Prosiłabym o radę. Nie tak dawno dowiedziałam się od sąsiadów,iż jedna pani z naszego bloku nie płaci rachunków za mieszkanie i w związku z tym mają ją przenieść i czwórkę dzieci gdzie indziej.Mieszkanie nie jest własnościowe lecz należy do spółdzielni i raczej głównym właścicielem jest były mąż tej pani. Więc mam pytanko czy istnieje możliwość wykupienia tego mieszkania nawet wtedy gdy ta pani tam mieszka? Czy też trzeba złożyć pismo i czekać?(z tego co wiem jest jeszcze jedna chętna na to mieszkanie)Czy muszę spełniać jakieś warunki?(aktualnie mieszkamy u rodziców ja,mąż i syn na 65m2 jest nas siedmioro). Czy ktoś z spółdzielni może mi udzielić informacji na temat tego mieszkania?
offline ana87 praktykant
|
|
| |
Reklamy Google | |
offline justyna85 fachowiec
|
Jeśli miszkanie jest zadłużone, administracja wyznacza
termin i licytuje mieszkanie oczywiście jeśli ono jest
własnościowe. Więc nawet jeśli jest jeszcze kilka
chętnych osób na nie trzeba iść do administracji i
złożyć wniosek o to że chce się wziąć czynny udział
w licytacji. |
| |
Reklamy Google |