Witam
Kilka dni temu wprowadziłem się z dziewczyną do nowego
mieszkania i zaczynamy się powoli urządzać. Nie jest to
pałac i mamy kilka problemów. Zamieszkaliśmy tam zaraz po
poprzednich lokatorach i nie było czasu na usunięcie paru
niedoskonałości (ale cenę zbiliśmy troszeczkę).
Właściciel pokazał nam że na parapecie odłazi farba, bo
poprzednim lokatorom wylał się tam odświeżacz powietrza,
taki sprzedawany w plastikowych opakowaniach z krateczką, a
w środku z substancją o konsystencji twardej galaretki.
Musiał tam długo leżeć. Plama pachnie nim mocno, jest
tłusta/oleista, farba wygląda jak bąbelki, które
przebito i zeszło z nich powietrze. Czy wiecie może jak
porawdzić sobie z czymś takim żeby za miesiac farba znowu
tam nie odłaziła? Czym to wyczyścić? Czy trzeba jakieś
specjalne podkłady?
Dodam może jeszcze że parapet jest drewniany więc mógł
nasiąknąć tym odświeżaczem.
Z góry dziękuję za pomoc!
offline maggus praktykant
|
|
| |
Reklamy Google | |
offline widar fachowiec
|
Ciężko powiedzieć jak pozbyć się tej plamy. Jeżeli chcesz ją po prostu zamalować to zrób tak. Zeszlifuj cały parapet lub zdejmij warstwę farby, która jest obecnie chemicznym środkiem do usuwania farb. Pomaluj farbą olejną, gdyż ona nie potrzebuje chłonnej powierzchni by dobrze się trzymać. Wiem, że skoro parapet jest drewniany to fajnie wyglądałby polakierowany, ale ta plama może być nie do usunięcia. Ewentualnie, możecie wymienić parapet :) |
| |
Reklamy Google |