Polska musi postawić większy nacisk na rozwój mniejszych miast

Polska musi postawić większy nacisk na rozwój mniejszych miast

Nie tylko Warszawa, Kraków czy Wrocław, ale również dużo mniejsze miasta, takie jak Suwałki, Siedlce bądź Kalisz, mogą niebawem współtworzyć listę tzw. biegunów wzrostu, czyli obszarów metropolitalnych napędzających rozwój całego kraju - wynika z raportu Instytutu Rozwoju Miast i Regionów (IRMR), do którego dotarł serwis Prawo.pl. Na wzmocnieniu potencjału kolejnych ośrodków miejskich skorzystają także najuboższe i peryferyjne gminy. Czytaj dalej

 

Najnowsze opracowanie IRMR otwiera zestawienie miast cechujących się dużym wewnętrznym potencjałem ekonomicznym oraz koncentracją innowacyjnych działalności gospodarczych. Poza stolicą, która jako jedyna metropolia posiada status bieguna wzrostu o znaczeniu krajowym, wymienione są również bieguny ponadregionalne: Kraków, Wrocław, Poznań, Katowice, Trójmiasto oraz Łódź.

 

„Priorytetem polityki rozwoju regionalnego jest dziś znalezienie równowagi pomiędzy wspieraniem >>lokomotyw rozwoju<<, którymi w obecnej fazie rozwoju gospodarki są główne obszary metropolitalne, a wyrównywaniem szans rozwojowych obszarów słabszych - peryferyjnych i tracących funkcje” - wskazuje Agnieszka Sobala-Gwosdz, autorka raportu.

 

Polska musi postawić większy nacisk na rozwój mniejszych miast

 

Czytaj również: Co było podatkowym plusem, a co minusem w 2023 roku? Znani eksperci podsumowują ubiegły rok

 

Jak przypomina serwis Prawo.pl, idea ta została już zresztą ujęta w ostatniej nowelizacji Krajowej Polityki Miejskiej do roku 2030. Proponuje się w niej odejście od opartego głównie na rynkowych mechanizmach modelu polaryzacyjno-dyfuzyjnego na rzecz rozwoju w oparciu o model globalizacyjno-równoważący. Ten drugi podkreśla znaczenie dwóch równoległych kierunków interwencji: wzmacniania silnych metropolii o międzynarodowym znaczeniu oraz wspierania pozostałych ośrodków miejskich.

 

„Dodatkowo raport wyróżnia ośrodki równoważenia rozwoju tj. miasta, które mają duży potencjał gospodarczy, ale aktualnie nie spełniają wszystkich warunków, aby uznać je za bieguny wzrostu. Mimo to, dzięki swoim zasobom, mogą odegrać kluczową rolę w promowaniu równomiernego rozwoju gospodarczego na poziomie regionalnym i subregionalnym” - podkreśla Agnieszka Sobala-Gwosdz.

 

Ekspertka dodaje, że udało się zidentyfikować w sumie 54 takie ośrodki, zarówno większe (Radom, Gorzów Wielkopolski, Koszalin), jak i mniejsze (m.in. Nowy Targ, Gniezno, Siedlce, Suwałki, Kalisz, Leszno) - czytamy na Prawo.pl.

 

Czytaj również: Urządzenia cyfrowe używane przez dzieci negatywnie wpływają na rozwój ich mózgu

 

Raport IRMR zawiera również szczegółowe omówienie dynamiki rozwoju poszczególnych regionów naszego kraju. Jak zauważa serwis Prawo.pl, wiele obszarów na zachodzie i północy kraju, wbrew powszechnym wyobrażeniom, gospodarczo radzi sobie znacznie gorzej od tzw. Polski Wschodniej.

 

„Osobnego wsparcia wymagają obszary, które doświadczyły szoku transformacyjnego w latach 90. XX w., tkwiące obecnie w dryfie rozwojowym. W Polsce można zidentyfikować dwa takie obszary: Staropolski Okręg Przemysłowy, czyli Radom i jego obszar funkcjonalny, oraz dawny Sudecki Okręg Przemysłowy” - wymienia autorka raportu.

2024-01-22
Źródło: PAP MediaRoom / budnet.pl

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19444 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 410

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >