Nowoczesny handel w Polsce
Na początku lat 90-tych prym w polskim handlu wiodły targowiska, z jednym z największych w tej części kontynentu Jarmarkiem Europa w Warszawie. Każdy, nawet jeśli go nie odwiedził, to przynajmniej o nim słyszał. Jarmark funkcjonował do 2007 roku, a w szczytowym okresie handlowano tam na 5 tysiącach stoisk. Każdy, kto odwiedził to miejsce wie doskonale, że można tam było kupić wszystko, czego tylko dusza zapragnęła.
Krótka historia zakupów
Od momentu zmiany ustroju mija 25 lat. W niepamięć odeszły bazary z handlarzami zza wschodniej granicy, a Pewex odwiedzamy na portalu społecznościom Facebook, z uśmiechem oglądając zdjęcia gumy Donald, proszku witaminowego Vibovit czy soków Bobo Frut. Ćwierćwiecze w gospodarce wolnorynkowej to niewiele, niemniej zmiany jakie nastąpiły w handlu w Polsce są ogromne. Gdzie Polacy teraz kupują najchętniej?
Targi, bazary, domy towarowe i ulice handlowe – tam Polacy udawali się na zakupy. Każde miasto miało kilka lub kilkanaście takich miejsc – żeby wymienić choćby Kupieckie Domy Towarowe w Warszawie, Targowisko w Tuszynie, czy Tandetę w Krakowie. Tam codziennie tłumy udawały się na zakupy. Do pewnego momentu.
Galeria, czy centrum? Wraz z ustrojem kapitalistycznym zawitały do nas z Zachodu centra handlowe – najpierw pierwszej generacji, z niewieloma sklepami i dużym marketem, potem centra trzeciej i czwartej generacji, które oprócz funkcji stricte zakupowych wypełniają czas odwiedzających usługami rozrywkowymi, rekreacyjnymi i hotelowymi.
Czy to właśnie w tych ostatnich, multifunkcjonalnych centrach handlowych Polacy robią zakupy najczęściej? Według najnowszego raportu firmy DTZ, na koniec I połowy 2014 r. wielkość całkowitych zasobów nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce osiągnęła 12,45 mln m kw. powierzchni najmu, z czego 75 proc. wielkości rynku (9,3 mln m kw.) przypada właśnie na centra handlowe i handlowo-rozrywkowe. Jak podaje tvn24.bis.pl, wskaźnik nasycenia powierzchnią centrów handlowych jest w Polsce wyższy niż w Niemczech!
Czytaj również: Wygraj wymarzony projekt domu!
I lubimy w centrach robić zakupy. Ale wybieramy te miejsca nie tylko ze względu na ich różnorodną ofertę sklepów. Badania Instytutu Socjologii Uniwersytetu Śląskiego pokazują, że 88 proc. Polaków spędza swój wolny czas w centrum handlowym, 66 proc. wybiera się do centrów handlowych nie tylko na zakupy, ale też po to, by miło i ciekawie spędzić czas. – Regularnie odwiedzam kino samochodowe w Centrum Handlowym Europa Centralna w Gliwicach – mówi Katarzyna Misztal, mieszkanka Gliwic. – W tym roku skorzystałam też z ich plaży. Jako, że jestem miłośniczką kotów, odwiedziłam wystawę moich ulubieńców, która tam była zorganizowana. Wybór centrum handlowego na kierunek zakupowy jest wiec wyborem bardzo praktycznym – w trakcie jednej wizyty robimy sprawunki, idziemy do kina, robimy manicure. Centra i galerie handlowe są najczęściej zlokalizowane w śródmieściach i dojazd do nich, z uwagi na czas stracony w korkach, może nie być najwygodniejszy.
Małe i wygodnePracujemy coraz więcej i raczej nie narzekamy na nadmiar czasu. Wiele osób decyduje się więc na szybkie i wygodne zakupy w obiektach typu convenience, czy parkach handlowych. Obiekty convenience to małe sklepy zlokalizowane blisko miejsca zamieszkania i oferujące towary codziennego użytku. Parki handlowe natomiast, których popularność w naszym kraju wzrasta, zlokalizowane są często na obrzeżach miast, w pobliżu już istniejących centrów, czy galerii handlowych. Przystępna wielkość i odpowiedni dobór od kilku do kilkunastu sklepów z różnych segmentów sprawia, że są to destynacje coraz częściej wybierane przez klientów. Co również ważne, zakupy robione w parkach handlowych są bardzo wygodne – klient ma dostęp do interesującego go sklepu bezpośrednio z parkingu, bez konieczności pokonywania pieszo długich pasaży, jak to ma miejsce w galerii handlowej. Przykładami tego konceptu są m.in. Park Handlowy Janki w Warszawie, czy Park Handlowy Młyn we Wrocławiu. – Park Handlowy Młyn był jednym z pierwszych parków handlowych w Polsce – mówi Jonathan Tinker z EC Property Management, która zarządza obiektem. Od 2008 roku obserwujemy sukcesywny wzrost obrotów w Parku Handlowym Młyn, co najlepiej udowadnia, że klienci, doceniają i wygodę robienia zakupów i różnorodność naszych najemców – od drogerii i apteki, przez sklep z akcesoriami dla dzieci, modę i sklep zoologiczny.
Centra, galerie, czy parki handlowe na dobre zadomowiły się w Polsce i stanowią dziś nieodłączną część miejskiego krajobrazu. Inne, zapomniane przestrzenie handlowe wracają jednak do łask.
Czytaj również: Najwyższa Jakość Quality International 2014
Ulice handlowe, czyli zakupy w sercach miastRue de Rivoli w Paryżu, Oxford Street w Londynie, Via del Corso w Rzymie – ulice handlowe europejskich metropolii mają długą tradycję, imponującą listę sklepów, restauracji, kawiarni i miejsc kulturalno-rozrywkowych. To tu przychodzą zarówno turyści, jak i mieszkańcy, gdy chcą zrobić zakupy, pozostając w wielkomiejskim klimacie. W Polsce, po transformacji, ulice handlowe cieszyły się dużą popularnością. Straciły one na znaczeniu, gdy do Polski na dobre weszły centra handlowe z prawdziwego zdarzenia. Jednak, jak wynika z raportu BNP Paribas Real Estate i Polskiej Rady Centrów Handlowych w Polsce, pomimo tego, że w największych polskich miastach brakuje ulic handlowych, wracają one do łask zarówno kupujących, jak i sklepów. Mimo, że powoli, to jednak odradzają się w największych metropoliach: Warszawie, Krakowie, czy Łodzi. Jest to proces, który cieszy zarówno inwestorów, gdyż ulice sklepowe stanowią kolejny rynek, jak i klientów.
Marsz na targ
Do łask zakupowych wracają też targowiska. Według danych GUS stale funkcjonujących targowisk jest obecnie w Polsce 2,2 tysiąca, a działających okazjonalnie – 6,5 tysiąca. Z badań UOKiK wynika, że aż 47 proc. Polaków wybiera targowiska jako pierwsze miejsce zakupów warzyw i owoców. Ma to związek z ogólnie panującym trendem na produkty ekologiczne, „prosto z ogródka”. Czy to stałe, sezonowe, czy weekendowe, warzywne, mięsne, rybne – lubimy odwiedzać lokalne targowiska i jarmarki. – W każdy weekend odwiedzam Targ Pietruszkowy, mówi Katarzyna, mieszkanka Krakowa. Zawsze kupuję swoje ulubione sery, mam blisko do domu i zawsze wiem, ze spotkam też tam znajomych z okolicy.
Ważne gdzie i ważne jakPolacy, mimo bardzo krótkiej historii w kapitalistycznej rzeczywistości, lubią zakupy i robią je mądrze. Porównujemy ceny, odwiedzamy kilka miejsc w najbardziej odpowiednich dla nas lokalizacjach, cenimy swój czas i wygodę. Czasami wybieramy e-zakupy, czasami centrum lub park handlowy, a w drodze powrotnej do domu odwiedzamy targ. Wybieramy spośród dostępnej oferty coraz bardziej świadomie i dojrzale. Po niecałych 25 latach kapitalizmu, radzimy sobie całkiem dobrze. Ciekawe, co przyniesie nam kolejne ćwierć wieku.
Komentarze
Czytaj też…
Czytaj na forum
- Gdzie sprzedać łożyska do maszyn? Liczba postów: 8 Grupa: Trudne tema... mahdiambre, Sprzedawanie samochodu naprawdę może być stresujące, szczególnie gdy proces się przeciąga. Być może po prostu potrzebujesz chwili wytchnienia, aby o...
- Świadectwa energetyczne - czekanie w blokach Liczba postów: 7 Grupa: Aktualności Dating apps, including TikTok 18, impact sociodemographic and psychosocial dynamics by shaping relationships, self-expression, and cultural trends. They connect...
- Wywóz śmieci Liczba postów: 3 Grupa: Trudne tema... Właśnie planuję pozbyć się zalegających śmieci po remoncie starego domu. Zastanawiam się nad kontenerem na śmieci we Wrocławiu od Zamów-Kontener https://zamow-k...
- Pomysł na życzenia Liczba postów: 1 Grupa: Trudne tema... Jeśli szukasz inspiracji na najpiękniejsze podziękowania za życzenia urodzinowe, warto postawić na serdeczne słowa, które wyrażą wdzięczność za pamięć i miłe ży...
- Skuteczna reklama dla e-biznesu? Liczba postów: 282 Grupa: Trudne tema... Priorytetem jest dostarczanie usług najwyższej jakości, które wyróżniają się kreatywnością i skutecznością. Projekty są realizowane z uwzględnieniem potrzeb kli...