Stropy gęstożebrowe wychodzą najtaniej i nie trzeba czekać na fachowców, którzy go zrobią (strunobeton niestety robi się wynajmując specjalistyczną ekipę). Gęstożebrowy z wypełnieniem np. z pustaków Porotherm z reguły robią murarze, więc prace przebiegają z reguły dość sprawnie i nie ma jakichś konfliktów interesów na budowie. :)
Gość: mis_koala praktykant |
|
| |
Reklamy Google | |
Gość: Flas praktykant |
Poelcałbymz ajrzeć jeszcze dobrej jakości betoniarni, która dostarczy towar na zamówienie. Przypominam, jak ważną rolę odgrywa dobrej klasy beton. Poczytajcie sobie o tym tu http://wwww.hydrobudowa1.pl/ |
| |
Reklamy Google | |
Gość: Grabos praktykant |
Ja wiem, że w naszą polską mentalność jest też wpisana oszczędność i to poniekąd rozumiem, ale nie jest to chyba wskazane w każdej dziedzinie naszego życia. Jednak czasami chyba nie warto patrzeć tylko na najtańsze rozwiązania co? Nie jestem za tym, żeby przepłacać za taki sam produkt, lub minimalnie inny. Jednak nie sądzicie, że wybór stropu to raczej inwestycja długo terminowa, a nie kupno jakiegoś przedmiotu, który w razie czego się wymieni. Ja w każdym razie wolę zapłacić nawet więcej, ale mieć spokojne sumienie, że wszystko jest zrobione w należyty sposób. Jak się już buduje dom, to chyba jednak trzeba przewidzieć jakie wydatki się z tym wiążą i nie można skąpić na tak ważnych sprawach jak chociażby strop. |
| |
Gość: Ważniak praktykant |
Polskiego podejścia tak łatwo się nie zmieni ;) Jednak co do samych rozwiązań wiadomo, że są te tańsze i te droższe. Koszty nigdy nie będą identyczne. Wydaje mi się, że takie dyskusje mogą trwać bez końca. Wiadomo są zwolennicy stropów gęstożebrowych, żelbetowych, strunobetonowych itp. Jednak moim zdaniem nie bez powodu wymyślane są nowsze rozwiązania jak wspomniane wcześniej płyty strunobetonowe, które mają być lepsze od swoich poprzedniczek. Ja tylko się zastanawiam w którym kierunku to dalej pójdzie :) |
| |
offline Jarek89 majster
|
|
| |
Reklamy Google | |
offline Kowal89 majster
|
|
| |
Gość: dzonyloker praktykant |
Minusem płyt kanałowych są bardzo trudne do usunięcia pęknięcia idące wzdłuż łączeń płyt. Również polecam stropy gęstożebrowe, których ten problem nie dotyczy, bo belki stropowe są ze sobą pospawane na sztywno i poszczególne elementy nie pracują względem siebie. Ja zdecydowałem się na strop systemowy Porotherm, który dostałem praktycznie "w cenie" pustaków konstrukcyjnych ;-) Murowanie z jednego systemu powoduje, że z reguły można sobie całe zamówienie zrabatować u jednego dostawcy! |
| |
offline mcgregor doświadczony
|
U mnie jest położony właśnie strop Porotherm i przy dość dużych rozpiętościach (w salonie to ponad 7 metrów bez podciągu!) nie mam kompletnie problemu z pękaniem stropu. Mam zrobione dwa albo trzy żebra rozdzielcze, Dodatkowo zdecydowałem się na dość lekkie pustaki stropowe, a na pierwszym piętrze mam lekkie ściany z płyt GK, żeby nie obciążać belek. Efekt taki, że ugięcie na środku salonu jest ledwie kilka milimetrów. Polecam szczerze tę technologię każdemu inwestorowi. Ja wiem, że można łatwiej i szybciej, ale to rozwiązanie daje też gwarancję, że będzie porządnie i stabilnie :) |
| |
Gość: Bozeks praktykant |
|
| |
offline Czarny inżynier
|
Poczytaj może też o Rectobeton
http://www.rector.pl/pl/rectobeton |
|