Wszystko o hałasie w dużym mieście

Wszystko o hałasie w dużym mieście

Otacza nas praktycznie wszędzie. Towarzyszy nam, gdy idziemy do pracy, i gdy z niej wracamy. Jest z nami podczas zakupów z rodziną, podstępnie wdziera się do naszych mieszkań i atakuje nawet podczas snu. Hałas jest problemem wielkich miast, niestety jak na razie stoi na wygranej pozycji.

 

Czym jest hałas

Definicji hałasu występuje wiele, najprościej jednak ujmując jest to dźwięk o nadmiernym natężeniu powodujący dyskomfort psychiczny lub fizyczny. Zbyt długie narażenie na podwyższoną częstotliwość dźwięków, może powodować problemy psychiczne, zmniejszenie koncentracji, rozdrażnienie a nawet stany lękowe. Poza strefą psychiczną cierpi też nasze ciało, a zwłaszcza uszy. Podwyższona ilość decybeli w dalszej perspektywie może doprowadzić nasz narząd słuchu na trwały uszczerbek. Już dźwięk powyżej 70dB może powodować negatywne skutki w naszym organizmie. Od 90dB zaczyna się ryzyko osłabienia słuchu, głośność powyżej 120dB powoduje trwałe osłabienie naszego narządu słuchowego a od 130dB zaczyna się granica bólu, odczuwana przez człowieka.

 

Czytaj również: Drożeją mieszkania w stolicy

 

Wszędzie głośno, ale najgłośniej…

Dużo polskich miast zmaga się z nadmierną ilością hałasu. Głównie cierpią mieszkający w pobliżu ruchliwych ulic, gdzie nieustannie poruszające się pojazdy kumulują tak zwany miejski zgiełk. Miano najgłośniejszego miasta w Polsce zyskał Wrocław. Przeprowadzone tam pomiary wykazały, że hałas w centrum sięga aż 72dB, drugie miejsce zajął Gdańsk71,3dB, a na ostatnim miejscu  podium uplasowała się Warszawa z wynikiem 68,1dB.  Władze coraz uważniej zaczynają czuwać nad stanem decybeli w swoich miastach. Przykładem jest Opole gdzie, radni podjęli w ostatnim czasie stosowne środki mające w przyszłości zmniejszyć natężenie hałasu w ich mieście. W planach jest m.in. przebudowa nawierzchni oraz budowa obwodnicy. Wcześniej wymienione przyczyny, nie są jedynymi, które generują hałas.

 

Czytaj również: Jak wygląda rynek nieruchomości na Ukrainie?

 

Najważniejszym czynnikiem jest oczywiście natężenie ruchu, którego niestety nie da się wyeliminować w dużych miastach. Przecież nie zakażemy kierowcom, aby nie jeździli  w nocy. Można jedynie zalecić im ostrożniejsze prowadzenie swoich samochodów. Na nadmierny hałas oprócz dużych miast, cierpią także te mniejsze. Poza występującą w ośrodkach miejskich infrastrukturą drogową, która generuje nadmierną emisję hałasu trzeba dodać, że wiele z tych miast jest szlakiem transportowym samochodów ciężarowych. Przykładem jest Łomża, tam ulica Wojska Polskiego jest praktycznie przez cały dzień oblegana przez TIRy. Występują oczywiście ograniczenia godzinowe od 22 do 6 rano niemniej jednak mieszkańcy głównej ulicy za dnia nie mogą zaznać upragnionej ciszy.

 

 

Jak obronić swoje mieszkanie przed głośnym intruzem

Z reguły w mieszkaniach położonych w centrum miast hałas ma moc o 30dB mniejszą niż na zewnątrz, niemniej jednak nadal jest bardzo dokuczliwy .Okazuje się, że mieszkający w pobliżu ruchliwych ulic, nie stoją na przegranej pozycji. Właściciele  domów jednorodzinnych mają dużo szerszy wachlarz rozwiązań. Od pokrycia budynku grubszą elewacją, dzięki której niepożądane dźwięki będą trudniej dochodzić do wnętrza, aż po zamontowanie dźwiękochłonnych ekranów. Bardzo dobrym rozwiązaniem może okazać się odgrodzenie wysokim płotem składającym się  z materiałów, które dobrze chłoną dźwięki.

 

Czytaj również: Czy małe mieszkania są popularne wśród Polaków?

 

Dla tych, którzy nie chcą robić ze swojego domu więzienia, fajnym sposobem jest posadzenie ogrodzenia roślinnego. Gorsze perspektywy maja za to żyjący w mieszkaniach. Najlepszym sposobem jest wtedy wymiana okien na dźwiękoszczelne, ewentualnie dodatkowa izolacja. Jedynym problemem może okazać się cena. Normalne okna podwójne kosztują w granicach 500-700zł dla tych, którzy chcą sobie kupić okna dźwiękoszczelne, cena samego okna bez montażu kosztuje powyżej 1200zł.  Wszystkie te sposoby niestety nie są w stanie wyciszyć naszego lokum w 100%. Jeżeli nadal dociera do nas uliczny hałas pozostaje nam jedynie zaopatrzyć się w odpowiednie stopery lub puścić w tle cichą, relaksującą muzykę, która pozwoli nam się odpowiednio wyciszyć i odprężyć.

 

Obiektywnie rzecz biorąc sami sobie zgotowaliśmy taki los. Wszyscy żyją własnym życiem, w szaleńczym tempie. Pędzimy, chcąc zaoszczędzić nasz cenny czas nie zważając na to, że samy produkujemy to, przed czym chcemy się ochronić.. Hałas jest czymś nienaturalnym, zjawiskiem ingerującym w nasze życie osobiste. Powoli stajemy się nieczuli na te dźwięki, tworzymy tzw. ,,ochronny parasol”, aby za wszelką cenę odgrodzić się od tego co dla nas nieprzyjemne.  Ciągła pogoń za lepszym jutrem, skutecznie pozbawiła nas wrażliwości odbierania prawdziwych dźwięków otaczającego świata.  Idąc ulicą co trzecia osoba ma na sobie słuchawki, ponieważ pragnie odgrodzić się od tego całego zgiełku. Czy  to jest właśnie dobrym rozwiązaniem? Zamiast wyjechać za miasto i ,,wsłuchać się w ciszę” próbujemy bezowocnie ochronić się przed hałasem.

2013-12-10
Źródło: Emmerson / budnet.pl

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19444 użytkowników

Użytkownicy online (2)

gości: 198

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >