Zabieramy się za wiosenne porządki w domu

Przedświąteczne porządki to dla wielu z nas nieodłączny element przygotowań do Wielkanocy. W obliczu wiosennej aury, odświeżone pomieszczenia mogą nabrać przejrzystości i nowego blasku. O ile jednak w przypadku wnętrz reprezentacyjnych – przedpokoju, salonu czy jadalni oraz przestrzeni prywatnych (jak sypialnia), najwięcej pracy wiąże się z odkurzaniem mebli, zasłon i dywanów oraz segregowaniem i uporządkowaniem akcesoriów, innego rodzaju działań wymagać będą punkty użytkowane wspólnie, takie jak łazienka i kuchnia. Z uwagi na częstotliwość i specyfikę korzystania z tego typu wnętrz, plan porządków powinien zakładać zarówno usunięcie nagromadzonych zabrudzeń, jak i przywrócenie wyposażeniu dawnego piękna. Jak się do tego przygotować?

Łazienka krok po kroku

Pierwszy etap porządkowania łazienki, choć najbardziej czasochłonny, pomoże nam przywrócić wnętrzu świeżość i przejrzystość. Sprzątanie rozpoczynamy od odkurzenia miejsc trudnodostępnych, takich jak kratki wentylacyjne, załamania grzejników czy miejsca styku sanitariatów oraz mebli z podłogą. Następnie przystępujemy do umycia powierzchni kafelków oraz oczyszczenia fug, w których na skutek wysokiego poziomu wilgotności wnętrza, gromadzą się groźne dla organizmu drobnoustroje. W tym celu przyda nam się szczoteczka do zębów. Pozwoli ona dokładnie usunąć wszelkie zabrudzenia z wąskich szczelin. Jako środka czyszczącego można użyć roztworu wody z płynem do naczyń. W przypadku powierzchni odbarwionych lepszym rozwiązaniem będzie soda oczyszczona. Po przeprowadzeniu tych działań, łazienka nabierze świeżości i będzie gotowa do kolejnych kroków.

Czytaj również: Jak skutecznie walczyć z insektami i gryzoniami?

Po wizualnym odświeżeniu wnętrza, przystępujemy do czyszczenia elementów zajmujących najwięcej miejsca, czyli wanny, kabiny prysznicowej, ceramiki oraz mebli. Pomimo trwałości materiałów, z jakich jest wykonane to wyposażenie, nieodpowiednie akcesoria i środki czystości mogą naruszyć ich zewnętrzną strukturę. – Niezwykle istotne w przypadku ceramiki łazienkowej lub mebli jest niestosowanie szorstkich gąbek lub detergentów z granulatem, które mogą porysować powłokę. Warto wykorzystać natomiast bezpieczny i delikatny roztwór wody z płynem do naczyń, który pomoże nam pozbyć się zabrudzeń, w tym pozostałości po kosmetykach czy osadów kamiennych – podpowiada Aneta Dziedzina, ekspert Grupy Armatura. – W przypadku mebli łazienkowych warto pamiętać o tym, by po umyciu frontów oraz wnętrza szafek na mokro, wytrzeć je dokładnie do sucha bawełnianą szmatką. Wypolerowanie powierzchni ceramiki sprawi, że nabierze ona eleganckiego połysku – dodaje ekspert.

Ostatnim dopełniającym efektu krokiem będzie zadbanie o czystość armatury. Zarówno w przypadku chromowanych, jak i patynowych powłok, sprawdzi się płyn do naczyń, który usunie zabrudzenia bez ryzyka odbarwienia powierzchni. Po przetarciu na mokro baterii lub rączki natrysku, obficie spłukujemy pozostałość płynu wodą, a następnie wycieramy do sucha bawełnianą szmatką. W ten sposób zyskamy pewność, że usuniemy z powierzchni armatury wszelkie smugi, nadając jej połysk.

Kuchnia gotowa do świętowania

O ile zachowanie higieny w łazience wiąże się przede wszystkim z zapobieganiu skutkom wysokiej wilgotności i częstotliwości użytkowania, w kwestii kuchni najistotniejsze jest dopilnowanie, by usunąć drobnoustroje z punktów przechowywanie i przygotowania żywności. Działania rozpoczynamy od uporządkowania przestrzeni zamkniętych, czyli wnętrz szafek, w których znajdują się suche produkty spożywcze oraz naczynia i sprzęty kuchenne. Następnie wycieramy zabrudzenia oraz tłuste osady gromadzące się na frontach mebli. Największym wyzwaniem mogą okazać się wnętrza piekarnika czy lodówki oraz znajdujące się tam resztki jedzenia czy przyschnięte plamy. Przy usuwaniu tego typu zanieczyszczeń zastosowanie znajdzie roztwór wody z octem lub pasta z sody oczyszczonej, pozostawiona na uporczywych osadach przez ok. 2 godziny. To domowe rozwiązanie polecane jest nie tylko ze względu na skuteczność, ale także właściwości neutralizacji zapachów.

Po uporaniu się z przestrzeniami zamkniętymi, czyszczeniu poddajemy wszystkie punkty otwarte, czyli regały, kuchenne blaty oraz wymagającą największej uwagi strefę zlewozmywakową. Z uwagi na specyfikę wykonywanych w niej zadań - mycie naczyń oraz przygotowywanie żywności - powinna ona wyróżniać się najwyższym poziomem czystości i higieny. Zabrudzenia powstające na skutek stałego kontaktu z wodą i resztkami jedzenia, gromadzą się najczęściej w miejscach trudnodostępnych jak np. styk baterii z powierzchnią zlewozmywaka oraz punkty wokół odpływu. Uporczywe osady usuniemy za pomocą gazy nasączonej odrobiną octu.

– Warto pamiętać, by także w przypadku armatury kuchennej stosować delikatne środki i akcesoria, które nie zarysują zewnętrznej powłoki baterii, gwarantując tym samym zachowanie długotrwałej estetyki i funkcjonalności wyposażenia – tłumaczy Aneta Dziedzina, ekspert Grupy Armatura.

– Dla komfortu wykonywania codziennych prac w strefie zlewozmywakowej znaczenie będzie mieć również stan napowietrzacza, umieszczonego na końcu wylewki baterii. By usunąć gromadzący się na nim osad kamienny, należy odkręcić element, a następnie umieścić go w roztworze wody z octem. Po rozpuszczeniu zabrudzeń, płuczemy napowietrzacz pod bieżącą wodą i ponownie przykręcamy do baterii – dodaje ekspert. Czystość tego akcesorium ma niebagatelne znaczenie dla kwestii oszczędności wody.

Czytaj również: Jak nie tracić czasu na sprzątanie?