Obniżka oprocentowania kredytów

Oprocentowanie kredytów w złotych spada. To wynik ostatnich decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która dokonała obniżki stawki WIBOR - składowej oprocentowania kredytu hipotecznego. RPP obniżyła stawkę już dwukrotnie i wiele wskazuje, że to nie koniec spadków, bo zapowiedziane zostały już dalsze obniżki. Dzięki temu kredytobiorcy mogą liczyć na niższe raty kredytowe. Wpłynie to także na zwiększenie zdolności kredytowej osób ubiegających się o kredyt.

Czytaj również: Jak zmieni się rynek kredytów hipotecznych w 2013 roku?

 Oprocentowanie w dół 

Zmiany wprowadzone przez RPP spowodowały obniżenie ogólnego oprocentowania kredytów hipotecznych. Analitycy Comperii.pl podają, że w przypadku kredytów hipotecznych w złotych zaciąganych na okres 30 lat w wysokości 200 tys. zł średnie oprocentowanie wynosi 6,81 proc., podczas gdy w listopadzie 2012 roku było to 7,17 proc. Oprocentowanie kredytów wyrażonych w euro w ostatnim czasie nie zmieniło się i wynosi średnio 6,22 proc., informuje Comperia.pl. Kredyty we frankach od wielu miesięcy są na rynku niedostępne.   Osoby planujące zaciągnięcie kredytów nie mogą niestety w najbliższym czasie liczyć na zmianę marż bankowych. Analitycy Home Broker prognozują, że w roku 2013 marże pozostaną na poziomie zbliżonym do roku 2012. Dla kredytów w złotych kształtować będą się na poziomie 1,5 - 2 proc. Również w przypadku trudno dostępnych kredytów w euro nie należy oczekiwać spadku marż. Banki będą nadal najbardziej atrakcyjne marże oferować tym klientom, którzy zaciągając kredyt zdecydują się skorzystać z innych produktów, jak rachunek ROR, na który wpływać będzie wynagrodzenie, kartę kredytową, ubezpieczenie, itp.

Czytaj również: Czym jest odwrócona hipoteka?

Zasady przyznawania kredytów

Osoby chcące zadłużyć się na mieszkanie niejednokrotnie spotykają się z trudnościami z uzyskaniem odpowiedniej kwoty kredytu. Ograniczenia w finansowaniu zakupu mieszkań przyniosła rekomendacja Komisji Nadzoru Finansowego, której skutki kredytobiorcy odczuwali już od początku 2012 roku. KNF narzuciła bankom obowiązek liczenia zdolności kredytowej dla maksymalnie 25 letniego okresu kredytowania, co zaowocowało spadkiem maksymalnej zdolności kredytowej. Poza tym, zgodnie z obowiązującymi od 2010 roku przepisami, suma rat kredytowych nie może przekraczać 50 procent dochodu netto, a w przypadku osób zarabiających powyżej przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw limit ten wynosi 65 proc.

 Zapowiedź złagodzenia przepisów

Rok 2013 rok może przynieść złagodzenie przepisów w bankach dotyczących zasad obliczania zdolności kredytowej klientów. Komisja Nadzoru Finansowego zapowiedziała już zmiany w rekomendacjach. Projekt przewiduje, że nadzór nie będzie jak dotąd narzucał limitów 50 lub 65 proc. maksymalnego obciążenia dochodu netto przez ratę spłaty, ale poziom ten będzie ustalał każdy bank indywidualnie. Dla przyszłych kredytobiorców zmiany w rekomendacjach oznaczają poprawę zdolności kredytowej i łatwiejszy dostęp do finansowania.   Tymczasem, deweloperzy starają się ułatwić klientom zakup i coraz częściej oferują odroczone systemy wpłaty należności za zakup mieszkań.

- Na osiedlu Red Park, które budujemy w Poznaniu na Dębcu klienci mogą skorzystać z systemu płatności 15/25/60. Większość należności wpłacają dopiero przy odbiorze kluczy, a do tego czasu mogą zaoszczędzić na odsetkach od kredytu. Dodatkowo przy zakupie lokali objętych promocją (o pow. od 35  mkw.) w cenie 5750 zł/mkw., garaż można kupić za symboliczną złotówkę - dodaje Teresa Witkowska, dyrektor Sprzedaży w Red Real Estate Development. - Atrakcyjny dla klientów system płatności 10/90 wprowadziliśmy też na wybrane mieszkania na Osiedlu Alpha, które budujemy w Warszawie na Skoroszach. Tu 90 proc. należności można zapłacić przy odbiorze kluczy we wrześniu 2013 roku. Wszystko wskazuje na to, że do tego czasu polityka banków będzie złagodzona – komentuje. 

Czytaj również: Czy warto brać kredyt na święta?

Dominacja kredytów w PLN

Banki zdecydowanie ograniczyły udzielanie kredytów w walutach obcych. Już dawno wycofały się z oferowania pożyczek we franku szwajcarskim, a dla kredytów w euro zaostrzyły procedury. Kredyt w euro ma w ofercie kilka banków, jednak nie wszyscy mają szansę na uzyskanie takiego finansowania. Aby się o nie ubiegać często trzeba osiągać dochód na poziomie kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Generalnie banki przeszły na finansowanie zakupu nieruchomości kredytami w złotych. W trzecim kwartale 2012 roku aż 97,4 proc. kredytów było udzielane w naszej rodzimej walucie. Analitycy przewidują, że w tym przypadku nic się nie zmieni. Podobnie jak w 2012 roku tak i w 2013 roku kredyt w walucie obcej będzie produktem dostępnym tylko dla najlepiej zarabiających.

Mieszkanie dla młodych

Dla osób planujących zaciągnięcie kredytu na mieszkanie nie jest też dobrą wiadomością likwidacja programu Rodzina na swoim. Koniec dopłat pozbawił wiele osób szansy na tani kredyt od początku 2013 roku. Tymczasem, zastępczy program rządowego wsparcia Mieszkanie dla młodych jest na razie w fazie koncepcji i ma szansę wejść w życie najwcześniej w drugiej połowie 2013 roku. Program Mieszkanie dla Młodych obejmie tylko mieszkania z rynku pierwotnego i będą go mogły zaciągnąć tylko osoby nabywające swoją pierwszą nieruchomość. Dopłata będzie przyznawana jednorazowo na początku kredytowania i będzie stanowić wkład własny do kredytu. Małżeństwa i single otrzymają 10 procent wartości kupowanej nieruchomości. Rodzina z dzieckiem dostanie 15 proc., a kolejne 5 proc. będzie mogła otrzymać, jeśli w ciągu 5 lat od udzielenia kredytu powiększy się o trzecie lub kolejne dziecko.