Trejaże i podpory do pnączy na balkon i taras

Trejaże i podpory do pnączy na balkon i taras

Nawet gdy mieszkamy w bloku na tak zwanym ''blokowisku'', to od czasu do czasu pragniemy na balkonie odrobiny prywatności. Wydaje się to niemożliwe? Wystarczy ustawić skrzynkę, zamontować podpórki i posadzić pnącza. Szybko urosną, odgradzając nas zieloną ścianą przed wścibskim wzrokiem sąsiadów. Czytaj dalej

 Pnącza to bardzo nastrojowy element zagospodarownia przestrzeni wokół domu. Ale okazały się również praktyczne, wystarczy zapewnić im jedynie odpowiednie podpory. Jeśli chodzi o ustawienie ich w ogrodzie, to zazwyczaj nie mamy z tym problemów. Trejaż czy podpora spokojnie znajdą tam swoje miejsce. Problem pojawia się, gdy chcemy zrobić dla nich miejsce na balkonie czy tarasie.

 

Czytaj również: Drewno egzotyczne jak można wykorzystać na balkonie i tarasie?

 

Żywy parawan zieleni

 Większość roślin tworzących długie, pnące się pędy to gatunki jednoroczne. Zaliczamy do nich takie rośliny jak wilec (Ipomoea) czy fasolę ozdobną (Phaseolus).

 Ale na balkonie możemy hodować również pnącza wieloletnie, które jesienną porą musimy zabrać do mieszkania. Do nich zaliczamy męczennicę (Passiflora), bugenwillę (Bougainvillea) czy tunbergię (Thunbergia). 

 Niektóre gatunki pnączy potrafi w ciągu sezonu zarosnąć gęsto całą kratę na balkonie. Mocno się rozgałęziają, dzięki czemu powstaje gęsta ściana zieleni ozdobiona kwiatami. Niektóre z nich dodatkowo ładnie pachną. 

 Zależnie od siły wzrostu pnączom można wyznaczyć różne role, jak choćby żywopłotu dzielącego przestrzeń dużego tarasu albo parawanu, który odgrodzi balkon od strony ulicy. Wijące się pędy mogą zasłonić niezbyt urodziwą barierkę. Bardzo ładnie wyglądają także pnącza uprawiane przy ścianie, należy tylko zapewnić im wtedy odpowiednie podpory.

 

 

Czytaj również: Jakie kwiaty wybrać na balkon?

 

Jakie miejsce będzie najlepsze?

 Jeśli już postanowiliśmy, że na naszym balkonie pojawi się podpora lub trejaż, to z pewnością mamy już dla nich upatrzone miejsce. Tym bardziej jest to łatwe, że nasze podpory możemy wykonać sami. Mogą być więc dowolnej wielkości. Najprostszą do samodzielnego wykonania podporą dla pnączy jest krata, najczęściej drewniana, zbudowana z ramy i wypełniającej ją kratownicy. 

 Kiedy będziemy je projektować, to dobrze będzie wziąć pod uwagę pionowe obciążenia wynikające z ciężaru elementów konstrukcyjnych oraz ciężaru roślin. Istotne dla stabilności konstrukcji są również obciążenia poziome, powodowane wiatrem który napiera na gąszcz pędów, liści i kwiatów. 

 Na balkonie czy tarasie warto przeznaczyć dla pnączy więc miejsce osłonięte od wiatru. Powinno ono być również odpowiednio nasłonecznione, gdyż w cieniu rośliny zawiązują mniej pąków, choć niektóre, jak kobea  (Cobaea) czy chmiel japoński (Humulus japonicus), dobrze się czują w półcieniu. Dla pnączy najlepiej nadają się duże pojemniki, bo ich korzenie mocno się rozrastają. Rozsadę sadzimy co 30-50 cm. Gatunki o słabszej sile wzrostu, jak nasturcja  (Tropaeolum L.), można ulokować w pojemnikach wiszących, gdzie utworzą malownicze kaskady.

 

 

Czytaj również: Najładniejsze  rośliny zwisające na balkon i taras

 

Nie wszystkie takie same...

 Pnącza mają to do siebie, że czepiają się podpór na różne sposoby. Dlatego warto jest wiedzieć, jaką podporę przygotować na nasz balkon.  Niektóre owijają się całymi pędami, więc można przygotować dla nich wtedy linki, kratki lub paliki do wspinania. Inne znów posiadają przylgi i korzonki czepne, dzięki którym dobrze wspinają się po płaskich lub lekko chropowatych powierzchniach. 

 

Źródło: budnet.pl
Autor: Katarzyna Kłosek

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator zebranej deszczówki

Społeczność budnet.pl ma już 19444 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 313

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >