Recepta na komfortowe oświetlenie [ARTYKUŁ SPONSOROWANY]

Nie bez powodu Unia Europejska konsekwentnie wprowadza zakaz sprzedaży tradycyjnych, czyli bardzo energochłonnych, żarówek. Do 2016 r. mają stać się one produktem już całkowicie zakazanym, a do tego czasu stopniowo wychodzą z użycia i przestają być produkowane najmniej ekologiczne rozwiązania, jak na przykład tradycyjne żarówki o mocy 100 W. Dzięki temu konsumenci będą musieli sięgać po rozwiązania bardziej energooszczędne, wśród których zdecydowany prym wiodą żarówki oraz lampy LED.

Żarówki a wysokość rachunków za prąd

Chociaż licznik prądu porusza się nie tylko pod wpływem zapalonego światła, okazuje się, że wymiana wszystkich żarówek na rozwiązania oszczędne pozwala wyraźnie zredukować rachunki. Dwa najbardziej popularne i skuteczne rozwiązania na mniejsze zużycie energii w oświetleniu to tak zwane żarówki energooszczędne oraz wspominane wyżej żarówki LED. Te pierwsze pobierają  ok. 70-80% mniej prądu niż tradycyjne i wycofywane już rozwiązania. Mają jednak pewną wadę – sprawdzą się jedynie w sytuacji, w której włączamy światło na długi czas. W momencie rozruchu pobierają one bardzo dużo energii, a więc w obliczu częstego zapalania i gaszenia rozwiązanie to okazuje się nie być wcale takie energooszczędne. Ponadto, takie działanie skraca żywotność produktu. A co z żarówkami LED? Ta nowoczesna technologia pozwala na jeszcze większą oszczędność oraz żywotność – i to bez względu na częstotliwość włączania i wyłączania. Dlatego warto wybierać to rozwiązanie już teraz, nie czekając na 2016 r.

Czytaj również: Podstawowe zasady instalacji oświetlenia awaryjnego [ARTYKUŁ SPONSOROWANY]

Żarówki LED – rozwiązanie pełne zalet

Dużym uproszczeniem byłoby stwierdzenie, że po żarówki i lampy LED warto sięgać tylko ze względu na niski, ba, niemal znikomy pobór mocy – przyjmuje się średnio, że 1W LED odpowiada 10 W żarówki tradycyjnej. To rozwiązanie ma szereg innych zalet, które wpływają na szeroko rozumiany komfort.

Po pierwsze, żarówki LED wyróżniają się wyjątkowo długą żywotnością, która mieści się w granicy od 30 000 do 100 000 godzin. Jak należy rozumieć tę rozbieżność? Żarówki LED nie wypalają się nagle, a stopniowo, dając znać o bardzo powoli zbliżającej się potrzebie wymiany. 30000 godzin to średni czas, jaki żarówka potrzebuje, by stracić 30% swojej jasności, dlatego też po tym czasie wcale nie trzeba koniecznie wymieniać jej na nową, o ile nadal czujemy się przy nieco ciemniejszym oświetleniu komfortowo.

Czytaj również: Łączniki z podświetleniem dla ciekawej aranżacji wnętrz

Po drugie, światło ledowe nie tylko wypala się powoli i stopniowo, jest ono również przyjazne dla oczu, nawet jeśli musimy spędzić w oświetlonym pomieszczeniu wiele godzin. Żarówki LED dostępne są zarówno w ciepłym i zimnym wariancie barwy, jak i w różnych kolorach. Co jeszcze pozytywnego można o nich powiedzieć? Nie nagrzewają się – można je dotknąć nawet po kilku godzinach świecenie, są w pełni ekologiczne, odporne na uszkodzenia i tak samo mało prądu pobierają w każdym momencie działania, także w fazie rozruchu.

Materiał powstał przy współpracy ze sklepem internetowym esklepmatbud.pl