limit wydatków wynosi 53 tys. złotych. Więcej na temat warunków korzystania z programu można znaleźć pod adresem http://www.czystepowietrze.gov.pl/ulga-termomodernizacyjna/.

Wentylacja pomoże odetchnąć

Jednym z głównych elementów wpływających  negatywnie na energooszczędność budynku jest wentylacja, w tym wentylacja grawitacyjna, która jest rozwiązaniem stosowanym w Polsce najczęściej. Zastosowanie nowoczesnej wentylacji mechanicznej z odzyskiwaniem ciepła pozwala uzyskać  oszczędności w kosztach ogrzewania, sięgające nawet do 30 - 40%.

- W takim systemie świeże powietrze jest ogrzewane ciepłem powietrza odprowadzonego z wnętrza domu. Co ważne, oba strumienie powietrza nie mieszają się w procesie przekazywania ciepła. Jest to inwestycja na lata, która oprócz wymiaru ekonomicznego, ma także szeroki wymiar zdrowotny. W prawidłowo wentylowanych pomieszczeniach eliminowane są czynniki sprzyjające występowaniu pleśni lub grzyba, a pobierane powietrze podlega oczyszczeniu m.in. z  pyłów zawieszonych, szczególnie niebezpiecznych w okresie jesienno-zimowym, gdy pojawia się smog – podsumował Zbigniew Hys.

Przy podejmowaniu decyzji o instalacji tego typu systemu wentylacji warto pamiętać o możliwości uzyskania dofinansowania w wysokości nawet 10 000 złotych z rządowego programu „Czyste powietrze”.

Piec dobry dla portfela

Zgodnie ze statystykami jeszcze w około trzech milionach polskich domów znajdują się piece węglowe starej generacji, niespełniające współczesnych norm. Właściciele takich pieców – nie tylko na węgiel, ale również na drewno, mogą skorzystać z Programu Ograniczania Niskiej Emisji, realizowanego przez poszczególne samorządy. Dotyczy on m.in. instalacji pompy ciepła, ogrzewania gazowego lub olejowego w domu jednorodzinnym i można dzięki niemu uzyskać dotację do połowy poniesionych kosztów.

- Wymiana starych kotłów, czyli pieców węglowych najgorszej jakości, niespełniających współczesnych norm,  na „czystsze” źródła ciepła to realne źródło oszczędności i ograniczenie smogu.  Nowy piec może przynieść w dłuższym okresie czasu zmniejszenie nakładów nawet o 50%. Jest to między innymi związane z większą wydajnością nowych modeli. Stare piece miały wydajność zazwyczaj około 60%, w nowych modelach, zależnie od rodzaju, zbliża się do 109% – podkreślił ekspert.

Wszystkie drogi prowadzą do ciepłego, energooszczędnego i ekologicznego domu. Dzięki różnego rodzaju dotacjom prace remontowe stają się mniej obciążające dla budżetu, a inwestycje będą przynosić wymierne korzyści nie tylko dla naszego portfela, komfortu i zdrowia, ale też dla środowiska.