Zadbaj o ramy okien

O oknach drewnianych mówi się, że są długowieczne. Jest w tym wiele prawdy, ponieważ choćby w Wersalu wciąż zamontowana jest stolarka sprzed kilkuset lat. Jednak, aby okna mogły nam służyć przez długi okres, warunkiem jest ich regularna konserwacja. W przypadku stolarki drewnianej oznacza to konieczność systematycznej kontroli stanu powłoki lakierniczej i dokonania ewentualnej renowacji. Z kolei okresową regulację okuć należy przeprowadzać niezależnie od tego, z jakiego materiału są wykonane okna: drewna, PVC czy aluminium. Codzienne otwieranie i zamykanie, naturalne opadanie skrzydła pod wpływem procesu grawitacji, a także kurczenie się i rozszerzanie profilów ze względu na zmiany temperatury i wilgotności powodują, że po pewnym czasie okucia ulegają rozregulowaniu. Jest to zjawisko naturalne, a objawy można dostrzec gołym okiem. Jeśli okno będzie wymagało większej niż dotychczas siły przy zamykaniu, skrzydło przestanie być dobrze wypoziomowane lub pojawią się nieszczelności, oznaczać będzie to konieczność wyregulowania okuć. Im większe i cięższe jest okno, tym częściej wymagać będzie tego zabiegu.

Po pierwsze konserwacja

Współczesne okna wyposażone są w okucia obwiedniowe, czyli system zawiasów i elementów ryglujących rozmieszczonych równomiernie na całym jego obwodzie. Podczas każdego otwarcia i zamknięcia skrzydła, okucia podlegają silnemu naprężeniu. Aby ich praca przebiegała w sposób prawidłowy, powinny być czyste i naoliwione. W przeciwnym wypadku będą się one nadmiernie zużywać, a w konsekwencji może dojść do powstania korozji. - Konserwację okuć warto wykonywać dwa razy w roku: przed zimą i na wiosnę. W tym celu ciężko pracujące zaczepy i mimośrodkowe bolce należy pokryć smarem lub oliwą techniczną – tłumaczy Sławomir Dubiela z firmy MS więcej niż OKNA. Instrukcję konserwacji oraz dokładny rysunek zawierający punkty ryglujące, które należy naoliwić, powinniśmy znaleźć w książce gwarancji producenta. - Co istotne, do zabiegu nie wolno stosować środków zawierających kwasy lub żywice, ponieważ mogą one uszkodzić powłokę antykorozyjną. Jeśli na powierzchni okuć już pojawiła się rdza, należy ja usunąć i pokryć nową warstwą antykorozyjną. W trakcie tej czynności powinniśmy uważać, by nie uszkodzić istniejącej powłoki – dodaje Sławomir Dubiela.

Czytaj również: Drewniane okna, czy to już przeżytek?

Po drugie regulacja

Aby mieć pewność, że regulacja okien zostanie przeprowadzona w sposób fachowy, najlepiej zlecić to poleconemu przez producenta serwisowi. Dotyczy to zwłaszcza bardziej skomplikowanych czynności, typu wymiana części okuć, zawieszanie i zdejmowanie skrzydła okiennego, a także czynności regulacyjnych w obrębie zawiasów i rozwórki. Jednak rutynowej regulacji możemy dokonać samodzielnie. W tym celu należy zdjąć osłonkę z okuć i za pomocą klucza imbusowego dokonać regulacji zawiasów. Dodatkowe czynności są zalecane zwłaszcza podczas zmiany pór roku: przed zimą warto okno dodatkowo uszczelnić, a latem zwiększyć przepływ powietrza. Wykonuje się to odkręcając lub dokręcając rolki umieszczone z boku skrzydła. Nowe, poprawnie zamontowane okna powinny być już właściwie wyregulowane, jednak zazwyczaj po pierwszym roku użytkowania będą wymagały niewielkiej ingerencji. W tym czasie skrzydło może bowiem delikatnie opaść. Późniejszych regulacji powinno się dokonywać wtedy, gdy odczujemy problemy z funkcjonowanie okuć. Dla ich prawidłowej pracy bardzo ważne jest przede wszystkim, aby codzienne użytkowanie okien odbywało się we właściwy sposób. Dlatego pamiętajmy, aby nie obciążać skrzydeł dodatkowym ciężarem, ani niczym go nie blokować.