Witam,
Może ktoś z Was był w podobnej sytuacji:
Mamy projekt indywidualny ze wzglu na wąska działkę. Moim
marzeniem był ogród zimowy więc go zaprojektowaliśmy (na
południowej ścianie graniczącej z sąsiadem). Zgodnie z
projektem ogród jest oddalony od granicy na 4m. Otóż w
trakcie budowy (już po wylaniu stropu) okazało się że
dom jest przesunięty o 1m i odległość ogrodu zimowego do
granicy z sąsiadem wynosi 3 m. O zgrozo!!!!!
Pytanie kto odpowiada za ten błąd geodeta? który żle
wpisał dom w działkę czy kierownik/inspektor którzy nie
sprawdzili po geodecie???
No i sedno co ja mam teraz zrobić tak żeby mieć ogród a
jednocześnie zeby dom został odebrany???
Czekam na wsze opinie
Pozdrawoam
offline Aneta33 praktykant
|
|
| |
Reklamy Google | |
Gość: Krzysztof praktykant |
|
| |
Reklamy Google |